Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Działka pod Gramofonem - rok drugi
https://forum.swiatkwiatow.pl/dzialka-pod-gramofonem-rok-drugi-t14427-280.html
Strona 29 z 54

Autor:  jaga51 [ 26.11.2018 22:07 ]
Tytuł:  Re: Działka pod Gramofonem - rok drugi

Remedios44 pisze:
wawik pisze:
Czyli będzie nowy wątek nowej działki?

Na razie nie robię nowego wątku, bo ten jest krótki, i już trochę pisałam w nim o nowej działce, poza tym część roślin przewędrowała spod Gramofonu pod Magnetofon... :bye: W moim podpisie dałam link "Działka pod Magnetofonem", który prowadzi do tego wątku, na początek mojej opowieści o nowej już działce. :majesty:

:cheers: :cheers: No to za Magnetofonową :)

Autor:  Remedios44 [ 30.11.2018 16:39 ]
Tytuł:  Re: Działka pod Gramofonem - rok drugi

Z góry ostrzegam, że w tym wątku często pojawiać się będą róże, bo ostatnio staję się ich coraz większą fanką. Zacznę od tego, że mimo iż działkę mam dopiero od trzech miesięcy, to już pojawiło się na niej 19 róż. :shock: TYLKO 19, bo jeszcze mnóstwo jest odmian pod tytułem "muszę ją mieć", tak więc choć na pewno na wszystkie chciejstwa nie będę mogła sobie pozwolić, to coś jeszcze na bank przybędzie.

Pierwsza z tych dziewiętnastu to wchodząca od sąsiadki jakaś niezidentyfikowana pnąca (ponoć sama się wsiała u niej). Rośnie tuż za ogrodzeniem i dwoma pędami przełazi do nas. Jeden, dłuższy, pokładający się na ziemi, już we wrześniu oczyściłam z liści na odcinku stykającym się z ziemią i przysypałam ziemią i kompostem - po cichu liczę na to, że się tam ukorzeni i już będzie legalnie moja.

Druga jest malutka, ale kawał świata już zwiedziła w swoim życiu. :whistling: Dostałam ją rok temu w grudniu na urodziny. Zimę jakoś przetrwała w mieszkaniu, choć wyglądała dość marnie. Na wiosnę zawieźliśmy ją ze Szczecina na Gramofon i tam posadziliśmy, bo nie wiedzieliśmy jeszcze, że tak szybko uda nam się tu zdobyć kawałek ziemi... Pod Gramofonem nabrała krzepy i wypiękniała, a na jesieni... została przewieziona z powrotem do Szczecina i posadzona tym razem pod Magnetofonem... :rotfl2: Na szczęście nie obraziła się za te wędrówki. Ma śliczny kolorek, ciekawa jestem czy przetrwa zimę - wszystkie takie jak ona marketowe miniaturki, które wsadzałam pod Gramofonem, nie przeżyły - mam nadzieję jednak, że w cieplejszym klimacie, jaki tu mamy, jednak da radę... :kisshug:

Załącznik:
01 2018-10-02 2352.JPG
01 2018-10-02 2352.JPG [ 192.02 KiB | Przeglądany 459 razy ]

Załącznik:
02 2018-10-02 2355.JPG
02 2018-10-02 2355.JPG [ 126.96 KiB | Przeglądany 459 razy ]

Załącznik:
03 2018-10-02 2354.JPG
03 2018-10-02 2354.JPG [ 125.46 KiB | Przeglądany 459 razy ]

Załącznik:
04 2018-10-02 2358.JPG
04 2018-10-02 2358.JPG [ 96.88 KiB | Przeglądany 459 razy ]

Załącznik:
05 2018-10-02 2356.JPG
05 2018-10-02 2356.JPG [ 163.23 KiB | Przeglądany 459 razy ]


Trzecia z róż również ma za sobą trochę podróży. To Bonica (znana też pod nazwami Bonica 82, MEIdomonac, Demon), bardzo popularna i odporna odmiana, niedawno pokazywałam jej zdjęcia z czasów, gdy jeszcze kwitła pod Gramofonem: KLIK. To było jedno z pierwszych moich ściśle sprecyzowanych chciejstw różanych, które zostało spełnione dzięki Halince. Przysłała mi cztery sadzonki pobrane ze swojego krzaczka, dwie z nich się ładnie ukorzeniły i bardzo szybko rosły pod Gramofonem. Posadziłam je w różnych miejscach działki, z czego jedną - jak się okazało - w zbyt podmokłym. Na wiosnę 2017, jeszcze jako mały patyczek, została wprost wymyta w całości przez wodę. Co zrobiłam? Bez namysłu wepchnęłam ją brutalnie z powrotem w to samo błotko... :wallbash: A ona zupełnie się tym nie przejęła i ruszyła z kopyta ze wzrostem, jeszcze w tym samym roku zakwitając. Silna bestia! :dance:

Co ciekawe, to ta z podmokłego miejsca urosła znacznie większa i bardziej obsypana kwiatami niż druga, która rosła w miejscu teoretycznie lepszym. Dlatego też żal mi ją było wykopywać przy przeprowadzce i zdecydowałam się zabrać tą mniejszą. Niestety, z racji tego, że pod Gramofonem wszystko jest przerośnięte korzeniami drzew, zarówno tych rosnących jak tych już wyciętych, ciężko było wykopywać krzaczek i uszkodziłam jej korzenie. :wallbash: Dlatego zrezygnowałam z przenoszenia innych róż, wolę żeby rosły sobie tam zdrowo niż żebym miała je uśmiercić przy próbie przeprowadzki.

Bałam się poważnie o tą uszkodzoną Bonikę, czy da radę, zwłaszcza że na nowej działce jest znacznie uboższa i suchsza ziemia. Na szczęście na razie wygląda na to, że się przyjęła.

Kolejną różę kupiliśmy w szkółce w Smętowicach - to odmiana Friesia (inaczej Sunsprite albo KORresia). Bardzo intensywny, radosny, energetyczny, nie żółty ale ŻÓŁTY! kolor - i również intensywny zapach, cudny, słodki, określiłabym go słowami: radosny i przyjazny. Jeśli komuś zależy na tym, by róża pachniała, to zdecydowanie jest to odmiana dla niego. Kwiaty bardzo szybko się rozwijają i równie szybko przekwitają, osypując płatki w pełni swej żółtości na ziemię (nie zostawiając na krzaku nieładnych suchelców).
Załącznik:
06 Rosa Friesia 2018-09-11 7876.JPG
06 Rosa Friesia 2018-09-11 7876.JPG [ 130.82 KiB | Przeglądany 459 razy ]

Załącznik:
07 Rosa Friesia 2018-09-11 7873.JPG
07 Rosa Friesia 2018-09-11 7873.JPG [ 120.94 KiB | Przeglądany 459 razy ]

Załącznik:
08 Rosa Friesia 2018-09-07 7790.JPG
08 Rosa Friesia 2018-09-07 7790.JPG [ 128.29 KiB | Przeglądany 459 razy ]

Załącznik:
09 Rosa Friesia 2018-09-07 7789.JPG
09 Rosa Friesia 2018-09-07 7789.JPG [ 153.96 KiB | Przeglądany 459 razy ]

Załącznik:
10 Rosa Friesia 2018-09-14 0523.JPG
10 Rosa Friesia 2018-09-14 0523.JPG [ 108.34 KiB | Przeglądany 459 razy ]

Autor:  bZuzia [ 30.11.2018 16:52 ]
Tytuł:  Re: Działka pod Gramofonem - rok drugi

Super, że znalazłaś działeczkę do zagospodarowania :dance:
Zapowiada się świetnie, choć Gramofonowa miała swój niepowtarzalny klimat :sorry:
Różami ja też się zaraziłam :whistling: Jak oglądam oferty w szkółkach, to mam problem z wyborem. Twoje śliczne :yahoo:

Autor:  bogdag1 [ 30.11.2018 17:12 ]
Tytuł:  Re: Działka pod Gramofonem - rok drugi

Super. Będę zaglądać pod Magnetofon :bye:

Autor:  Zdenerwowana [ 30.11.2018 17:53 ]
Tytuł:  Re: Działka pod Gramofonem - rok drugi

Remedios44 pisze:
w grudniu


Który dzień grudnia?

Autor:  Remedios44 [ 30.11.2018 20:16 ]
Tytuł:  Re: Działka pod Gramofonem - rok drugi

bZuzia pisze:
Różami ja też się zaraziłam :whistling: Jak oglądam oferty w szkółkach, to mam problem z wyborem.

To prawda, wybór jest ogromny i często trudny. Żeby bardziej świadomie tego wyboru dokonać, warto odwiedzać kolekcje róż w ogrodach botanicznych i na żywo popatrzeć (i powąchać) - wtedy możemy lepiej ocenić, czy kolor, kształt, zapach kwiatu i pokrój danej odmiany to jest właśnie to, czego chcemy, niż tylko patrząc na zdjęcia i opisy w internecie. Warto zajrzeć do rosarium nie tylko w czerwcu/lipcu, gdy najwięcej róż kwitnie i gdy wszystkie jeszcze wyglądają pięknie, ale też na jesieni, by przekonać się, które z nich rzeczywiście długo i obficie powtarzają kwitnienie i długo utrzymują zdrowe liście.

Najbliżej ciebie jest mój ulubiony ogród botaniczny w Lublinie, który znasz, i który ma ładną kolekcję róż (szkoda, że część nie podpisanych). Niedaleko jest też nowy ogród botaniczny w Kielcach, który jest jeszcze w trakcie powstawania, ale w tym sezonie już był otwierany dla zwiedzających, a różankę (i wrzosowisko) ma już piękne. Przede wszystkim jednak trzeba zajrzeć do Narodowej Kolekcji odmian uprawnych róż w ogrodzie botanicznym PAN w Warszawie-Powsinie (przy ul. Prawdziwka, bo jest jeszcze drugi ogród botaniczny w Warszawie, ale tam róż jest mniej) - tu jest ponad 700 odmian... :yahoo:

Tu jest trochę moich zdjęć róż: z Ogrodu Botanicznego w Lublinie, Ogrodu Botanicznego w Kielcach i Ogrodu Botanicznego w Warszawie-Powsinie (tu niestety zdążyłam sfotografować tylko część kolekcji, bo musiałam się spieszyć na pociąg, muszę tam jeszcze wrócić). :flower3:

Autor:  Remedios44 [ 30.11.2018 20:17 ]
Tytuł:  Re: Działka pod Gramofonem - rok drugi

bogdag1 pisze:
Super. Będę zaglądać pod Magnetofon :bye:

:thankyou:

Autor:  Remedios44 [ 30.11.2018 20:17 ]
Tytuł:  Re: Działka pod Gramofonem - rok drugi

Zdenerwowana pisze:
Remedios44 pisze:
w grudniu


Który dzień grudnia?

15. Tak jak Neron. :whistling: :rotfl2:

Autor:  Zdenerwowana [ 30.11.2018 20:42 ]
Tytuł:  Re: Działka pod Gramofonem - rok drugi

Znaczy jesteś Strzelec (ja też).

Autor:  elka [ 30.11.2018 22:18 ]
Tytuł:  Re: Działka pod Gramofonem - rok drugi

Życzę pięknej "różanki". Zaczątek już masz. :clapping2:
Myślę, że w Szczecinie łatwiej będzie im przetrwać trudne zimowe warunki.

Strona 29 z 54 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/