Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Rośliny Estrevy - Ponad 100 okazów. https://forum.swiatkwiatow.pl/rosliny-estrevy-ponad-100-okazow-t9614.html |
Strona 1 z 25 |
Autor: | Debra [ 29.01.2013 18:58 ] |
Tytuł: | Re: Rośliny Estrevy - Ponad 80 okazów. |
Witaj na Forum Estreva. Masz niesamowitą kolekcję roślin, jest ich tak dużo, w dodatku wszystkie w jednym poście, że trudno to ogarnąć Może wklejaj po kilka zdjęć, będzie nam łatwiej podziwiać Twoje okazy, zadać pytania, czy komentować Twoje osiągnięcia. A tak, jak jest ich tak wiele naraz - mam zawrót głowy |
Autor: | hiuan [ 29.01.2013 19:00 ] |
Tytuł: | Re: Rośliny Estrevy - Ponad 80 okazów. |
Twoją kolekcję znam doskonale z Galerii ale i tu bardzo chętnie ją podziwiam bo jest cudowna! |
Autor: | Estreva [ 29.01.2013 19:01 ] |
Tytuł: | Re: Rośliny Estrevy - Ponad 80 okazów. |
Debra pisze: Witaj na Forum Estreva. Masz niesamowitą kolekcję roślin, jest ich tak dużo, w dodatku wszystkie w jednym poście,że trudno to ogarnąć. Może wklejaj po kilka zdjęć, będzie nam łatwiej podziwiać Twoje okazy, zadac pytania, czy komentować Twoje osiągnięcia. A tak, jak jest ich tak wiele naraz - mam zawrót głowy "Pani moderator" - nie ma się czym przejmować,jestem pewna,że jeszcze będę posiadała tę sposobność - wstawienia nowych ujęć innych kwiatów. Mam nadzieję,że ilość i wielkość zdjęć nie jest problemem(?). |
Autor: | Debra [ 29.01.2013 19:08 ] |
Tytuł: | Re: Rośliny Estrevy - Ponad 80 okazów. |
Estreva pisze: "Pani moderator" - nie ma się czym przejmować,jestem pewna,że jeszcze będę posiadała tę sposobność - wstawienia nowych ujęć innych kwiatów. Mam nadzieję,że ilość i wielkość zdjęć nie jest problemem(?). Nick mam Debra, na imię Krystyna Moderatora możemy sobie darować Cieszę się, ze pokażesz więcej zdjęć swoich roślin bo są piękne. Im więcej, tym lepiej, tylko nie wszystkie naraz Co do wielkości, to nie wiem, ale wyglądają bardzo ładnie. Zauważyłam u Ciebie sporo eszewerii - część z nich jest chyba malowana - mamy tu na Forum ostatnio małą dyskusję na temat tego jak te malowane eszewerie to znoszą. Jakie są Twoje doświadczenia? |
Autor: | gregorius [ 29.01.2013 19:18 ] |
Tytuł: | Re: Rośliny Estrevy - Ponad 80 okazów. |
Kolekcja niesamowicie zróżnicowana Tyle roślin w jednym miejscu Czuję się jak w tropikach Piękne rośliny, to mało powiedziane Rośliny są bardzo zadbane, liście tak zdrowie, że tylko gratulować ręki do kwiatów. Cieszę się niezmiernie, że dołączyłaś także do nas Forumowiczów |
Autor: | aga333 [ 29.01.2013 19:23 ] |
Tytuł: | Re: Rośliny Estrevy - Ponad 80 okazów. |
Witaj Estrevo Ależ dałaś po oczach swoimi roślinami.Piękności .A eszewerie są naturalnie takie wybarwione ? |
Autor: | TuJa1 [ 29.01.2013 19:33 ] |
Tytuł: | Re: Rośliny Estrevy - Ponad 80 okazów. |
Sypnęłaś kwieciem, aż nie wiadomo które bardziej podziwiać. Mnie bardzo podobają się te kwitnące, a szczególnie storczyki. Trzeba mieć dużo miejsca dla takiej ilości roślin. |
Autor: | Estreva [ 29.01.2013 19:39 ] |
Tytuł: | Re: Rośliny Estrevy - Ponad 80 okazów. |
Debra pisze: Zauważyłam u Ciebie sporo eszewerii - część z nich jest chyba malowana - mamy tu na Forum ostatnio małą dyskusję na temat tego jak te malowane eszewerie to znoszą. Jakie są Twoje doświadczenia? Jestem przeciwniczką barwionych eszeweri, jednakże (po ujrzeniu w markecie i zakupieniu pierwszej takiej) przekonują mnie te rośliny z dodatkiem brokatu - wyglądają bardziej urodziwie, niż tylko malowane. Jak widać na wyżej załączonych zdjęciach, radzą sobie całkiem nieźle, cały czas rosnąc, wydłużając się. Jednocześnie, w związku z rośnięciem, liście osadzone na dole rośliny prawdopodobnie zostaną zrzucone, co w przyszłości zaowocuje tym, że roślina odzyska swoją naturalną barwę. Farbę, którą są pokryte, można w łatwy sposób zmyć, czego jednak nie polecam, ponieważ może to doprowadzić do jej gnicia/obumierania. Polecam je traktować jak każdą inną, długoterminową eszewerię. Przy zapewnieniu potrzebnych im warunków, rosną bezproblemowo |
Autor: | Debra [ 29.01.2013 20:46 ] |
Tytuł: | Re: Rośliny Estrevy - Ponad 80 okazów. |
Dzięki za odpowiedź. Na pewno ucieszy wiele osób na tym Forum, które też mają 'farbowane' eszewerie. Ja poszukując informacji na ich temat natrafiłam akurat na opinię, że po jakimś czasie zasychają z powodu tej farby. Z tego co piszesz wynika, że masz je dość długo i Twoje doświadczenie przekonuje mnie bardziej. Powiem szczerze, wolę naturalne rośliny , dobrze, że chociaż im to nie szkodzi. |
Strona 1 z 25 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |