Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Działka, moje hobby i relaks - cz. VI. https://forum.swiatkwiatow.pl/dzialka-moje-hobby-i-relaks-cz-vi-t15719-600.html |
Strona 61 z 89 |
Autor: | elka [ 22.02.2021 20:16 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz. VI. |
milacek to Ela Halinko, mam nadzieję, że jak zima w tym roku była "normalniejsza" to i wiosnę może będziemy mieli ładną. bez upałów... |
Autor: | gregorius [ 22.02.2021 21:56 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz. VI. |
Przedwiośnia nie da się nie lubić |
Autor: | Hanaa [ 24.02.2021 17:39 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz. VI. |
Chcę mieć przedwiośnie, jakie ongiś bywały, tymczasem dzisiaj ciepło, nawet bardzo. Jak tak dalej pójdzie to nie tylko przedwiośnia, ale i wiosny nie będzie, tylko od razu lato. Porządki wiosenne na działce w pełni. Wzięłam za szybkie tempo i odczuwam tego skutki. Ale jak tu nie robić? W ciągu dwóch dni, to co nie było rozkwitnięte, dzisiaj owszem.Na słoneczku szybciej w cieniu później będzie. Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik:
|
Autor: | Zdenerwowana [ 24.02.2021 17:46 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz. VI. |
Sporo już Ci kwitnie! U mnie na pasku przy szosie jeszcze nic nie próbuje nawet zakwitnąć. |
Autor: | gosiaczek1977 [ 24.02.2021 19:36 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz. VI. |
U Mnie tak jak i u Ewy.. mnóstwo śniegu ale już jakieś oznaki zbliżającej się wiosny też widzę. |
Autor: | kasia17071981 [ 24.02.2021 20:08 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz. VI. |
Halinko my tak spragnione wiosny ze się do domu nie chce wracać z ogrodów Pięknie się wybudzają a masz już pszczoły? ja mam |
Autor: | gregorius [ 25.02.2021 01:07 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz. VI. |
Z taką działką i w taką pogodę nie da się nie robić |
Autor: | Hanaa [ 26.02.2021 10:34 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz. VI. |
Cytuj: a masz już pszczoły? ja mam Pszczoły, wielki trzmiel a raczej trzmielowa co szukała domu i żółty cytrynek. To widziałam, tylko bez zdjęć. Następny tydzień chyba odpadnie mi z bytności na działce. I takie są minusy jej posiadania, że nie można w każdej wolnej chwili wyskoczyć do ogrodu szczególnie jeśli to cała wyprawa. |
Autor: | kasia17071981 [ 26.02.2021 19:45 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz. VI. |
Halinko a wiem ale nie narzekaj, Ile osób by dało by mieć działkę a nawet balkon Musimy docenić co mamy, ja narzekam że mam za mały |
Autor: | Hanaa [ 10.03.2021 17:35 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz. VI. |
Kasieńko, doceniam w pełni to co jest i nie narzekam, ale pomyśleć głośno można? Zmieniłam po ostatniej aktualizacji wygląd w laptopie na ciemny, dla ochrony wzroku (faktycznie lepiej). Ale forum teraz wygląda dziwnie, nie widać ramki i zdjęcia jakby "w powietrzu". Muszę od nowa się przyzwyczajać, ale nic to dam radę. Dzisiaj na działce ziemia podmarznięta szczególnie w cieniu a tam gdzie słońce zalega błoto. Nocne przymrozki trzymają a w dzień też nie za ciepło, ale myślę, że dobrze jak jest. To lato w lutym to był wybryk natury. Dziś wycięłam wszystkie miskanty i słomę spaliłam w beczce. Nie da się jej dać na kompost, chyba leżałaby tam ze trzy lata a miejsca brak. Przerabianie pryzmy kompostowej już teraz spędza mi sen z oczu, bo i siły nie te, muszę coś wymyślić. Ale kwitną krokusy, najwięcej na słonecznej części. Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Taki pierwiosnek. Załącznik: Tutaj kiedyś kopiąc wyrzuciłam jakieś małe cebulki. Okazały się być przebiśniegiem, nawet same się zakopały. Załącznik: Załącznik: Załącznik: Na zamarzniętej ziemi przylaszczka wychyla się z pączka. Załącznik:
|
Strona 61 z 89 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |