Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Mój ogród na Mazurach
https://forum.swiatkwiatow.pl/moj-ogrod-na-mazurach-t16246-10.html
Strona 2 z 2

Autor:  paulinah [ 19.01.2021 17:55 ]
Tytuł:  Re: Mój ogród na Mazurach

Tak jak wielu z was zaczynam bawić się w wysiewy. Wzeszło kilka ciekawych roślin w tym Synejlesis tojadolistna i naparstnica ruda z forum. Dodatkowo wykorzystałam stare akwarium do wykonania paludarium z płytkim zbiornikiem typu black water. Muszę dokupić jeszcze do niej trochę roślin wodnych i lubiących wilgoć. Zamówiłam nasiona rosiczek. Macie coś dobrego na wilgotne stanowisko?

Załączniki:
E38528AF-25D1-4BFB-814A-6B2D516AE60D.jpeg
E38528AF-25D1-4BFB-814A-6B2D516AE60D.jpeg [ 162.7 KiB | Przeglądany 1359 razy ]
Komentarz: Akmelia
A0A4CE68-4A89-40C7-911D-850E90496E9C.jpeg
A0A4CE68-4A89-40C7-911D-850E90496E9C.jpeg [ 144.3 KiB | Przeglądany 1359 razy ]
Komentarz: Synejlesis tojadolistna
7E0EB800-708B-42F6-BA6A-6932D24F4D39.jpeg
7E0EB800-708B-42F6-BA6A-6932D24F4D39.jpeg [ 158.66 KiB | Przeglądany 1359 razy ]
Komentarz: Naparstnica ruda, nasiona forum
482C8555-37E8-44C2-88BC-EE92E6532F1E.jpeg
482C8555-37E8-44C2-88BC-EE92E6532F1E.jpeg [ 193.66 KiB | Przeglądany 1359 razy ]

Autor:  jaga51 [ 19.01.2021 19:38 ]
Tytuł:  Re: Mój ogród na Mazurach

Będą te siewki doświetlane? Wysiałam czerwoną szałwię, nasiona chyba od Ciebie, zastanawiam się czy nie za wcześnie...

Autor:  paulinah [ 19.01.2021 23:33 ]
Tytuł:  Re: Mój ogród na Mazurach

jaga51 pisze:
Będą te siewki doświetlane? Wysiałam czerwoną szałwię, nasiona chyba od Ciebie, zastanawiam się czy nie za wcześnie...

Na szałwię trochę tak. Ona wschodzi i rośnie jak chwast. Nawet wysiania w czerwcu wyrośnie wielka. Są doświetlone i są posiane w podłożu kokosowym - nie ma nawozu w nim. Nie wyciągają się i zdrowo rosną. Już nigdy nie kupię ziemi do wysiewu :rotfl:

Autor:  kasia17071981 [ 19.04.2021 06:22 ]
Tytuł:  Re: Mój ogród na Mazurach

I jak Paulinko rosną siewki? Co tam ciekawego słychać :kisshug:

Autor:  Hanaa [ 21.04.2021 15:46 ]
Tytuł:  Re: Mój ogród na Mazurach

Najpewniej już duże do tej pory, jeśli się nie zmarnowały.
Ja przyznaję się, że do siewek w mieszkaniu brak mi cierpliwości.

Autor:  paulinah [ 27.04.2021 22:26 ]
Tytuł:  Re: Mój ogród na Mazurach

Niestety nie mam kiedy pisać. Na Mazurach dalej jest zimno i nie wiele się dzieje. Pokój mam zastawiony roślinami ale o tym później. Nie będę się rozpisywać było kilka wspaniałych chwil jak wylęg pisklaków czy udane wysiewy roślin. Stało się niestety tez coś bardzo przykrego. Moja 12 letnia sunia Sara odeszła. Zmagała się z depresją po śmierci Rudego. Mimo ze byliśmy przy niej codziennie bo zamknęli szkoły to nie pomogło. Poza codzienną walką z odkrywanie roślin bo mrozi mocno w nocy i grzeje w dzień to wiele się w ogrodzie nie dzieje. Wrócę gdy będę gotowa a ogród pokaże swoją lepszą stronę

Załączniki:
F4B5872E-0AE7-41AD-B779-1887197BB08D.jpeg
F4B5872E-0AE7-41AD-B779-1887197BB08D.jpeg [ 156.84 KiB | Przeglądany 1188 razy ]
5A7501AC-E079-4EF7-BD98-12AC1DBFF9AB.jpeg
5A7501AC-E079-4EF7-BD98-12AC1DBFF9AB.jpeg [ 146.26 KiB | Przeglądany 1188 razy ]
23F24D91-D5AD-41D4-99A1-0AE76A7D15C9.jpeg
23F24D91-D5AD-41D4-99A1-0AE76A7D15C9.jpeg [ 98.26 KiB | Przeglądany 1188 razy ]

Autor:  Zdenerwowana [ 28.04.2021 06:39 ]
Tytuł:  Re: Mój ogród na Mazurach

Przykra wiadomość. Szkoda psiaka. Siły psychicznej życzę.

Autor:  milacek [ 28.04.2021 11:01 ]
Tytuł:  Re: Mój ogród na Mazurach

Znam to uczucie, współczuję straty psa-przyjaciela, ze 2 dekady temu straciłam ukochanego pieska. Niestety, psy żyją na ogół krócej, niż ich opiekunowie. Najpierw mówimy: co ja z tobą zrobię, a po ich odejściu:
co ja bez ciebie pocznę.
Jest wiele psich serduszek czekających na przygarnięcie, pewnie któreś znowu będzie biło dla Ciebie. :heart: :pies:

Autor:  elka [ 29.05.2021 20:31 ]
Tytuł:  Re: Mój ogród na Mazurach

Cytuj:
Wrócę gdy będę gotowa a ogród pokaże swoją lepszą stronę

Czekamy cierpliwie, każda strata boli... :heart:

Autor:  kasia17071981 [ 02.07.2021 20:26 ]
Tytuł:  Re: Mój ogród na Mazurach

Strata boli ale mimo ze miną rok jak mojej Dorci nie ma to dalej czuje i słyszę jak za mną spaceruje Siły życzę :heart:

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/