Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Ciasny, ale własny... cz. IV https://forum.swiatkwiatow.pl/ciasny-ale-wlasny-cz-iv-t16471.html |
Strona 1 z 8 |
Autor: | eDorka [ 08.10.2021 20:28 ] |
Tytuł: | Ciasny, ale własny... cz. IV |
Witajcie w kolejnej częśći mojego małego ogródka Załącznik: Na powitanie, premiera z mojego ogródka - klaina sztywnolistna. Ukorzeniona z małej sadzonki jakieś 2 lata temu. Wciąż jest w doniczce, ale korzenie przerosły i mocno trzymają się w ziemi. Sadzonkę pobrałam ze zniszczonego przez sprzęt budowlany rośliny - robotnicy zmasakrowali piekny krzew na nieużytkowanej działce sąsiadującej z nowo budowanym blokiem w mojej okolicy. Co ciekawe, nigdy nie widziałam wcześniej tej rośliny, ponieważ była niewidoczna z drogi. Aktualnie jestem nia zachwycona Poprzednia część skończyła się tutaj. |
Autor: | elka [ 08.10.2021 20:55 ] |
Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. IV |
Melduję się w kolejnej części Myślę, że Twoja roślinka to jednak kalina.... |
Autor: | gregorius [ 08.10.2021 21:59 ] |
Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. IV |
Ona spora rośnie, ale to ładny krzew |
Autor: | eDorka [ 08.10.2021 22:03 ] |
Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. IV |
elka pisze: Melduję się w kolejnej części Myślę, że Twoja roślinka to jednak kalina.... Oczywiście, że kalina..... chochlik mi się wkradł |
Autor: | eDorka [ 08.10.2021 22:23 ] |
Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. IV |
gregorius pisze: Ona spora rośnie, ale to ładny krzew Jesten świadoma docelowych rozmiarów, ale mam narożnik w ogrodzie, który aktualnie zajmują tuje, brzydkie, ogołocone dołem przez poprzednich właścicieli Gdy usunę tuje i posadzę kalinę, ten kącik w końcu zacznie wyglądać. Liczę na to, ze parawan z kaliny będzie się lepiej prezentował |
Autor: | jaga51 [ 09.10.2021 08:41 ] |
Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. IV |
Melduję się i ja, chętnie buszuję w Twoim ogródku "Kaina" powodzenie życiowe ma jak w banku, bo gdyby Ablem była to co innego... |
Autor: | liliana1 [ 09.10.2021 20:43 ] |
Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. IV |
Pięknie zaczęłaś nową część. Taka uratowana-wyhodowana roślina to coś wyjątkowego! Duma pewnie Cię rozpiera. I słusznie. Brak nam tu Ciebie. Pokazuj "co to w trawie piszczy" w Twoim ogródku. |
Autor: | kasia17071981 [ 10.10.2021 07:01 ] |
Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. IV |
Również jestem w kolejnej części Twojego raju. Roślinki z patyczka czy z nasionka to super sprawa |
Autor: | gosiaczek1977 [ 10.10.2021 09:20 ] |
Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. IV |
Melduję się i Ja. I czekam na kolejne relacje z ogrodu. |
Autor: | liliana1 [ 10.10.2021 20:02 ] |
Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. IV |
liliana1 pisze: Pięknie zaczęłaś nową część. Taka uratowana-wyhodowana roślina to coś wyjtykowego! Duma pewnie Cię rozpiera. I słusznie. Brak nam tu Ciebie. Pokazuj "co to w trawie piszczy" w Towim ogródku. Przepraszam za te wszystkie literówki. Aż oczy mnie bolą gdy je czytam. Poprawy jednak nie obiecuję do czasu aż porządnie wyleczę oczy. A trochę to jeszcze potrwa. Chciałam Ci się pochwalić, że w tym roku miechunka peruwiańska sama się pięknie wysiała z zeszłorocznych roślin. Nie wiedziałam, że nasiona są w stanie przezimować w gruncie. Sama nasion nie przechowałam, bo owoce tak mi smakowały, że wyjadłam co do jednego. |
Strona 1 z 8 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |