Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Ciasny, ale własny... cz. II https://forum.swiatkwiatow.pl/ciasny-ale-wlasny-cz-ii-t12889-720.html |
Strona 73 z 100 |
Autor: | elka [ 08.01.2018 22:07 ] |
Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. II |
Ja też liście zostawiam. Nawet dosypuję w niektórych miejscach. |
Autor: | jaga51 [ 08.01.2018 22:13 ] |
Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. II |
Ja też sporo liści zostawiam, z przyczyn bardzo prozaicznych...nie nadążam Zima niby, a w ogrodzie i tak jest co oglądać....i w dodatku nie wiadomo czy się z tego cieszyć. |
Autor: | Blueberry111 [ 11.01.2018 14:29 ] |
Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. II |
Poza tym liście też stanowią "kołderkę" dla korzeni roślin i ściółkę, a do wiosny część przekompostuje się sama |
Autor: | kasia17071981 [ 11.01.2018 17:13 ] |
Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. II |
Ja się boję wychodzić do ogrodu bo zbyt wiele jest tam już podjętych wzrostów. U mnie też wiele nie ściętych, wiele liści no ale to dodatkowa osłona, przed zima ? już sama nie wiem przed czym Kolory w styczniu aż śmiechu warte bo to niedobre widoki, nie odpoczywają U mnie na strychu wiele się budzi i gdzie ja mam to powsadzać |
Autor: | gosiaczek1977 [ 12.01.2018 20:47 ] |
Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. II |
Widziałam już w kilku ogrodach tę roślinkę Obrazki włoskie. Czy jest ona trudna w uprawie? pozdrawiam, Gosia |
Autor: | eDorka [ 12.01.2018 21:18 ] |
Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. II |
Gosiu, jak chwast Tę znikąd mam od 3 lat chyba. Pewnego razu się po prostu zjawiła, znikąd Usuwałam liście i usuwałam. W końcu wykopałam i wsadziłam w inne miejsce, gdzie mnie już nie denerwuje Skoro musi u mnie być, to niechjej będzie |
Autor: | aniula89 [ 12.01.2018 23:02 ] |
Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. II |
Obrazki |
Autor: | xaan691 [ 13.01.2018 14:41 ] |
Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. II |
Śliczny ogródek, bo jak mniemam malutki chyba? Pięknie Ci lilie kwitną. Piesek słodziutki, jak się wabi? |
Autor: | eDorka [ 07.02.2018 17:30 ] |
Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. II |
Piesek wabi się Atos. Pocieszny kawałek futra Nie mam kiedy podoglądać ogródka, w sobotę odrobinę poskładałam i powstały zdjęcia. Aż dwa sasanka na widok słoneczka rozwinęła płatki, a ciemiernik żwawo gramoli się na świat: Załącznik: Załącznik: Za to wieczorem, już zza okna landrynkowe widoki Załącznik: Czekam na wiosnę..... Lilie w piwnicy zaczęły sezon..... trzeba wysadzać zaraz |
Autor: | xaan691 [ 07.02.2018 17:49 ] |
Tytuł: | Re: Ciasny, ale własny... cz. II |
Tobie już sasanka kwitnie A moja śpi, nasionka innej przechodzą stratyfikację. |
Strona 73 z 100 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |