Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Proszę pomóżcie uratować moje storczyki przed wyrzuceniem.. https://forum.swiatkwiatow.pl/prosze-pomozcie-uratowac-moje-storczyki-przed-wyrzuceniem-t10110.html |
Strona 1 z 1 |
Autor: | IwonkaGdy [ 24.04.2013 14:23 ] |
Tytuł: | Proszę pomóżcie uratować moje storczyki przed wyrzuceniem.. |
Mam pytanie bo problem ze storczykami mam duuży. mam 7 storczyków w domu, były piękne, kwitły cudnie do czasu...do czasu gdy opadły kwiatyi uschły pędy. Poczytałam zadbałam o nie jak trzeba a tu nic...od prawie roku nie mam ani jednego pędu, wypuszczają liście i korzenie a pędów nie widać....ratunku...Mieszkanie mam z oknami na północ i południe..przetrzymywałam już na wszystkich oknach, szafkachi i nic...nawożę raz na 2 tyg, podlewam, maczając w wodzie aż sie napiją, stoją w przeźroczystych doniczkach i już myślę o nich że nic z nich nie będzie...ratunku :help: |
Autor: | Estreva [ 24.04.2013 14:49 ] |
Tytuł: | Re: Proszę pomóżcie uratować moje storczyki przed wyrzucenie |
Czy ja dobrze rozumiem? Nosisz się z zamiarem wyrzucenia Storczyków,ponieważ nie kwitną,ale stan roślin nie wskazuje na ich samoistne niszczenie (powodowane np. pasożytami)? 1.Wiele epifitów oferowanych w sklepach nie potrafi kwitnąć ponownie w normalnych pokojowych warunkach. Stale przebywająca w cieple roślina,wegetuje w sposób opisany przez Ciebie,tj. wypuszcza liście,wyrastają korzenie powietrzne... Mijają 2 lata i...nic. Problem bardzo często leży w niewiedzy kupującego. Takowy Storczyk po kwitnieniu potrzebuje spoczynku,po tym okresie (z reguły do 4 miesięcy),należy obniżać( np.Falenopsisowi) temperaturę w nocy i podwyższać w dzień - aż do skutku. Istotne są wahania temperatury - sprawdziłam na swoich,zmusiłam 15 Falenopsisów do ponownego kwitnienia. Niektórzy radzą,aby wystawić kwiat na widniejszą "wystawę" - to poskutkowało w przypadku Dendrobium. 2.Niektórzy,mimo chęci i starań nie mają warunków domowych na zachęcenie Storczyków do dalszego kwitnienia. Brzmi absurdalnie,ale wiem z własnego doświadczenia,że takie przypadki istnieją i przerabiałam to. 3.Wiele osób twierdzi,że ich Falenopsisy potrafią kwitnąć niemalże nieprzerwanie (z 2 miesiącami spoczynku),a przy tym nie robią nic. Ciągle zastanawiam się nad fenomenem tych właścicieli. Jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie,może powinnaś odsprzedać swoje rośliny i zwrócić uwagę na inne rośliny? Wyrzucanie jest w mojej opinii złym pomysłem. |
Autor: | IwonkaGdy [ 25.04.2013 07:35 ] |
Tytuł: | Re: Proszę pomóżcie uratować moje storczyki przed wyrzucenie |
Estreva - dziękuję za odpowiedź i radę. Przykro mi patrzeć na te storczyki, że nie mają życia w sobie ponieważ wszystkie dostałam od męża z okazji róźnych i chciałabym aby się wdzięczyły:) Wiesz ale pomyślałam że teraz w drodze lato i wyższe temperatury w nocy, więc będę je wystawiać na balkon na noc przez lato, zobaczymy jak to z nimi będzie. Tylko pytanie, czy obecna temp. w nocy ok 10 C, jest bezpieczna dla nich? Przeczytałam też że jest taki sposób, żeby prszenieść je do piwnicy na okres 7 tyg. bez podlewania, w ciemne miejsce. Czy słyszeliście o taki sposobie? Wczoraj podlewałam moje kwiatki i zauważyłam że najdorodniejszy coś wypuszca, jakże sie ucieszyłam...na krótko, bo to nowy liść.. |
Autor: | iskra_86 [ 25.04.2013 07:46 ] |
Tytuł: | Re: Proszę pomóżcie uratować moje storczyki przed wyrzucenie |
Witaj, tak jak napisała Estreva szkoda wyrzucać storczyki, u mnie falki nie kwitły 2 lata ale jak już w końcu w tym roku zakwitły po długiej przerwie tak kwitną ponad 2 m-ce. Trzeba się uzbroić w cierpliwość niektóre rośliny są naprawdę oporne ale w końcu zakwitną tylko trzeba im dać czas. Może ma u ciebie za dobrze, czasem trzeba im pogorszyć warunki uprawy to je zmobilizuje do zakwitnięcia, roślinka powinna się zestresować. Przenieś rośliny na powiedzmy miesiąc do chłodniejszego (16-17 stopni) ale jasnego pomieszczenia, ograniczyć podlewanie, woda bez nawozu. A potem powrót do starych warunków. To powinno pomóc. |
Autor: | elka [ 25.04.2013 07:47 ] |
Tytuł: | Re: Proszę pomóżcie uratować moje storczyki przed wyrzucenie |
Iwonko, o pobudzaniu do kwitnienia przez "zapomnienie o nich" też pisałam, ale może nie na tym forum. Sama sprawdziłam na jednym opornym. Wyniesiony był na korytarz i nie podlewany. Już nie pamiętam ile tam stał, pewnie z miesiąc. pokurczyły mu się liście, ale odżył. Teraz już grzecznie kwitnie każdego roku. Wiem, że można trzymać w lecie storczyki na powietrzu, nie próbowałam tego. Myśllę, że może trochę za wcześnie. bezpieczna temperatura to chyba ok 15 stopni. |
Autor: | IwonkaGdy [ 25.04.2013 10:22 ] |
Tytuł: | Re: Proszę pomóżcie uratować moje storczyki przed wyrzucenie |
Dziękuję za rady. Spróbuję je więc wynosić na balkon latem na noc, kiedy zrobią się ciepłe. Poprzyglądam się i zobaczę co sie będzie działo.. A może jeszcze powinnam zmienić im podłoże, przesadzić..Podlewam odstaną kranówką, może to też jakiś błąd..czy powinnam używać przegotowanej wody? |
Autor: | elka [ 25.04.2013 13:42 ] |
Tytuł: | Re: Proszę pomóżcie uratować moje storczyki przed wyrzucenie |
Jeżeli podlewasz kranówką, to przesadziłabym je do nowego podłoża. Swoje przesadzałam co rok po kwitnieniu. Teraz już rzadziej, bo podlewam zazwyczaj deszczówką lub wodą z akwarium. Przestań je podlewać na jakiś czas. |
Autor: | IwonkaGdy [ 25.04.2013 14:32 ] |
Tytuł: | Re: Proszę pomóżcie uratować moje storczyki przed wyrzucenie |
Hmm, dzięki:) Więc przesadzanie, ok tą metodę też zastosuję |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |