Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Ogród Jagi Sachalinem zwany, cz. III
https://forum.swiatkwiatow.pl/ogrod-jagi-sachalinem-zwany-cz-iii-t15645-190.html
Strona 20 z 100

Autor:  jaga51 [ 20.05.2019 21:32 ]
Tytuł:  Re: Ogród Jagi Sachalinem zwany, cz. III

bZuzia pisze:
Donica pierwsza klasa :yahoo: Ta rurka z boku przy donicy, to do podlewania? :whistling:
Piękne azalie :heart: Ja nie mam ani jednej, jakoś się ich boję...

"Donica" to beczka do łapania deszczówki, a rura służy do połączenia z rynną:) Fajny wynalazek u niej jest taki, że beczka ma dwie opcje-pokrywę, albo pojemnik na doniczkę nakładany na górę beczki. Kupiłam do niej surfinowego gotowca :)
Azalii bać się nie trzeba. Moje trzy sadziłam w ubiegłym roku, w tym dokupiłam czwartą. Żyją :)

Autor:  Hanaa [ 21.05.2019 15:46 ]
Tytuł:  Re: Ogród Jagi Sachalinem zwany, cz. III

Donica super i duża.
Cytuj:
: Pan Żarnowiec się rozpanoszył, pół chodnika zajął!

czy próbowałaś go przycinać?
Ja mam żółty, jest mrozoodporny. Co roku przycinam te pędy które kwitły do połowy (tak wyczytałam), zaraz po przekwitnieniu. Wyrosną nowe i zakwitną za rok. Tym sposobem nie rozrasta się za mocno a ma więcej niż 10 lat.

Autor:  jaga51 [ 21.05.2019 17:17 ]
Tytuł:  Re: Ogród Jagi Sachalinem zwany, cz. III

Hanaa pisze:
Donica super i duża.
Cytuj:
: Pan Żarnowiec się rozpanoszył, pół chodnika zajął!

czy próbowałaś go przycinać?
Ja mam żółty, jest mrozoodporny. Co roku przycinam te pędy które kwitły do połowy (tak wyczytałam), zaraz po przekwitnieniu. Wyrosną nowe i zakwitną za rok. Tym sposobem nie rozrasta się za mocno a ma więcej niż 10 lat.

Przycinam go, ale potem się rozrasta a gdy kwitnie pędy stają się ciężkie. Takie są efekty sadzenia bez wyobraźni, chyba nie do końca wiedziałam na co go stać.
U mnie leje jak z cebra, chwasty zarosły warzywnik jak łąka. Ja chyba w tym roku mieczyków nie posadzę, nie zdążyłam!

Autor:  milacek [ 21.05.2019 17:52 ]
Tytuł:  Re: Ogród Jagi Sachalinem zwany, cz. III

jaga51 pisze:
U mnie leje jak z cebra, chwasty zarosły warzywnik jak łąka. Ja chyba w tym roku mieczyków nie posadzę, nie zdążyłam!
U mnie też leje jak z cebra. Mieczyki posadziłam w kwietniu, najpierw w misach po chryzantemach przeczekały w garażu, potem już podkiełkowane powędrowały na działkę. Są w ziemi wraz z misami, mają już zielone listki. Teraz bym nie weszła w te miejsca, bo grząsko.

Autor:  bZuzia [ 21.05.2019 20:14 ]
Tytuł:  Re: Ogród Jagi Sachalinem zwany, cz. III

jaga51 pisze:
Azalii bać się nie trzeba. Moje trzy sadziłam w ubiegłym roku, w tym dokupiłam czwartą. Żyją :)

Pewnie muszę do nich dorosnąć, jak do róż :whistling:

Autor:  jaga51 [ 22.05.2019 21:37 ]
Tytuł:  Re: Ogród Jagi Sachalinem zwany, cz. III

Mała aktualizacja. W okolicy jest fatalnie. Przeszły nawałnice i deszcz nadal nie ustaje. W efekcie niżej położone tereny, w tym pobliskie miasteczko, zalane, podtopione domy, poniszczone drogi. O polach nawet nie mówię, niektóre wręcz woda rozniosła. Na mojej górce jest zdecydowanie za mokro, ale nie mam takich szkód jak w okolicy. Niektóre rośliny są wręcz zachwycone, soczysta zieleń, odrosły nawet takie, które uważałam za niebyłe. Większość rozczochrana, a nawet pochylona do samej ziemi. Nijak nie mogę wysadzić tych różnych moich sadzonek i zimowanych roślin, ciągle leje :wallbash:

Załączniki:
Komentarz: Tak to mniej więcej wygląda.
DSCN5703.JPG
DSCN5703.JPG [ 284.3 KiB | Przeglądany 342 razy ]
Komentarz: W warzywniku
DSCN5814.JPG
DSCN5814.JPG [ 269.51 KiB | Przeglądany 342 razy ]
Komentarz: Orliki zapłakane, jak cała reszta
DSCN5699.JPG
DSCN5699.JPG [ 276.78 KiB | Przeglądany 342 razy ]
Komentarz: Piwonie w głębokim ukłonie
DSCN5702.JPG
DSCN5702.JPG [ 277.23 KiB | Przeglądany 342 razy ]
Komentarz: Zaczynają się liliowce
DSCN5709.JPG
DSCN5709.JPG [ 196.17 KiB | Przeglądany 342 razy ]
Komentarz: Kwiatuszki żurawkowe
DSCN5730.JPG
DSCN5730.JPG [ 208.98 KiB | Przeglądany 342 razy ]
Komentarz: Czosnki
DSCN5753.JPG
DSCN5753.JPG [ 252.07 KiB | Przeglądany 342 razy ]
Komentarz: Powojnik
DSCN5755.JPG
DSCN5755.JPG [ 261.09 KiB | Przeglądany 342 razy ]
Komentarz: Jeszcze drugi liliowiec
DSCN5759.JPG
DSCN5759.JPG [ 261.97 KiB | Przeglądany 342 razy ]
Komentarz: Taki negatyw darł na mnie dzioba!
DSCN5812.JPG
DSCN5812.JPG [ 215.81 KiB | Przeglądany 342 razy ]

Autor:  jaga51 [ 22.05.2019 21:45 ]
Tytuł:  Re: Ogród Jagi Sachalinem zwany, cz. III

I jeszcze trochę ogrodowych widoczków :)

Załączniki:
DSCN5713.JPG
DSCN5713.JPG [ 253.43 KiB | Przeglądany 340 razy ]
DSCN5737.JPG
DSCN5737.JPG [ 224.75 KiB | Przeglądany 340 razy ]
Komentarz: Same liście, a tyle kolorów :)
DSCN5712.JPG
DSCN5712.JPG [ 272.32 KiB | Przeglądany 340 razy ]
DSCN5738.JPG
DSCN5738.JPG [ 270.9 KiB | Przeglądany 340 razy ]
DSCN5741.JPG
DSCN5741.JPG [ 261.12 KiB | Przeglądany 340 razy ]
Komentarz: Na pobojowisku odrósł jeden mak, ciekawe jaki kolor ocalał.
DSCN5739.JPG
DSCN5739.JPG [ 249.41 KiB | Przeglądany 340 razy ]
Komentarz: Będą peruczki
DSCN5728.JPG
DSCN5728.JPG [ 253.82 KiB | Przeglądany 340 razy ]
DSCN5748.JPG
DSCN5748.JPG [ 291.09 KiB | Przeglądany 340 razy ]
Komentarz: Turzyca
DSCN5749.JPG
DSCN5749.JPG [ 301.82 KiB | Przeglądany 340 razy ]
Komentarz: Dąbrówka
DSCN5767.JPG
DSCN5767.JPG [ 238.95 KiB | Przeglądany 340 razy ]

Autor:  gosiaczek1977 [ 22.05.2019 21:53 ]
Tytuł:  Re: Ogród Jagi Sachalinem zwany, cz. III

:flower1:
No u mnie jest może troszkę lepiej. Ale też już dolało konkretnie. Wszyscy mamy już dość tych opadów... :wallbash: Ja nie miałam nawet kiedy zrobić zdjęć bo wczoraj padało cały dzień i dzisiaj troszkę delikatniej ale jednak padało...

:bye:

Autor:  elka [ 23.05.2019 07:18 ]
Tytuł:  Re: Ogród Jagi Sachalinem zwany, cz. III

U nas też popaduje, ale na szczęście spokojnie.

Bardzo lubię oglądać roślinki przystrojone w kropelki, ale ze słoneczkiem jeszcze ładniej by wyglądały...

Autor:  Hanaa [ 23.05.2019 16:51 ]
Tytuł:  Re: Ogród Jagi Sachalinem zwany, cz. III

Jadziu, właśnie słyszałam o podtopieniach w radiu i telewizji. Naprawdę , moje szczere współczucie.
U Ciebie na ogrodzie wszystko się unormuje, jak przestanie padać, jutro po południu ma już być dobrze w całym kraju.
Na warzywniku, dopóki nie wykiełkowały, to nic złego chyba się nie stanie, jedynie siewki mogło wypłukać.
U nas popadało a teraz jest słoneczko.

Strona 20 z 100 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/