Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Działka, moje hobby i relaks - cz.V.
https://forum.swiatkwiatow.pl/dzialka-moje-hobby-i-relaks-cz-v-t15068-670.html
Strona 68 z 100

Autor:  Remedios44 [ 07.12.2018 16:31 ]
Tytuł:  Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V.

Piękny bukiet! U mnie w wazonie teraz chryzantemy w podobnej kolorystyce. Bez kwiatów nie da się żyć...

Autor:  eDorka [ 07.12.2018 16:57 ]
Tytuł:  Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V.

Kod:
Kwiaty z kwiaciarni, lepiej na nie tylko patrzeć, nie zalecam wąchania. W kwiaciarni są opryskiwane jakimś preparatem do konserwacji i przedłużenia dobrego wyglądu. Jak wyjaśnił właściciel - preparat zgodny z zaleceniami UE.

I w takich momentach brak możliwości przesłania zapachu przez interenet nie przeszkadza :rotfl2:

Halinko, prawdę mówisz z tymi dłuższymi dniami po Nowym Roku. Ja już czekam z utęsknieniem.

Autor:  elka [ 07.12.2018 17:48 ]
Tytuł:  Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V.

eDorka pisze:
I w takich momentach brak możliwości przesłania zapachu przez internet nie przeszkadza :rotfl2:

wręcz jest zaletą :rotfl2: , a bukiet radosny :clapping2:

Autor:  aniula89 [ 08.12.2018 12:23 ]
Tytuł:  Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V.

Oby było jaśniej !

Za bukiecik dziękujemy :D Od razu lepiej na sercu :) :heart:

Autor:  bZuzia [ 08.12.2018 13:36 ]
Tytuł:  Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V.

Hanaa pisze:
Cytuj:
Wsadzisz je potem do ogrodu?

Chyba nie.
One powinny po kwitnieniu przejść okres spoczynku, podobnie jak w naturze. Kiedyś próbowałam, jak zaschły liście , to przetrzymałam do jesieni, ale okazało się "że skórka nie warta wyprawki" - cebule były mniejsze niż pierwotnie i pokurczone, na moje oko na pewno nie zakwitłyby, szkoda czasu i zachodu.


Ja jestem z tych wysadzających "potem" do ogrodu :whistling: Wszystkie hiacynty jakie mam w ogrodzie są właśnie po takich akcjach. Jakoś tam dają radę :)

Halinko z jakiej okazji taki piękny bukiet? :)

Autor:  BasiaK [ 08.12.2018 20:02 ]
Tytuł:  Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V.

Też wysadzałam po pędzeniu do ogrodu, coś z tego zostało nawet po wielu latach. Z tym że u mnie ogólnie hiacynty dają radę (no chyba że drutowce je załatwią).

B.

Autor:  Hanaa [ 09.12.2018 14:54 ]
Tytuł:  Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V.

Być może, że takie z odzysku dają radę w innych warunkach.
Jednak, jeśli u mnie porządne nowe cebule są tylko jednoroczne (w następnym sezonie, jeśli cokolwiek zostaje to jest b. marne), to nie będę ich przechowywać. Co innego, jeśli jest ogród przy domu, wówczas wszystkie uprawy są łatwiejsze dla właścicieli i łatwiej można je zaplanować.
Lubię je w doniczkach, mogę mieć je cały czas na oku, szczególnie pięknie wyglądają w początkach wzrostu, choć te pierwsze co na zdjęciu nie były zbyt udane, chyba wcześniej podmarzły gdzieś (cebule na wierzchu, wystarczył nawet przymrozek), ale i tak będę kupować następne w miarę ukazywania się w sklepach.

Teraz u mnie pada, i bardzo dobrze, niech będzie nawet długo, choć jest ponuro, ale roślinom potrzebna woda, dopóki ziemia nie zamarzła.
Parę dni temu, była słoneczna pogoda.
I zdjęcie gawronów opalających się w jesiennym słoneczku.
Załącznik:
DSC00128.JPG
DSC00128.JPG [ 135.01 KiB | Przeglądany 1763 razy ]

Załącznik:
DSC00130.JPG
DSC00130.JPG [ 125.01 KiB | Przeglądany 1763 razy ]

I pięknie rozkwitła roślina z wcześniej prezentowanego bukietu. Nawet ładnie pachnie a to dlatego, ze była pierwotnie w pączkach (jak ją psikali w kwiaciarni). Myślę, że kiedyś mówiono na nią "Lilia Inków" , choć nie jestem pewna.
Załącznik:
DSC00132.JPG
DSC00132.JPG [ 107.58 KiB | Przeglądany 1763 razy ]

Załącznik:
DSC00133.JPG
DSC00133.JPG [ 103.58 KiB | Przeglądany 1763 razy ]

Autor:  BasiaK [ 09.12.2018 15:05 ]
Tytuł:  Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V.

Halinko, to moja ulubiona alstremeria, czyli potocznie lilia Inków. Myślę, że w bukiecie wytrzyma minimum dwa tygodnie, przynajmniej tyle cieszył kwiatek obcięty przeze mnie i wstawiony do wody, gdy roślinę z doniczką dawałam do piwnicy :)

B.

Autor:  kasia17071981 [ 09.12.2018 15:06 ]
Tytuł:  Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V.

Mnie zawsze ciekawiły gawrony i kocham je obserwować
U nas też są już widoczne a kiedyś tylko w miastach
Lilia inków, ładna nazwa :clapping2:

Autor:  Hanaa [ 09.12.2018 15:24 ]
Tytuł:  Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V.

Basia,
Cytuj:
moja ulubiona alstremeria, czyli potocznie lilia Inków.

Alstremeria - tak myślałam, ale nie byłam pewna nazwy. Czyli masz w donicy? Kiedyś kupiłam sadzonkę - kłącze, ale z pąkiem i posadziłam na działce, gdzie oczywiście zginęła.
A jak daje radę w donicy? Trzymasz w mieszkaniu? Czy wynosisz latem do ogrodu?
To piękna roślina.

Kasiu,
Cytuj:
kocham je obserwować

Ja uważam je za jedne z bardziej inteligentnych ptaków i lubię, choć teraz jest ich mało bo wypłoszyli w ub. sezonie i polikwidowali ich gniazda w parku.
Nie mogę zrozumieć ludzi, którzy chcą wszystko niszczyć, do gawronów mają negatywny stosunek, bo kojarzą im się z cmentarzem. (a i tak wszyscy nie wcześniej , to później tam się znajdziemy) , głupota jakaś.

Strona 68 z 100 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/