Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Czystek (cistus incanus)
https://forum.swiatkwiatow.pl/czystek-cistus-incanus-t13259-30.html
Strona 4 z 4

Autor:  BasiaK [ 10.10.2015 08:03 ]
Tytuł:  Re: Czystek (cistus incanus)

Polecam przeczytanie rozważań o czystku tutaj http://rozanski.li/?p=3389 z m.in. tego powodu, że nie jest to tekst napisany przez kogoś, kto sprzedaje ten preparat :)

B.

Autor:  Zdenerwowana [ 10.10.2015 09:32 ]
Tytuł:  Re: Czystek (cistus incanus)

Nie napisane jest, że wpływa denerwująco. Nie jest też przeciwnikiem czystka (autor). Czyli pić można. Ja nie liczę na cudowne ozdrowienie, jakby był jakiś lek lub zioło o takich właściwościach, to by cała ludzkość była piękna i zdrowa. Ja tylko chcę czymś zastąpić czarną herbatę, której piję ogromne ilości (a wiadomo teina i kofeina to praktycznie to samo). Zaczynam się przyzwyczajać do zielonej, teraz znalazłam tego czystka i muszę coś jeszcze dobrać. Niestety jakieś rumiani, mięty czy skrzypy smakowo mi nie podchodzą.

Autor:  BasiaK [ 10.10.2015 18:22 ]
Tytuł:  Re: Czystek (cistus incanus)

Zdenerwowana pisze:
Zaczynam się przyzwyczajać do zielonej, teraz znalazłam tego czystka i muszę coś jeszcze dobrać. Niestety jakieś rumiani, mięty czy skrzypy smakowo mi nie podchodzą.

U mnie jest taki specjalistyczny sklep z herbatami i sprzedają fajne mieszanki zielonych aromatyzowanych herbat. Jak się zmienia, to się nie nudzą. Poza tym "odkryłam" ostatnio takie herbatki herbapolowskie typu mięta z pomarańczą. Miętę traktuję leczniczo i pijam wyłącznie w razie potrzeby, a taka herbatka to całkiem sympatyczny napój i można go pić częściej. Masz rację, że trzeba szukać i znaleźć coś dla siebie :)

B.

Autor:  Puschel777 [ 10.10.2015 18:28 ]
Tytuł:  Re: Czystek (cistus incanus)

kuniczynka pisze:
Z nasionami na wysiew trzeba uważać. Są różne rodzaje czystka. Ja kupiłam takie nasiona, wysiałam i wzeszły trzy czystki. Miały być "incanus" - na herbatkę, ale okazały się "laudanum", z którego herbatek się nie pije :sorry:
Tu jest wątek:
http://forum.swiatkwiatow.pl/viewtopic.php?f=43&t=11099

Niestety kolejnej zimy nie przeżyły :smutny:

Czystek nie zimuje w naszym klimacie.

Autor:  kuniczynka [ 11.10.2015 19:12 ]
Tytuł:  Re: Czystek (cistus incanus)

Ja je trzymałam w doniczkach - pierwszą zimę w domu przeżyły pięknie, nawet nie zgubiły liści, wiosną rosły dalej (na tarasie). Drugiej zimy już nie przetrwały, chociaż zrobiłam tak jak poprzednio, czyli schowałam je do domu.
Jakie były wiosną widać na zdjęciach - do końca lata rozrosły się jeszcze bardziej.

Autor:  karlor [ 28.11.2016 17:20 ]
Tytuł:  Re: Czystek (cistus incanus)

Zdenerwowana pisze:
Ja tylko chcę czymś zastąpić czarną herbatę, której piję ogromne ilości.

Od ok. 5 lat piję wyłącznie puerth albo roibos z dodatkiem cytryny lub grejpfruta . Zieloną sporadycznie, jeżeli częstują. Opakowanie czystka kupiłem chyba z rok temu i saszetki wrzuciłem do pojemnika z herbatą. Rano robiąc herbatę zamykam oczy i losowo wybieram :rotfl2: . Czasem trafię na czystka :rotfl:

Autor:  Zdenerwowana [ 28.11.2016 18:13 ]
Tytuł:  Re: Czystek (cistus incanus)

karlor pisze:
Opakowanie czystka kupiłem chyba z rok temu i saszetki wrzuciłem do pojemnika z herbatą.


Ja mam czystka luzem, nie w saszetkach. Mam też naloty na niego - czasem nie piję i dwa tygodnie, a czasem kilka dni pod rząd. Z herbat przerzuciłam się na wodę z cytryną i miodem, wodę z pigwą (pigwę pozostałą po robieniu nalewki potraktowałam blenderem, docukrzyłam i słoiczki trzymam w lodówce - dobrze się pije), i różne owocowe. Co nie znaczy, że czarnej zaniechałam, ale piję jej dużo mniej.

Autor:  jaga51 [ 28.11.2016 18:33 ]
Tytuł:  Re: Czystek (cistus incanus)

Czystka kupuję w aptece, jest pewny. Roślinki nie próbowałam hodować.

Strona 4 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/