Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

W moim ogrodzie.
https://forum.swiatkwiatow.pl/w-moim-ogrodzie-t12943-490.html
Strona 50 z 100

Autor:  gosiaczek1977 [ 14.07.2019 11:00 ]
Tytuł:  Re: W moim ogrodzie.

:flower1:
Piękne zbiory. :clapping2:

U mnie porzeczki w tym roku są ale mało ich z powodu suszy. Maliny też kiepskie...ale wczoraj i dziś popadało więc może odżyją i ruszą cokolwiek :whistling:

:bye:

Autor:  eDorka [ 14.07.2019 13:18 ]
Tytuł:  Re: W moim ogrodzie.

Ławka zawsze się przyda, chociaż po to, żeby kurtkę położyć :sun:

Piękne zbiory, mam nadzieję, że pomidory za chwilę zaczną dojrzewać, ja pojedyncze już zjadłam, niekoniecznie dojrzałe :whistling:

Kwiaty całkiem ładnie kwitną, jak na taką pogodę jak mamy - nawet motyle się załapały :clapping2:

Autor:  Hanaa [ 14.07.2019 17:38 ]
Tytuł:  Re: W moim ogrodzie.

Cytuj:
Może Facebook odbiera nam forumowiczów? Ja nie mam tam konta i na razie nie planuję.

Ja również nie mam i nie miałam, nie cierpię żadnych "spędów" i "polubień", ale z tego co słyszę, to prawie wszyscy tam są. A jeśli kogoś tam nie ma tzn, ze go naprawdę nie ma. :rotfl2:

Czosnek wcale nie mały , ładnie wygląda, choć widzę, że jeszcze kilka dni i ząbki zaczęłyby się odrywać.
Cukinia u mnie już raz wystarczyła na 2 obiady i fasolka zaczyna, natomiast mam tylko pomidorki koktajlowe, bo odporniejsze na zarazę jaka u nas panuje i późno siane dopiero zawiązują owocki.

Odnośnie zdjęć, zawsze robię aparatem fotograficznym, choć telefon też robi zdjęcia i bateria w nim długo trzyma. Ogólnie wolę mieć tańszy telefon i lepszy aparat. W poprzednim aparacie też miałam akumulatorki do ładowania, teraz mam Sony HX 90 - malutki, mało miejsca zajmuje, baterię ma bardzo dobrą i długo trzyma. Odnośnie zmniejszania zdjęć, to ze strony Sony ściągnęłam na laptop program do obróbki zdjęć i tam bardzo łatwo i szybko można wszystko zrobić co trzeba. Program współpracuje z systemem W 10, podłączam aparat kablem USB, otwieram program, klikam i wszystko jest.

Autor:  milacek [ 14.07.2019 21:48 ]
Tytuł:  Re: W moim ogrodzie.

Hanaa pisze:
teraz mam Sony HX90 - malutki, mało miejsca zajmuje, baterię ma bardzo dobrą i długo trzyma.
Tak, obejrzałam :aparat: w necie; rzeczywiście fajny, ale cena 1300 i więcej, dla osoby już nieaktywnej zawodowo każe mi zachować priorytety. Najpierw wymiana dachu altany, trzeba go pokryć blachą + elementy drewniane i obróbki blacharskie + nowe rynny. W dalszej kolejności telefon, może potem nowy aparat. Niedawno dokupiłam drugą kosiarkę; spalinową koszę alejkę, a elektryczną niewielki trawnik. Aby zdrówko dopisywało, by deszczyk padał, to z Bożą pomocą ... dam radę! :thumbsup: Pozdrawiam serdecznie :bye:

Autor:  Hanaa [ 16.07.2019 16:57 ]
Tytuł:  Re: W moim ogrodzie.

To wszystko o czym mówisz, jest mi doskonale znane.
Tak jest, też u mnie są priorytety, wiadomo, ze dach ważniejszy.
Ja najpewniej do tej pory robiłabym zdjęcia na poprzednim - był całkiem dobry, ale po kradzieży trzeba było na coś się zdecydować. Wybrałam mały, bo łatwo go nosić a zdjęcia jak widać.
Choć wolałabym tego wszystkiego uniknąć, bo kosztowało mnie wiele zdrowia i tego nikt nie zwróci.

Teraz u mnie pogoda doskonała i dla mnie i dla roślin, ale zapowiadają ponowne upały, oby trwały niedługo jeśli już muszą. :stres:

Cytuj:
a elektryczną niewielki trawnik.

Czyli masz na działce prąd. U mnie nie ma, jedynie wodociąg. Prąd ułatwi wiele prac np. przy remoncie altany. Ludzie u mnie jakoś nie są zainteresowani instalacją prądu. Wielu z nich mieszka w pobliżu działek nawet z nimi granicząc, to im tak nie zależy. Obecnie działki, które były za miastem, są w centrum osiedla. Ja i tak muszę dojeżdżać.

Autor:  bZuzia [ 16.07.2019 17:50 ]
Tytuł:  Re: W moim ogrodzie.

Ależ pomidorki obrodziły :yahoo: U mnie w tym roku jakoś dużo mniej owoców mają, nie wiem jaka jest tego przyczyna.
Kwiatka z ostatniego zdjęcia w ogóle nie znam :whistling:

Autor:  milacek [ 17.07.2019 14:23 ]
Tytuł:  Re: W moim ogrodzie.

Hanaa pisze:
Czyli masz na działce prąd. U mnie nie ma, jedynie wodociąg. Prąd ułatwi wiele prac np. przy remoncie altany. Ludzie u mnie jakoś nie są zainteresowani instalacją prądu. Wielu z nich mieszka w pobliżu działek nawet z nimi granicząc, to im tak nie zależy. Obecnie działki, które były za miastem, są w centrum osiedla. Ja i tak muszę dojeżdżać.
Wodociąg jest od wielu lat, a prąd dopiero 2-gi rok. To był niełatwy proces, działkowcy byli za i przeciw. Na Walnym Zebraniu ustalono, że prąd podłączamy do każdej działki w linii ogrodzenia, zaś na działce - każdy rozprowadza sam wg uznania. Większość korzysta z prądu w różnej postaci: kosiarka, sprzęt elektromech., radio, lodówka, czajnik itp, niektórzy do dziś nie korzystają. Każdy ma swój licznik. Mój ROD zlokalizowany jest poza miastem, w pobliżu poza giełdą samoch. i jednostką wojskową nie ma zabudowań, ja tak jak większość działkowców dojeżdżam autem 7 km. Korzystam częściej z kosiarki elektr., bo jest lekka i częściej koszę trawnik, a do alejki należy sąsiad vis a vis, więc moja kolejność przypada rzadziej. Do tego "spalinówka" waży ponad 20 kg, więc to dla mnie spory wysiłek, aby ją wtaszczyć do samochodu. Kosiarek nie zostawiam w altanie w obawie przed kradzieżą.
bZuzia pisze:
Ależ pomidorki obrodziły :yahoo: U mnie w tym roku jakoś dużo mniej owoców mają, nie wiem jaka jest tego przyczyna.
Kwiatka z ostatniego zdjęcia w ogóle nie znam :whistling:

Małgosiu, nie wszystkie krzaczki tak obrodziły, mam chyba z 5 odmian, przyznaję się, że wybrałam do zdjęcia te najlepsze :rotfl: . Kwiatek ze zdjęcia to ismena, mam ją od 4 lat, ale co rok słabiej się sprawuje. Jest masa cebul, ale tylko największe kwitną. Szczerze mówiąc, już mnie męczy to coroczne wykopywanie i trzymanie ich w przyciasnym garażu :wallbash: . Chętnie podzielę się nimi gratis, jeśli ktoś mieszka w pobliżu, wiem że wysokie koszty przesyłek mogą być pewną przeszkodą.

Wczoraj obficie podlałam swoje włości, dziś popadał deszczyk :rotfl2:
Wszystkim, którzy na niego czekają życzę obfitości z nieba :pada:
Pozdrawiam serdecznie :hug4:

Autor:  Hanaa [ 17.07.2019 15:04 ]
Tytuł:  Re: W moim ogrodzie.

Cytuj:
ustalono, że prąd podłączamy do każdej działki w linii ogrodzenia, zaś na działce - każdy rozprowadza sam wg uznania.

Prawidłowo. Jeśli ktoś nie chce nie musi.
Mam żywopłoty z ligustru i bardzo przydałyby się elektryczne nożyce do cięcia, tak to tniemy ręcznie i jest to bardzo męczące, biorąc pod uwagę, że z roku na rok sił coraz mniej. A kosiarkę spalinową wozimy i to też męczące. Jak robiliśmy remont dachu i kładliśmy blachę, również nowe ogrodzenie, to "pożyczaliśmy " prąd od sąsiada , co mieszka obok działek, ale nie można ciągle nadużywać uprzejmości.
Na działkę mam równo 4 kilometry w jedną stronę, ale obwodnica co niby miała odciążać drogę przez miasto , teraz jest bardzo zapchana i wiecznie są potężne korki w mieście natomiast trwają niekończące się remonty ulic.

Warzywa ładnie rosną, napracowałaś się ale efekty widać :majesty:

Autor:  elka [ 17.07.2019 15:34 ]
Tytuł:  Re: W moim ogrodzie.

Aż mi ślinka pociekła na widok Twojego warzywnika :clapping2:
Sama mam tylko ogórki i pomidorki, ale jeszcze trochę poczekam.

Autor:  milacek [ 17.07.2019 21:48 ]
Tytuł:  Re: W moim ogrodzie.

Elu, już sprzątnęłam czosnek i cebulę, na odzyskanym zagonku przykopałam obornik i posiałam nowe ogórki, nie wiem czy zdążą, ale jeśli nie, to mała strata. Jutro zamierzam wykopać nieco wczesnych ziemniaków, pożółkły im łodygi, więc można próbować. Reszta była później sadzona, podlewam je, są zielone i niech czekają na swoją kolej. Zebrałam nasiona goździków brodatych, sporo się już wysiało i powschodziły. Z porzeczek czarnych i czerwonych zrobiłam dżemy, czekają już w piwnicy. Po trochu podjadam borówki, ale kilka krzaczków padło. W perspektywie jeszcze śliwy, z nich lubię powidła. Elu, nie piszę, żeby Cię drażnić, lecz tak wygląda obsługa mojej działki. :kisshug:

Strona 50 z 100 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/