gregorius pisze:
Niewłaściwe napisałem. Po prostu jeszcze na takie firmowe piekarnie chyba nie trafiłem,(...)
Szwagierka w dużym mieście ma możliwość kupna chleba na zakwasie bez konserwantów. Na festynie w mojej miejscowości sprzedawali piękne bochny chleba, bardzo apetycznie wyglądające. Nawet kupiłem, ale okazało się, że pieczywo tylko ładnie wyglądało
Szwagierka w dużym mieście ma możliwość kupna chleba na zakwasie bez konserwantów. Na festynie w mojej miejscowości sprzedawali piękne bochny chleba, bardzo apetycznie wyglądające. Nawet kupiłem, ale okazało się, że pieczywo tylko ładnie wyglądało
U nas też nie wszystko "złoto co się świeci"!
Osobiście szacuje ,że tylko 30% to pieczywo typu eko ,dalsze 30% jest zjadliwe z krótkim okresem do spożycia ,resztą można karmić zwierzynę!
Do tej pory - pomimo ,że mieszkam wokół piekarni i pkt ze sprzedażą pieczywa obok siebie ,napotkałem tylko kilka wartościowych produktów:
- chleb żytni od Klosa (przewaga mąki żytniej)
- chleb żytni od Brzęczka (przewaga mąki żytniej ,trwałość świeżości nawet 14 dni!)
- bułka duża ,zawijana j/w
- (...)
-------------------------------
Dawniej ,do lat 90-tych ub.w. nie do podrobienia i nie miały równych sobie kołoczki (kołaczyki) i żymły (bułki duże) od Urbańczyka - obecnie jakość nie spotykana przeze mnie ,przynajmniej w Polsce a ich receptura poszło do piachu.
I podobnie jak Coca - Cola w USA nie są do odtworzenia!
Serio serio, określenia 'drożdżówka' zaczęłam używać dopiero poza Śląskiem, a nieraz spotkałam się z dziwną miną pani w piekarni, jak zapytałam, czy są 'kołaczyki z makiem' 
