Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Miało być inaczej, a wyszło jak wyszło
https://forum.swiatkwiatow.pl/mialo-byc-inaczej-a-wyszlo-jak-wyszlo-t15626-100.html
Strona 11 z 40

Autor:  Zdenerwowana [ 09.04.2019 16:42 ]
Tytuł:  Re: Miało być inaczej, a wyszło jak wyszło

Jeszcze nie jestem pewna, czy to morela czy brzoskwinia. Było ich dwie, ale jedna prawie cała oschła. Została tylko jedna mała gałązka tuż przy ziemi. Suche ścięłam, gałązkę zostawiłam. Raczej zbyt mało kwiatów ma, by dała radę zapylić sąsiadkę. Poza tym, boję się, bo zapowiadają przymrozki, może przemarznąć.
Przymrozki mogą być, bo tarnina ma już duże pączki. Jeden kwiatek się nawet otworzył:

Załączniki:
IMG_6476.JPG
IMG_6476.JPG [ 187.45 KiB | Przeglądany 489 razy ]
IMG_6477.JPG
IMG_6477.JPG [ 137.48 KiB | Przeglądany 489 razy ]

Autor:  BasiaK [ 09.04.2019 21:17 ]
Tytuł:  Re: Miało być inaczej, a wyszło jak wyszło

Morela, brzoskwinie mają inne kwiaty, no i później kwitną.

B.

Autor:  kasia17071981 [ 10.04.2019 05:18 ]
Tytuł:  Re: Miało być inaczej, a wyszło jak wyszło

Pięknie zakwitnie :clapping2:
U mnie zapowiadali 1 ale jest 3 C :clapping2: kolejne noce na minusie :sorry:

Autor:  asta1601 [ 10.04.2019 14:31 ]
Tytuł:  Re: Miało być inaczej, a wyszło jak wyszło

Wiosna, wiosna, wiosna ach to Ty ...

Autor:  Majanda12 [ 16.04.2019 18:30 ]
Tytuł:  Re: Miało być inaczej, a wyszło jak wyszło

Fajnie sobie zorganizowałaś zajęcia na emeryturę :clapping2: obejrzałam od początku i rozumiem Twoje rozterki - dużo pracy! pomyślałam, że jak już te wszystkie ruiny, krzaczory i badyle usuniesz to reszta okaże się miła i będzie pięknie! Trzymam kciuki i będę zaglądać! :hug4:

Autor:  BasiaK [ 16.04.2019 19:15 ]
Tytuł:  Re: Miało być inaczej, a wyszło jak wyszło

A ja nieśmiało spytam, co z wodą?

B.

Autor:  Zdenerwowana [ 16.04.2019 19:40 ]
Tytuł:  Re: Miało być inaczej, a wyszło jak wyszło

Ani wody, ani prądu. W tym roku, to nie problem, bo to wciąż sad jest, ale co będzie w roku przyszłym - nie wiem. Mo że się na kaktusy zimotrwałe nastawię.
Myślałam o zainstalowaniu jakiejś pompy. Istnieje (poczytałam trochę) pompa ręczna Abisynka - ale najpierw trzeba różdżkarza, by jakieś żyły wodne odkrył.

Autor:  wawik [ 16.04.2019 20:28 ]
Tytuł:  Re: Miało być inaczej, a wyszło jak wyszło

Ewa, jak na początek to maksymalnie łapać deszczówkę na tyle aby przynajmniej starczyło do podlewania nowych nasadzeń. Oczko wodne też by się zdało.

Autor:  Zdenerwowana [ 16.04.2019 20:54 ]
Tytuł:  Re: Miało być inaczej, a wyszło jak wyszło

wawik pisze:
maksymalnie łapać deszczówkę na tyle aby przynajmniej starczyło do podlewania nowych nasadzeń.


Nowych nasadzeń będzie bardzo mało - nie ma jasnego miejsca. Ale wzorem byłego gospodarza, pod rynnami stoją wanny. Kupię chyba jakąś beczkę, by z zapełnianych wanien, tam gromadzić wodę.

wawik pisze:
Oczko wodne też by się zdało.


Jakoś nie jestem fanką oczek wodnych.

Autor:  wawik [ 16.04.2019 21:10 ]
Tytuł:  Re: Miało być inaczej, a wyszło jak wyszło

Zdenerwowana pisze:

Jakoś nie jestem fanką oczek wodnych.

W zasadzie oczko wodne może być traktowane przez niektórych jako wyższa szkoła jazdy. Ja miałem na myśli mały na kilka kubików stawek który magazynował by też wody opadowe.

Strona 11 z 40 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/