Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Ogród Jagi Sachalinem zwany, cz. II https://forum.swiatkwiatow.pl/ogrod-jagi-sachalinem-zwany-cz-ii-t14898-820.html |
Strona 83 z 100 |
Autor: | BasiaK [ 07.11.2018 19:16 ] |
Tytuł: | Re: Ogród Jagi Sachalinem zwany, cz. II |
jaga51 pisze: A sasanka to taka całosezonowa wariatka, nawet kiedyś w lipcu kwitła! Kocham wariatki To będę czatować na moją zwariowaną ostróżkę, żeby więcej uciechy było B. |
Autor: | eDorka [ 08.11.2018 19:59 ] |
Tytuł: | Re: Ogród Jagi Sachalinem zwany, cz. II |
Floksy się szaleju najadły, ze kwitnąć postanowiły? Te słoneczne widoki na ścianie są rewelacyjne No i biała róża... |
Autor: | jaga51 [ 08.11.2018 20:16 ] |
Tytuł: | Re: Ogród Jagi Sachalinem zwany, cz. II |
eDorka pisze: Floksy się szaleju najadły, ze kwitnąć postanowiły? Te słoneczne widoki na ścianie są rewelacyjne No i biała róża... Różowy floksik to siewka (samosiejka), która od natury dostała tyle czasu, że zakwitła. Ciekawe ma płateczki, fałdowane i cieniowane. Ciekawe czy ta cecha się utrzyma. A w ogóle z tych floksowych samosiejek wychodzą różne ciekawostki. Jak to dobrze mieć chaos w ogródku, takie stworzenia mają szansę zaistnieć |
Autor: | elka [ 08.11.2018 20:48 ] |
Tytuł: | Re: Ogród Jagi Sachalinem zwany, cz. II |
Cytuj: Jak to dobrze mieć chaos w ogródku, takie stworzenia mają szansę zaistnieć Lubię taki chaos i niespodzianki |
Autor: | BasiaK [ 08.11.2018 21:13 ] |
Tytuł: | Re: Ogród Jagi Sachalinem zwany, cz. II |
Też pomyślałam, że floksy oszalały Pięknie złapało Ci się listopadowe słońce w obiektyw, takie miękkie słoneczne odcienie z tego wyszły. A miskant to moim zdaniem 'Morning Light'. B. |
Autor: | kasia17071981 [ 08.11.2018 22:12 ] |
Tytuł: | Re: Ogród Jagi Sachalinem zwany, cz. II |
Przepiękna jesień a róża zabójczo piękna |
Autor: | gosiaczek1977 [ 08.11.2018 22:27 ] |
Tytuł: | Re: Ogród Jagi Sachalinem zwany, cz. II |
Biała różyczka pięknie się prezentuje. Aż trudno uwierzyć że to prawie połowa listopada patrząc na rośliny kwitnące. Pozdrawiam, Gosia |
Autor: | jaga51 [ 08.11.2018 22:34 ] |
Tytuł: | Re: Ogród Jagi Sachalinem zwany, cz. II |
BasiaK pisze: Też pomyślałam, że floksy oszalały Pięknie złapało Ci się listopadowe słońce w obiektyw, takie miękkie słoneczne odcienie z tego wyszły. A miskant to moim zdaniem 'Morning Light'. B. Tak go sobie kiedyś oznaczyłam, ale to było mało wiarygodne. Teraz już uwierzę |
Autor: | Hanaa [ 10.11.2018 18:02 ] |
Tytuł: | Re: Ogród Jagi Sachalinem zwany, cz. II |
Musiało u Ciebie popadać, jeśli rośliny aż tyle kwitną. U mnie w tym roku żaden miskant nie wypuścił kłosów, mają tylko same liście. Nie były podlewane, musiały same sobie radzić. A biała róża cudna. Ciekawe jak będzie się sprawowała po deszczach. Białe odmiany mają często ten problem, że po deszczach kwiaty brązowieją. |
Strona 83 z 100 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |