Funkie piękne.
Mam też jakieś dwie odmiany, które rosną już kolejny rok i mają tylko po jednym kłączu. Chyba je przesadzę. 
U mnie też było dzisiaj cieplutko.
| Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
| Ciasny, ale własny... cz. III https://forum.swiatkwiatow.pl/ciasny-ale-wlasny-cz-iii-t15236-540.html |
Strona 55 z 100 |
| Autor: | gosiaczek1977 [ 11.05.2019 22:15 ] |
| Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. III |
| Funkie piękne. Mam też jakieś dwie odmiany, które rosną już kolejny rok i mają tylko po jednym kłączu. Chyba je przesadzę. U mnie też było dzisiaj cieplutko.
|
|
| Autor: | liliana1 [ 12.05.2019 05:39 ] |
| Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. III |
Widać, że pogoda służy Twoim florystycznym podopiecznym. Nie umniejszając nic sercu, jakie wkładasz w ich pielęgnację. |
|
| Autor: | Hanaa [ 12.05.2019 16:41 ] |
| Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. III |
No masz tych roślin, że ho, ho...I wszystkie piękne. Cytuj: : Żółty rododendron, zdjęcie przekłamane, Mój aparat z kolei myli niebieski z fioletem, zależy też od światła i pory dnia. Odnośnie funki, myślę, że one mają tam za mało miejsca na korzenie, szczególnie niebieska mamusia, to jest olbrzymia roślina, potrzebuje dookoła co najmniej 70 cm ziemi. U mnie nadmarzła, nie pierwszy raz zresztą. |
|
| Autor: | eDorka [ 12.05.2019 17:50 ] |
| Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. III |
Halinko, jeśli chodzio miejsce dla funkii, to niestety nie mam innego. Planuję, kiedyś, kiedyś spróbować wyciągnąc ze 2-3 rzędy kostki. Przeraża mnie to jednak, bo nie wiem co znajdę pod spodem. Jednak jak widać po niebieskich - dają sobie doskonale radę. Rozrastają się, kwitną obficie. Tę Lakesade cha cha mam też w innym miejscu, nadal nie jestem przekonana. Co zrobić, skoro ma się ciasny ogròdek, próbuję co da radę 
|
|
| Autor: | bZuzia [ 12.05.2019 18:47 ] |
| Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. III |
Fajne masz te liście z kokoryczką. Dużo różnorodnych i fajnie skomponowane! |
|
| Autor: | kasia17071981 [ 13.05.2019 06:50 ] |
| Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. III |
Śliczne widoczki Hosty Ci dojdą miniaturki, już sa w donicach  Ja pozbywam się trawy ty kostki  jeszcze ją możesz odsprzedać i będzie na kwiatka 
|
|
| Autor: | Hanaa [ 13.05.2019 10:28 ] |
| Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. III |
Cytuj: , kiedyś spróbować wyciągnąc ze 2-3 rzędy kostki. Przeraża mnie to jednak, bo nie wiem co znajdę pod spodem. No nie wiem, jeśli nie ma krawężnika można spróbować, ale jeśli jest, to można narobić więcej szkody niż pożytku. Pod spodem fachowo powinna być podsypka z piachu zmieszanego z cementem i dlatego trzeba by było ja usunąć i nasypać ziemi w to miejsce a co jest naprawdę nigdy nie wiadomo, ludzie lubią wynalazki. |
|
| Autor: | eDorka [ 13.05.2019 12:09 ] |
| Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. III |
Dlatego jest to w planach, dopóki rośliny sobie radzą - nie ruszam. W tym pasie mam posadzone powojniki, jeżynę, malinę, szałwię, lubczyk... Te rośliny naprawdę całkiem fajnie rosną, aczkolwiek zdaję sobie sprawę z tego, że moglyby być o wiele piękniejsze. 
|
|
| Autor: | liliana1 [ 13.05.2019 18:23 ] |
| Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. III |
Jak widzę jaką ilość różnorodnych, rozrośniętych roślin pokazujesz na zdjęciach, to trudno mi uwierzyć, że mowa o jakimś "małym-ciasnym-własnym" ogrodzie. |
|
| Autor: | Hanaa [ 17.05.2019 16:32 ] |
| Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. III |
Dorota ma dużo roślin w donicach. moim zdaniem to więcej z nimi pracy, niż z takimi w gruncie, ale miejsca można trochę zaoszczędzić. |
|
| Strona 55 z 100 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|