Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Moje zielone cudeńka ;)
https://forum.swiatkwiatow.pl/moje-zielone-cudenka-t8784-670.html
Strona 68 z 70

Autor:  doruszka25 [ 19.07.2014 18:24 ]
Tytuł:  Re: Moje zielone cudeńka ;)

Elu :majesty: dziękuję
Agusiu moje hojki jako jedyne właśnie nie odchorowywały przeprowadzki w wręczprzeciwnie widać , że dobrze im zorbiła :)

Autor:  doruszka25 [ 19.07.2014 18:30 ]
Tytuł:  Re: Moje zielone cudeńka ;)

Lila25 pisze:
doruszka25 pisze:
moi nowi lokatorzy :) :heart: dzięki nim lub przez nie z mojego pokoju musiały ubyć trujące rosliny w tym fikusy....
w tle rysunki moich dzieci na nowej tapecie :rotfl2:


Też mam papużki faliste (samczyki Gutek - Paraniebieski szek i Kuba - szek niebieski- dilute
Śliczne kolory . Bardzo mi się podobają.

Widzę ,że znasz sie na papużkach - ja mam swoje juz drugi tydzień więc nie wiele - domyslam sie,że zielona samiczka jest młodsza niż samiec ( na tych fachowych nazwach umaszczeniach sie nie znam :rotfl: ) \
nie chca mi same wychodzic z klatki i codzienie rano takim głosnym skrzekiem robią pobudke ale sa kochane :heart:
a Pola jak kazda " kobietka " jest bystrzejsza odważniejsza ciekawsza , stawia na swoim , kaze sie karmic Pakowi i niestety jest dużooooo głośniejsza :rotfl2:

Autor:  doruszka25 [ 30.07.2014 20:07 ]
Tytuł:  Re: Moje zielone cudeńka ;)

Każde kwitnące maleństwo to miód na moje serce :heart: :heart: :heart:

Załączniki:
Komentarz: kwitnie już drugi rok <3
kwitnienie.jpg
kwitnienie.jpg [ 174.79 KiB | Przeglądany 272 razy ]
Komentarz: pako i moje kalanchoe :D
Pako.jpg
Pako.jpg [ 166.89 KiB | Przeglądany 272 razy ]

Autor:  kasia17071981 [ 31.07.2014 07:20 ]
Tytuł:  Re: Moje zielone cudeńka ;)

Piękny kaktusik. :clap: :clap:
A jaka cudowna papuga a czy ma partnerkę bo to chyba nierozłączki, tak?

Autor:  aga333 [ 31.07.2014 10:32 ]
Tytuł:  Re: Moje zielone cudeńka ;)

Tak myślałam , hojkom przeprowadzka wręcz na dobre wyszła i bardzo dobrze , niech dalej pięknie rosną :clapping2:
Kwitnienia przepiękne , a Pako w kalanchoe wygląda fantastycznie :thumbsup:

Autor:  Lila25 [ 31.07.2014 17:45 ]
Tytuł:  Re: Moje zielone cudeńka ;)

doruszka25 pisze:
Każde kwitnące maleństwo to miód na moje serce :heart: :heart: :heart:



Tutaj masz link o roślinach trujących/szkodliwych dla papużek

http://www.papugi.dt.pl/PCI/PCITrujaceRosliny.asp
Pozdrawiam Alicja.

Autor:  doruszka25 [ 31.07.2014 18:30 ]
Tytuł:  Re: Moje zielone cudeńka ;)

Kasiu to są papuzki faliste - ma koleżanke ,której zawdzieczam co rano koncerty :P :rotfl2:
Agus moja mama własnie wszytskie hojki pozabierała mi do swojego pokoju troche mi szkoda ale tam maja idealne warunki jak dla nich :sun:
Lila wiem ze kalanchoe jest trujące na czas wylotu ich z klatki wynosze je , ale wtedy jak wypuscilam od razu mi na nim przysiadł , zrobiłam zdjęcie i natychmiast go zgoniłam

Autor:  Lila25 [ 31.07.2014 19:42 ]
Tytuł:  Re: Moje zielone cudeńka ;)

doruszka25 pisze:
Kasiu to są papuzki faliste - ma koleżanke ,której zawdzieczam co rano koncerty :P :rotfl2:
Agus moja mama własnie wszytskie hojki pozabierała mi do swojego pokoju troche mi szkoda ale tam maja idealne warunki jak dla nich :sun:
Lila wiem ze kalanchoe jest trujące na czas wylotu ich z klatki wynosze je , ale wtedy jak wypuscilam od razu mi na nim przysiadł , zrobiłam zdjęcie i natychmiast go zgoniłam

******
Pozwoliłam sobie na komentarz, ponieważ nasze pupile nie wiedzą co wolno, a co nie. Są ciekawskie i ich dziobki muszą spróbować wszystkiego.
Moja papużka, która była z nami dwa lata skubnęła tylko odrobinę listka hoji .Widziałam jej potworną powolną śmierć. Trwało to prawie 7 godz.Nawet wizyta u weterynarza nic nie pomogła.

Autor:  doruszka25 [ 01.08.2014 18:04 ]
Tytuł:  Re: Moje zielone cudeńka ;)

Alicjo rozumiem i .... nie chciała bym tego przeżyć - moje niestety oprócz ziarna nie chca próbować niczego -( mówię niestety bo nie dziubia ani sephi nie wiem jak to sie pisze , wapna zadnego warzywa ani owocu ani tez zieleniny i ewentualnie moego palca jak jedna musialam zlapac , a wiem ze swieze zesonowe witaminki sa dla nich lepsze nawet chodowałam kielki i tez nic .... tylko ziarno i najlepiej proso bo slonecznik tez zostawiaja )

Autor:  elka [ 01.08.2014 20:13 ]
Tytuł:  Re: Moje zielone cudeńka ;)

doruszka25 pisze:
A ewentualnie moego palca jak jedna musialam zlapac ,

Uważaj by nie spróbowały kiedyś Twojego nosa, ja tego doświadczyłam :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2:
I latające, i zielone są :yahoo:

Strona 68 z 70 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/