Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Mój jest ten kawałek podłogi III
https://forum.swiatkwiatow.pl/moj-jest-ten-kawalek-podlogi-iii-t13518-630.html
Strona 64 z 98

Autor:  elka [ 22.03.2017 19:38 ]
Tytuł:  Re: Mój jest ten kawałek podłogi III

asta1601 pisze:
O kursie pomyślę :whistling: :rotfl2:

Szkoleń nigdy za wiele :rotfl2: :flower4:

Autor:  bZuzia [ 22.03.2017 19:49 ]
Tytuł:  Re: Mój jest ten kawałek podłogi III

Na taki kurs sama bym się zapisała :flower4:
Ciekawa jestem klucz jakich ptaków widziałam na dniach, byłam święcie przekonana, że to bociany :whistling: Było ich około 60 szt i robiły taki hałas, że trudno było by ich nie zauważyć :)

Autor:  Agnieszka [ 22.03.2017 19:52 ]
Tytuł:  Re: Mój jest ten kawałek podłogi III

Ania moze nagrasz filmik jak pikujesz i wstawisz na you Tuba ;-)

Autor:  elka [ 22.03.2017 20:18 ]
Tytuł:  Re: Mój jest ten kawałek podłogi III

bZuzia pisze:
Ciekawa jestem klucz jakich ptaków widziałam na dniach, byłam święcie przekonana, że to bociany :whistling:

Może żurawie? One wydają bardzo charakterystyczne dźwięki i lecą właśnie w kluczu.

Autor:  asta1601 [ 22.03.2017 20:22 ]
Tytuł:  Re: Mój jest ten kawałek podłogi III

elka dokładnie - właśnie dzisiaj zapisałam się na kurs pierwszej pomocy :heart:

bZuzia to na sto procent był klucz lecących żurawii. Często mylone z bocianami. Jednak bociany lecąc nigdy nie tworzą kluczy. A żurawie faktycznie w locie robią dużo jazgotu, który nazywany jest klangorem.
Ja od kilku dni przez lunetę z okna u nas na polu obserwuję parkę żurawi. Są piękne. Prezentuą się jak para królewska i ten ich charakterystyczny, iście majestatyczny chód - cudowny :heart:

Agnieszka pomyślę, pomyślę :kisshug:

Autor:  asta1601 [ 24.03.2017 14:05 ]
Tytuł:  Re: Mój jest ten kawałek podłogi III

Dzisiaj w końcu świeci :sun: i od razu wzięłam się do pracy.
Z racji tej, że wysiew nasion pelaśki mi się zbytnio nie udał to postanowiłam pobrać sadzonki z zeszłorocznych, które przechowywałam w piwnicy.
Robiłam to pierwszy raz z dużym dystansem i nie liczyłam na powodzenie. Jednak po dobrym miesiącu odkąd zaczęłam ukorzeniać dziś chyba mogę się cieszyć małym sukcesem.
Może nie są to jakieś piękne sadzonki i jie wiem jak to z nimi dalej będzie, ale są moje i wypieszczone jak tylko umiałam. Mam trzy kolory: czerwone, ciemny róż i jasny róż. Ponad 40 sztuk. Ile dotrwa do końca się okaże niebawem
Moje eksperymentowo:
Obrazek

Obrazek

Autor:  liliana1 [ 24.03.2017 14:12 ]
Tytuł:  Re: Mój jest ten kawałek podłogi III

Sadzoneczki ładnie się zapowiadają. :clapping2:
Zazdroszczę pogody, bo u nas od rana straszny ziąb. Żyję nadzieją, że jutro nastąpi jakiś przełom.

Autor:  Agnieszka [ 24.03.2017 15:47 ]
Tytuł:  Re: Mój jest ten kawałek podłogi III

Pelargonie urosna, ja juz tak robilam i super sa ;-)

Autor:  aniula89 [ 24.03.2017 17:51 ]
Tytuł:  Re: Mój jest ten kawałek podłogi III

ładne widoki ogrodowe :)
a co do pikowania no nie masz sobie równych :)

Autor:  bZuzia [ 24.03.2017 19:51 ]
Tytuł:  Re: Mój jest ten kawałek podłogi III

Pewnie rzeczywiście to były żurawie, tylko ja taka niezorientowana :whistling:

Strona 64 z 98 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/