Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Działka, moje hobby i relaks - cz.V. https://forum.swiatkwiatow.pl/dzialka-moje-hobby-i-relaks-cz-v-t15068-540.html |
Strona 55 z 100 |
Autor: | bZuzia [ 15.08.2018 14:47 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V. |
Sprawdziłam w necie kirgeszomę, zapowiada się cudnie. Masz też ładną rutewkę! Mojej zostawiłam nasionka, może się rozsieje |
Autor: | aniula89 [ 15.08.2018 21:29 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V. |
Rutewka super ma kwiaty! Róże dają popis ! |
Autor: | kasia17071981 [ 16.08.2018 07:01 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V. |
Ubawiłam się z czkawki Kirgeszoma jeszcze chwile by u mnie zakwitła a Twoja już pokazuje kolorek Pierwiosnek chce pokazać ze jest piękny to kwitnie Języczek mam kilka i cierpię tego lata Rudbekia bardzo ładna |
Autor: | Hanaa [ 16.08.2018 15:41 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V. |
Dziękuję bardzo za wszystkie wpisy i uwagi, jak i wizytę na mojej działce. U mnie c. d. - temperatura oscyluje ok. +30 C z małymi przerwami i bez opadów. Wszędzie suche trawy i badyle, tam gdzie coś rosło. Jedynie drzewa pozostały zielone, choć z lip , brzóz i buków leży dywan opadłych suchych liści. Na działkach widać coraz mniej ludzi, bo jeśli oszczędzają , to nie ma po co przychodzić. Nie ma nic smutniejszego dla mnie, jak widok takich spalonych , suchych i sterczących roślin. Wiem, że to dla większości może być dziwne, co napisałam, ale tak u mnie jest . Ktoś mi powiedział, ze to taki mikroklimat panuje a wszystko przez górę za Nysą i jezioro, które to powodują, że chmury rozdzielają się nad naszym terenem. Jakoś w to nie wierzę, wszak góra i jezioro były od zawsze a posucha jest po raz pierwszy. A prognozy , jakie wyświetla mi komp mówią, ze tak ma być nadal. Ale na poprawę nastroju kilka ostatnich zdjęć. Róże kwitną. Załącznik: Załącznik: Pani tygrzykowa przeniosła się na inną trawiastą roślinę i tym razem wysnuła bardzo mocną sieć. Widok od strony brzusznej. Załącznik: I grzbietowej. Załącznik: Gruszka azjatycka ugina się pod ciężarem owoców. Załącznik: I inne dary ziemi. Załącznik: Zimowitów coraz więcej kiełkuje. Załącznik: Na hortensji owad. Osa, czy coś innego? Załącznik: Załącznik: Opóźniony w rozwoju mieczyk. Załącznik:
|
Autor: | elka [ 16.08.2018 17:00 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V. |
Cytuj: Osa, czy coś innego? Może klecanka |
Autor: | Hanaa [ 17.08.2018 19:32 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V. |
Elu, dziękuję za rozpoznanie. Tak jest, klecanka, ponoć użądlenie (ugryzienie?) boli bardziej nawet od szerszenia. Tutaj chyba spała, musiałam trochę potrząsnąć, żeby była widoczna. Dziś w nocy odwiedził mnie piękny złotook. Najpierw siedział na abażurze, potem przeniósł się na ścianę. Piękny, eteryczny i jak bardzo pożyteczne stworzenie. Załącznik:
|
Autor: | aniula89 [ 17.08.2018 20:57 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V. |
Oj nic tylko życzyć deszczu. Żal patrzeć na taką suszę...Mimo to widoki u Ciebie przepiękne. U nas się troszkę ochłodziło, więc nie ma źle. Pada po troszku więc też lepiej. Robaczek ciekawy. |
Autor: | elka [ 17.08.2018 22:01 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V. |
Złotooki często wpadały do mnie, w tym roku chyba żadnego w domu nie widziałam. Za gorąco? |
Autor: | Hanaa [ 18.08.2018 15:49 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V. |
Ania, Cytuj: nic tylko życzyć deszczu. Żal patrzeć na taką suszę. Dziękuję, ale dzisiaj słyszałam od ludzi, ze ponoć tak ma u nas być do połowy października (!!!) W takiej sytuacji, nawet nie ma co myśleć o jakichkolwiek przesadzaniach czy odmładzaniach roślin, przekopywaniu ziemi i.t.p. Trzeba będzie czekać do wiosny, choć nazbierało trochę różnych prac. Ela, Cytuj: Złotooki często wpadały do mnie Najpewniej jeszcze przyjdą. Dzisiejsze fotki. Ostatni kwiat lilii. Wszystkie przekwitły. Załącznik: We wszystkich miejscach kiełkują zimowity, tu pod wajgelą. Załącznik: Zaczyna rozchodnik. Ten pierwszy. Z nimi o tyle lepiej, ze nie podlewane, jedynie co im trochę kapnęło od sąsiadów. Wyglądają wszystkie dobrze, mają tylko mniejsze kwiatostany niż zwykle. Załącznik: Hortensje podlewam codziennie, inaczej już byłyby suche badyle, takie widzę po sąsiedzku. Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Ostatni mieczyk. Załącznik: Owoce na aronii pomarszczyły się. Zostaną dla ptaków. Załącznik: Dzisiaj nowy motylek. Załącznik:
|
Autor: | eDorka [ 18.08.2018 16:59 ] |
Tytuł: | Re: Działka, moje hobby i relaks - cz.V. |
Październik? Litości. Wszystko wyschnie... Piękne poletko zimowitów |
Strona 55 z 100 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |