Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

"Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2
https://forum.swiatkwiatow.pl/cos-co-mnie-kreci-ogrod-cz-2-t15520-830.html
Strona 84 z 99

Autor:  Hanaa [ 25.11.2020 11:44 ]
Tytuł:  Re: "Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2

Dzięki Lili. :flower4:

Autor:  kasia17071981 [ 30.11.2020 06:59 ]
Tytuł:  Re: "Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2

Och jakie piękne widoczki i do tego jeszcze witaminki i smaczne :clapping2:
Myślałam że masz jajeczka swoje a to tykwy :rotfl2:

Autor:  jaga51 [ 30.11.2020 18:47 ]
Tytuł:  Re: "Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2

Lila, gdzieś pisałaś o zimowym wysiewie nasion. Byłabym Ci wdzięczna za więcej wskazówek. Kryteria co- już wiem, siałaś to co się dało podzielić i zostawić część na wiosnę. I co dalej? W doniczki czy w grunt? Ja bym takie siewy zostawiła w szklarence. Podlać po siewie, nie podlewać, czy może zimą też trzeba? Jak widzisz sporo wątpliwości. Kusi mnie taki wysiew moich nasionek, przynajmniej części :kisshug:

Autor:  liliana1 [ 30.11.2020 20:01 ]
Tytuł:  Re: "Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2

jaga51 pisze:
Lila, gdzieś pisałaś o zimowym wysiewie nasion. Byłabym Ci wdzięczna za więcej wskazówek. Kryteria co- już wiem, siałaś to co się dało podzielić i zostawić część na wiosnę. I co dalej? W doniczki czy w grunt? Ja bym takie siewy zostawiła w szklarence. Podlać po siewie, nie podlewać, czy może zimą też trzeba? Jak widzisz sporo wątpliwości. Kusi mnie taki wysiew moich nasionek, przynajmniej części :kisshug:

Widziałam kiedyś w necie wykaz roślin, które najlepiej sprawdzają się w wysiewie zimowym. Powinnam gdzieś to mieć ale ponieważ mam w domu remont nie obiecam Ci, że uda mi się to teraz odnaleźć. Ja wzięłam to na żywioł. Wysiałam w kuwetach i zostawiłam samopas aż do wiosny. My i tak praktycznie zimą na działkę nie zaglądamy. Wilgoć podłoża była wystarczająca. Jedynie, te z roślin, które wschodziły początkowo opornie i dłużej musiałam przetrzymać w wysiewanych pojemnikach, były podlewane późną wiosną, gdy ziemia już zbytnio przesychała.
Wyszperałam tu dla przypomnienia zdjęcie z końca lutego tego roku. Ilość ziemi wystarczyła aż do wysadzenia roślin do gruntu.

Załączniki:
IMG_20200229_114802.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg
IMG_20200229_114802.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg [ 80.93 KiB | Przeglądany 350 razy ]

Autor:  jaga51 [ 30.11.2020 22:56 ]
Tytuł:  Re: "Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2

Dzięki, będę coś kombinować. :)

Autor:  kasia17071981 [ 05.12.2020 08:30 ]
Tytuł:  Re: "Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2

Ja z wysiewem jeszcze poczekam jedynie chyba byliny wysieje do gruntu ale na razie są na dnie lodówki :hi:

Autor:  liliana1 [ 05.12.2020 10:03 ]
Tytuł:  Re: "Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2

Przyznaję, że w tym roku na razie też odpuściłam sobie zimowy wysiew. Mam teraz na głowie remont mieszkania, który baaaaardzo chciałabym zakończyć przed świętami. No ale może coś z początkiem roku wysieję. Dużą frajdę sprawiało mi obserwowanie jak rodzi się nowe zielone życie w takich, wydawałoby się, niesprzyjających warunkach.

Autor:  xaan691 [ 05.12.2020 10:27 ]
Tytuł:  Re: "Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2

Mimo wszystko wydaje mi się, że to za wcześnie. jest za mało światła

Autor:  liliana1 [ 05.12.2020 13:13 ]
Tytuł:  Re: "Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2

xaan691 pisze:
Mimo wszystko wydaje mi się, że to za wcześnie. jest za mało światła

To zerknij parę moich postów wcześniej, jak wyglądały siewki wysiewane sima zeszłego roku. One zresztą teraz nie mają wszystkie wschodzić tylko mają przejść stratyfikację.

Autor:  xaan691 [ 05.12.2020 13:48 ]
Tytuł:  Re: "Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2

No wiem widziałam (:

Strona 84 z 99 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/