Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Namiastka ogrodowych u "Irlandii"
https://forum.swiatkwiatow.pl/namiastka-ogrodowych-u-irlandii-t10231-340.html
Strona 35 z 38

Autor:  irlandia [ 09.07.2021 22:03 ]
Tytuł:  Re: Namiastka ogrodowych u "Irlandii"

Dziękuję,że wpadłyście do mnie.Basiu.Tak mi szkoda tego wieczornika. Wieczornik...wiem,że napisałam z błędem ale za późno spatrzyłam się i na poprawę nie zdążyłam.
Wzięłam i ścięłam mu przekwitnięte kwiatostany.Zostawiłam 30 cm łodygi z bocznymi gałązkami z nadzieją,że zakwitnie ponownie a tu nic :sorry:
Na opakowaniu pisało -bylina.Aha.kilka strączków nasiennych ocalało ale są cały czas zielone i takie małe te pypcie.
Co do mojej choroby to niestety nie jest uleczalna i medycyna jeszcze nie znalazła na to leku Człowiek leczy się na co innego a po badaniach okazuje się,że nie na to co trzeba. Dochodzi jeszcze arytmia .Więc teraz jak się jest na emeryturze to czepiają się choróbska.ale nie ma co się roztkliwiać.Nic nie boli więc jest ok.Idę spać,paaa :flower1:

Autor:  Lila25 [ 10.07.2021 15:59 ]
Tytuł:  Re: Namiastka ogrodowych u "Irlandii"

Witaj Irenko
Ogródek przydomowy piękny, zadbany, dorodny. :thumbsup:

Autor:  irlandia [ 24.07.2021 17:47 ]
Tytuł:  Re: Namiastka ogrodowych u "Irlandii"

Witam .Dziś kilka fotek Hortensji..Moje własne nasadzenia przy bloku.Niektóre mają za dużo słońca ....Choć to strona wschodnia.Od 10 do 14 patelnia niemiłosierna .W dodatku od d 2 Lipca brak opadów...Całkowity brak.Pada wkoło ...ale nie w Giżycku... :sorry: niestety.Ma padać 27 Lipca dopiero.Czyli co drugi dzień muszę podlać pół wiadra 10 l .na krzaczek a mam 8 krzewów...Na razie i pomoc męża nieoceniona. Chęci są i jest wąż do podlewania.Ale woda z węża lodowata.A jeszcze są i RH i też 10 krzewów...Asterki...niestety nie wytrzymały i część ich uschła.Chyba jesienią posadzę ze 4 jukki w ich miejsce .Tak więc Jukki , Rozchodniki okazałe,Sadźce,Przetaczniki , trochę Prymulek i Tulipany i dość...A tymczasem czas na Hortensje.

Załączniki:
bandicam 2021-07-24 17-41-54-415.jpg
bandicam 2021-07-24 17-41-54-415.jpg [ 104.43 KiB | Przeglądany 1183 razy ]
bandicam 2021-07-24 17-49-00-792.jpg
bandicam 2021-07-24 17-49-00-792.jpg [ 121.28 KiB | Przeglądany 1183 razy ]
bandicam 2021-07-24 17-49-21-448.jpg
bandicam 2021-07-24 17-49-21-448.jpg [ 94.43 KiB | Przeglądany 1183 razy ]
Komentarz: Niestety Anabellka spodobała się i złodziejskiej osobie.Ułamała część gałązek.Biedna Anabell straciła połowę swego uroku.
DSCF7173.jpg
DSCF7173.jpg [ 128.62 KiB | Przeglądany 1183 razy ]
Komentarz: Czeka na rozkwitnięcie rośnie w półcieniu
DSCF7175.jpg
DSCF7175.jpg [ 143.85 KiB | Przeglądany 1183 razy ]
Komentarz: Bardzo ją lubię...taka ażurowa
DSCF7177.jpg
DSCF7177.jpg [ 165.16 KiB | Przeglądany 1183 razy ]

Autor:  Zdenerwowana [ 24.07.2021 18:19 ]
Tytuł:  Re: Namiastka ogrodowych u "Irlandii"

Sama się tym wszystkim opiekujesz? To wspólna część mieszkańców, czy każdy ma jakiś swój kawałek "ziemi"?

Autor:  irlandia [ 29.07.2021 22:33 ]
Tytuł:  Re: Namiastka ogrodowych u "Irlandii"

Tak.sama.Nikt mi nie pomaga.Parę lat temu babcia ( nauczyciel w LO )z parteru wspólnie ze mną dbała.Babcia odeszła .A że mnie kwiaty fascynują to tak swoje(nieswoje)Bo nie moje własne...a Spółdzielcze. ciągnę już 35 lat.Dużo mnie to kosztuje.Ale cóż.Wciąż nie potrafię przestać.

Autor:  kasia17071981 [ 30.07.2021 05:39 ]
Tytuł:  Re: Namiastka ogrodowych u "Irlandii"

Pięknie kwitną, szkoda że ktoś ma klejące łapki :wallbash:
Musisz się napracować ale efekty są :clapping2: Popadało coś? czy dalej podlewać musisz. :whistling:

Autor:  irlandia [ 31.07.2021 13:11 ]
Tytuł:  Re: Namiastka ogrodowych u "Irlandii"

Tak Kasiu ...popadało..Szkoda,że mało.Dużo za mało.Spadł deszcz.Kałuże popłynęły i po 15 minutach znowu słońce.Na drugi dzień również popadało.może nawet i więcej.To było 5 dni temu.Teraz znowu bez deszczu.Już nie podlewam.Skupię się na Rh bo zawiązują pąki i dziś wieczorem dostaną po wiadrze na krzew.
Dodam jeszcze nawozu do Rh i Azalii rozcieńczone w wodzie.No i tyle.To nie to co ma się ogród we własnej posiadłości.Takie piękne ,zadbane i wycacane i tylko,tylko dla siebie i ewentualnie znajomych i bliskich.Tu na osiedlu ogląda każdy przechodzień i taki kwiat jak Tulipan , Żonkil , Piwonia,Róża,Lilia...nie ma szans na rozwinięcie nawet swoich pąków.A szkoda.ale na to już nie mamy wpływu.Zawsze znajdzie się chętny coś urwać.

Autor:  kasia17071981 [ 05.09.2021 07:52 ]
Tytuł:  Re: Namiastka ogrodowych u "Irlandii"

Musisz postawić tabliczkę że zakaz zrywania kwiatów. Można też dać, Teren monitorowany i na pewno minimalnie nawet zmniejszy to zrywanie :whistling: Ludzie myślą, a zerwę jeden niech zobaczą i tak mówi co 10 osoba :wallbash:

Autor:  irlandia [ 05.09.2021 09:58 ]
Tytuł:  Re: Namiastka ogrodowych u "Irlandii"

Z tą tabliczką monitorowania dobry pomysł....

Autor:  jaga51 [ 10.09.2021 14:01 ]
Tytuł:  Re: Namiastka ogrodowych u "Irlandii"

Podziwiam Twoje zacięcie do pielęgnowania kwiatów pod blokiem. Przypominasz mi moją siostrę, która całe lata robiła to samo, nawet jak już miała swoją działkę ROD. Bo wyjrzeć przez okno i zobaczyć kwiaty, a nie łysy trawnik to rzecz bezcenna. Brawo :clapping2:

Strona 35 z 38 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/