liliana1 pisze:
Dziękuję za ciepłe słowa.
Jadziu, Jest szansa, że białą budleje dostanę od Gosi. Jednak ona musiałaby poświęcić dla mnie jeden ze swoich krzaczków. U Ciebie są siewki. Gdyby Gosia się nie pogniewała, to skorzystałabym z Twojej propozycji. Oczywiście pokryję koszty wysyłki.
A przy kratownicy rośnie już przywieziony z Ogrodu na Rozstajach winnik zmienny variegata.
Jadziu, Jest szansa, że białą budleje dostanę od Gosi. Jednak ona musiałaby poświęcić dla mnie jeden ze swoich krzaczków. U Ciebie są siewki. Gdyby Gosia się nie pogniewała, to skorzystałabym z Twojej propozycji. Oczywiście pokryję koszty wysyłki.
A przy kratownicy rośnie już przywieziony z Ogrodu na Rozstajach winnik zmienny variegata.
Poprawiłam wszystkie błędy pisarskie. Tak się spieszyłam poprzednim razem, że nie doczytałam mojej radosnej twórczości.
Gosiu - dziękuję.
Jadziu - zatem czekam na informację. A może znowu jakaś wymiana?
ale rośnie słabo bo w cieniu i ma sucho
