Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Działka pod gramofonem
https://forum.swiatkwiatow.pl/dzialka-pod-gramofonem-t13629-940.html
Strona 95 z 98

Autor:  Hilda [ 11.02.2017 18:12 ]
Tytuł:  Re: Działka pod gramofonem

Mój wujek zainstalował żywołapkę na kuny ale łapały się tylko koty sąsiadów :)

Jak ja Wam wszystkim zazdroszczę śniegu... :(

Autor:  Remedios44 [ 11.02.2017 18:20 ]
Tytuł:  Re: Działka pod gramofonem

Ja większość życia spędziłam na wsi, a mimo to żywą kunę pierwszy raz na oczy zobaczyłam dopiero rok temu w mieście - ale co mówić o mnie, leżałam wtedy w szpitalu w Warszawie na jednej sali z panią po siedemdziesiątce, przez okno widziałyśmy kunę biegającą po dachu i moja sąsiadka mówi: "Całe życie mieszkałam koło lasu i żeby zobaczyć kunę musiałam pojechać do Warszawy..." :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2:

Autor:  wawik [ 11.02.2017 18:29 ]
Tytuł:  Re: Działka pod gramofonem

Remedios44 pisze:
Lilka mam nadzieję że jeszcze za młoda, ale niestety widziałam że Borys już śpiewa i ugania się za Zuzą. Ech ... :wallbash:

Zapach wiosny czują. :rotfl2:

Autor:  niula [ 11.02.2017 18:31 ]
Tytuł:  Re: Działka pod gramofonem

W ub zimę ( ludzie wykańczają wewnątrz swoje domki)na parkingu działkowym w kilku autach przegryzły kable.Ja kilka razy widziałam z daleka w biały dzień kiedy działki tętnią a one drogami i działkami biegają.Raz jednak mnie tak wystraszyła ,że mało zawału nie dostałam.
Obym tylko całej watahy nie ściągnęła.W poniedziałek jadę z kocim jedzeniem.Miskę z wodą też im postawić?Gdzie najlepiej ustawić im jadalnię?

Autor:  Remedios44 [ 11.02.2017 18:48 ]
Tytuł:  Re: Działka pod gramofonem

niula pisze:
W ub zimę ( ludzie wykańczają wewnątrz swoje domki)na parkingu działkowym w kilku autach przegryzły kable.


Czy na pewno za to były odpowiedzialne kuny? O przegryzanie kabli bardziej podejrzewałabym jakieś duże gryzonie, jak szczury czy karczowniki, a nie drapieżniki, ale mogę się mylić. :sorry:

Miska ze świeżą wodą - jeżeli w okolicy nie ma jakiegoś naturalnego źródła wody czy choćby oczka wodnego w ogródku - jak najbardziej jest potrzebna, ale w czasie jak jest mróz oczywiście nie zdaje egzaminu, bo woda zamarza, zwierzaki muszą sobie radzić inaczej, choćby jedząc śnieg. Miskę z karmą najlepiej postawić w jakimś zacisznym miejscu, np. pod jakimś krzewem albo przy ścianie altanki, w miarę możliwości osłoniętym przed opadami a w lecie przed ostrym słońcem. Teraz bym ustawiła pod krzaczkiem gdzieś w pobliżu kocich śladów, bo jest większe prawdopodobieństwo, że koty będą szły tą samą trasą (z jakichś powodów mogła być dla nich wygodna), potem w sezonie możesz zmienić miejsce jak znajdziesz jakieś bardziej odpowiednie, byle nie przestawiać ich zbyt często bo zwierzaki się przyzwyczajają.

Autor:  Remedios44 [ 21.02.2017 15:57 ]
Tytuł:  Re: Działka pod gramofonem

Wczorajsze zdjęcia - dzisiaj nie byłam, ale na pewno już dużo więcej śniegu się roztopiło.

Miałam zorganizować ekipę do zlikwidowania tej sterty gałęzi (i złomu) jeszcze w styczniu, ale ciągle z tym zwlekam, widząc jak bardzo przydają się one kotom i ptakom - a na dnie sterty pewnie niejedno jeszcze zwierzątko zimuje... Najchętniej w ogóle pozostawiłabym tą górę własnemu losowi, by sobie pomału próchniała, służąc w międzyczasie za schronienie rozmaitej zwierzynie a mi potem za doskonałą domieszkę do gleby. Niestety na działce w ROD nie można sobie pozwolić na taką swobodę jak w prawdziwie własnym ogrodzie, i pomijając męczącą natrętność sąsiadów (niemal codzienne "co pani z tym zamierza zrobić" i "ja pani to pomogę spalić"), zarząd może odebrać prawa do działki, która jest zaniedbana i nieestetyczna (w typowo ludzkim spojrzeniu). Dla zwierzaczków zostanie i tak Sterta Gajowcowa, która jest w mniej widocznym miejscu i w sezonie szczelnie ukryta pod dekoracyjnymi liśćmi gajowca, poza tym kompostownik - a jak urosną rozmaite krzewy, których trochę posadziłam na jesieni (i jeszcze raczej niejeden dosadzę) klimat na działce będzie bardziej przyjazny dla zwierzaków, na razie jest pustawo...
Załącznik:
azDzialka 2017-02-20 5453.jpg
azDzialka 2017-02-20 5453.jpg [ 361.56 KiB | Przeglądany 342 razy ]

Na pierwszy rzut oka jeszcze zimowo, buro i bezbarwnie...
Załącznik:
azDzialka 2017-02-20 5356.jpg
azDzialka 2017-02-20 5356.jpg [ 352.89 KiB | Przeglądany 342 razy ]

Ale jak się przyjrzeć uważniej, to spod topniejącego śniegu wyłania się miejscami soczysta zieleń - wielosił...
Załącznik:
azWielosil 2017-02-20 5414.jpg
azWielosil 2017-02-20 5414.jpg [ 300.5 KiB | Przeglądany 342 razy ]

Przetacznik bobowniczek rozhulał się nad jeziorem...
Załącznik:
azPrzetacznik bobowniczek 2017-02-20 5388.jpg
azPrzetacznik bobowniczek 2017-02-20 5388.jpg [ 330.48 KiB | Przeglądany 342 razy ]

Kokorycz żółta pokazuje nowe listeczki...
Załącznik:
azKokorycz zolta 2017-02-20 5379.jpg
azKokorycz zolta 2017-02-20 5379.jpg [ 383.33 KiB | Przeglądany 342 razy ]

Smagliczka skalna z mojego siewu rośnie w siłę...
Załącznik:
azSmagliczka skalna 2017-02-20 5359.jpg
azSmagliczka skalna 2017-02-20 5359.jpg [ 343.28 KiB | Przeglądany 342 razy ]

Sałata, która rozsiała się sama, bez problemu przezimowała... będzie na wiosnę rozsadzona, jak ślimaki jej do tego czasu nie wyeliminują...
Załącznik:
azSalata 2017-02-20 5437.jpg
azSalata 2017-02-20 5437.jpg [ 346.99 KiB | Przeglądany 342 razy ]

Tu rzucałam na kupkę wykopywane cebulki śniedka, które miałam wszędzie w zdecydowanym nadmiarze. Miały być do wyrzucenia, ale rzucenie ich na kompost nie ma najmniejszego sensu, bo w kompoście i tak przeżyją i razem z kompostem zostaną potem z powrotem porozrzucane po działce... :whistling:
Załącznik:
azSniedek baldaszkowaty 2017-02-20 5373.jpg
azSniedek baldaszkowaty 2017-02-20 5373.jpg [ 377.99 KiB | Przeglądany 342 razy ]

I na samym końcu obchodu działki doszłam do kwitnących! :sun: Stokrotka i pierwiosnek, które kwitły jeszcze w grudniu, teraz kwitną już znowu (a może: jeszcze). :rotfl2:
Załącznik:
azStokrotka 2017-02-20 5447.jpg
azStokrotka 2017-02-20 5447.jpg [ 311.47 KiB | Przeglądany 342 razy ]

Załącznik:
azPierwiosnek 2017-02-20 5441.jpg
azPierwiosnek 2017-02-20 5441.jpg [ 286.25 KiB | Przeglądany 342 razy ]

Autor:  Majanda12 [ 21.02.2017 16:24 ]
Tytuł:  Re: Działka pod gramofonem

Pomaleńku ale skutecznie zbliża się czas największych prac ogrodowych i realizacji wszystkich zimowych pomysłów - powodzenia Karolinko! :kisshug:

Autor:  milacek [ 21.02.2017 16:43 ]
Tytuł:  Re: Działka pod gramofonem

:majesty: Karolino, miło się czyta Twoje działkowe relacje :clapping2:. Oprócz ciekawie przedstawionych informacji i rozległej wiedzy, urzeka mnie Twoja CZYSTOŚĆ językowa oraz dbałość o poprawność stylistyczną, gramatykę i pisownię. W Twoich dość obszernych tekstach imponuje ORTOGRAFIA, co niestety, wielu osobom chyba sprawia kłopoty. Nawet w krótkich, zdawkowych tekstach popełniają liczne błędy ortograficzne :!: , nie używają znaków przestankowych :(. Takie pisanie to zwykły bełkot, ale co tam, liczy się ilość postów, bo nimi zarabia się na awans na forum :olaboga:
Karolino, powodzenia w Twoich zmaganiach na działce :flower3:

Autor:  Blueberry111 [ 21.02.2017 17:04 ]
Tytuł:  Re: Działka pod gramofonem

No proszę, już pierwsze kwitnienia u Ciebie :clapping2: też mam taką stertę z gałęzi, ale zasłoniętą przez domek i drzewa, więc nikt się nie czepia. I pod tym kłębowiskiem znajduje się mniejsza sterta którą zostawię, wpadłyśmy na ten sam pomysł :flower5: Jeszcze trochę i można zaczynać prace na działce :sun:

Autor:  Remedios44 [ 21.02.2017 17:12 ]
Tytuł:  Re: Działka pod gramofonem

Blueberry111 pisze:
I pod tym kłębowiskiem znajduje się mniejsza sterta którą zostawię, wpadłyśmy na ten sam pomysł :flower5:

Warto "rzucić" na nią coś z ładnymi liśćmi, czyli posadzić przy niej jakąś odporną i dekoracyjną roślinkę pnącą - od mojego gajowca żółtego nawet lepiej nadawałyby się do tego bluszcz albo barwinek, bo mają liście przez cały rok i nawet w zimie chronią zwierzaczki przed zimnem a gałęzie przed ludzkimi oczami. :wink:

Strona 95 z 98 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/