Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

"Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2
https://forum.swiatkwiatow.pl/cos-co-mnie-kreci-ogrod-cz-2-t15520-550.html
Strona 56 z 99

Autor:  liliana1 [ 17.03.2020 21:07 ]
Tytuł:  Re: "Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2

Oj, cieszę się, już sezon rusza. Miło Was tu wszystkie widzieć. :heart:
Kończę pomału wysiewy w domu. Dzisiaj wysiałam arbuzy, melony, ogórki i jakieś ostatki kwiatów. Reszta już pójdzie bezpośrednio do gruntu. Teraz pozostaje mi jedynie czekać aż zacznie się kiełkowanie.
Teraz dopiero zdałam sobie sprawę, że wysiewy zajęły mi całą powierzchnię przeznaczoną na tegoroczne uprawy. I gdzież ja wstawię sadzonki gdy nadejdzie czas pikowania? Totalny brak myślenia perspektywicznego. Ale przecież działam w słusznej sprawie.

Autor:  jaga51 [ 17.03.2020 21:37 ]
Tytuł:  Re: "Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2

liliana1 pisze:
Oj, cieszę się, już sezon rusza. Miło Was tu wszystkie widzieć. :heart:
Kończę pomału wysiewy w domu. Dzisiaj wysiałam arbuzy, melony, ogórki i jakieś ostatki kwiatów. Reszta już pójdzie bezpośrednio do gruntu. Teraz pozostaje mi jedynie czekać aż zacznie się kiełkowanie.
Teraz dopiero zdałam sobie sprawę, że wysiewy zajęły mi całą powierzchnię przeznaczoną na tegoroczne uprawy. I gdzież ja wstawię sadzonki gdy nadejdzie czas pikowania? Totalny brak myślenia perspektywicznego. Ale przecież działam w słusznej sprawie.

Mnie w tym roku jakoś nie idzie z siewami. Dobrowolnie wykiełkowało mi 6 nasionek kanny. ciekawe czy z takich mniej opornych nie wyrosną same zwyklaczki… Reszta twarda jak granit!

Autor:  BasiaK [ 17.03.2020 23:42 ]
Tytuł:  Re: "Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2

Ja wysiewałam dopiero 2 dni temu. I koniec parapetów...

Z całego zbioru fotografii zauroczył mnie rannik. Zgadnijcie dlaczego :)

B.

Autor:  liliana1 [ 23.03.2020 16:17 ]
Tytuł:  Re: "Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2

BasiaK pisze:
Z całego zbioru fotografii zauroczył mnie rannik. Zgadnijcie dlaczego :) B.

:majesty: Widać, że dane od serca a i pewnie spodobała im się nowa miejscówka. Są śliczne

U mnie ta wiosenka nadal oporna jakaś. W sumie to tak naprawdę wcale tak mocno nie mogę narzekać. Tyle prac porządkowych mnie czeka, że wiosenne rozkwity rozpraszałyby mnie niepotrzebnie. A tak to praca wre, choć jej końca jakoś nie widać. No ale od jesieni narodziło mi się w głowie sporo pomysłów. Ich realizacja jednak w dużej mierze zależy od dostępności męża (o czym jeszcze biedak nie wie). Na szczęście w tym roku włączyliśmy już na działkach prąd (zawsze na zimę wyłączany jest główny bezpiecznik) więc i więcej rzeczy można porobić i milej się siedzi mogąc wypić w chłodniejsze dni coś ciepłego.

Załączniki:
Komentarz: Mam i ja.
IMG_20200319_111659.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg
IMG_20200319_111659.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg [ 110.09 KiB | Przeglądany 407 razy ]
Komentarz: Z fiołkami to będzie u mnie w tym roku krucho. Mąż poszerzył jesienią chodnik, zabetonowując całą alejkę przeróżnym ich odmian. Jedyna szansa, że coś się zdąrzyło wysiać w okolicy (jak choćby ta żółta odmiana). Jak nic się nie znajdzie, to przyjdę do Was po prośbie.
IMG_20200319_111621.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg
IMG_20200319_111621.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg [ 80.08 KiB | Przeglądany 407 razy ]
IMG_20200320_085656.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg
IMG_20200320_085656.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg [ 94.47 KiB | Przeglądany 407 razy ]
Komentarz: Ścięte pędy wierzby purpurowej...
IMG_20200319_112106.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg
IMG_20200319_112106.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg [ 115.28 KiB | Przeglądany 407 razy ]
Komentarz: ...przygotowane do wyplatania. Spróbuję, a co mi tam. Najwyżej zrobię miotłę. To na pewno mi wyjdzie.
IMG_20200319_113139.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg
IMG_20200319_113139.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg [ 82.16 KiB | Przeglądany 407 razy ]
IMG_20200320_101913.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg
IMG_20200320_101913.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg [ 59.7 KiB | Przeglądany 407 razy ]

Autor:  gosiaczek1977 [ 23.03.2020 16:36 ]
Tytuł:  Re: "Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2

:flower1:
Liliano, z fiołkami to nie ma u Mnie problemu. :whistling: Z każdego rodzaju jak tylko zakwitnie do doniczek wsadzę dla Ciebie. A Ja uśmiechnę się o tego ze zdjęcia. Bo takiego nie mam jeszcze. :whistling: A tak apropo listę dla Ciebie spisałam i jak tylko się ociepli to wsadzam w doniczki niech rosną. Mam tylko nadzieję, że będzie okazja wcześniej lub później się spotkać. :bye:

:bye:

Autor:  liliana1 [ 23.03.2020 17:27 ]
Tytuł:  Re: "Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2

gosiaczek1977 pisze:
:flower1:
Liliano, z fiołkami to nie ma u Mnie problemu. :whistling: Z każdego rodzaju jak tylko zakwitnie do doniczek wsadzę dla Ciebie. A Ja uśmiechnę się o tego ze zdjęcia. Bo takiego nie mam jeszcze. :whistling: A tak apropo listę dla Ciebie spisałam i jak tylko się ociepli to wsadzam w doniczki niech rosną. Mam tylko nadzieję, że będzie okazja wcześniej lu później się spotkać. :bye:

:kisshug: Miałam sporo odmian. Może coś się wysiało. Żółty zadoniczkuję dla Ciebie. Będę Cię na bieżąco informować, gdyby coś jeszcze się uchowało a Tobie się spodobało.
Trochę tego na wymianę się nazbierało. Wierzę, że uda nam się jeszcze w tym roku zorganizować spotkanie w Krakowie. Obecność obowiązkowa! A jak do czerwca sytuacja się unormuje, to przypominam, że pod koniec czerwca powinny odbyć się kolejne Dni Otwartych Drzwi w ODR w Mikołowie, na które w zeszłym roku nie dotarłaś. A towarzystwo forumowe bawi się tam przednio. No i zawsze cos ciekawego uda się wypatrzeć wśród wystawców.

Autor:  gosiaczek1977 [ 23.03.2020 18:33 ]
Tytuł:  Re: "Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2

:flower1:
Oj, oby tylko wszystko unormowało się do czerwca to uda nam się na pewno spotkać. Choćby się waliło i paliło to przyjedziemy. :kisshug:
Mężowi już teraz o tym powiedziałam.

:bye:

Autor:  aniula89 [ 27.03.2020 21:50 ]
Tytuł:  Re: "Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2

I znowu przylaszczka. Cudownie się prezentuje!

Autor:  xaan691 [ 28.03.2020 19:06 ]
Tytuł:  Re: "Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2

Współczuję straty fiołków. A to Twój mąż nie wiedział, gdzie są roślinki?
Lilka, mój tata od wczoraj wyplata kosz.. próbowałam i chyba się poddam. Będzie moja duma urażona,ale cóż...

Autor:  bZuzia [ 28.03.2020 20:47 ]
Tytuł:  Re: "Coś co mnie kręci" - ogród cz. 2

Super sprawa taka wierzba. Ja mam do dyspozycji tylko odrosty leszczynowe, albo młode gałązki lipy. Ale taka wierzba.... :whistling:

Strona 56 z 99 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/