Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Parapetowe wariacje Jagi cz. II https://forum.swiatkwiatow.pl/parapetowe-wariacje-jagi-cz-ii-t15162-410.html |
Strona 42 z 53 |
Autor: | Lila25 [ 03.10.2019 21:47 ] |
Tytuł: | Re: Parapetowe wariacje Jagi cz. II |
Parapetowe piękności masz Jadwigo A Chirita - śliczny ma kwiatek. W sklepach ogrodniczych są Skrętniki, Fiołki, natomiast nie spotkałam jeszcze Chiryty. Miałam kiedyś Tamianę. |
Autor: | Zdenerwowana [ 04.11.2019 21:28 ] |
Tytuł: | Re: Parapetowe wariacje Jagi cz. II |
Rozczochrany kaktus (ostatnie zdjęcie) śliczny! |
Autor: | eDorka [ 04.11.2019 21:49 ] |
Tytuł: | Re: Parapetowe wariacje Jagi cz. II |
A mi ten gruboszek kwitnąć nie chce Kawałek mam w doniczce z trawką na zewnatrz jeszccze, jak nie zmarzł to dam na ganek, a nóż widelec...? Kolejny piękniś, który mi przyspieszyłbicie serca to ten wspaniały hibiskus w cudownym kolorze! Przepięknie kwitnie klonik i kalanchoe, eszewerka z rumiencami przyciąga uwagę No i sansewierie... ta chuda najdłuższa to jaka? Bo ze piękna, to sama widzę |
Autor: | BasiaK [ 04.11.2019 22:14 ] |
Tytuł: | Re: Parapetowe wariacje Jagi cz. II |
Ech, kwitnące grubosze...Śliczne wszystko i takie wychuchane B. |
Autor: | ANTURIUM87 [ 05.11.2019 18:18 ] |
Tytuł: | Re: Parapetowe wariacje Jagi cz. II |
Sansewierie moje ulubione Kwitnienia mile widziane w tak ponure dni. Teraz więcej czasu dla domowych-sama doglądam. |
Autor: | jaga51 [ 05.11.2019 20:51 ] |
Tytuł: | Re: Parapetowe wariacje Jagi cz. II |
eDorka pisze: No i sansewierie... ta chuda najdłuższa to jaka? Bo ze piękna, to sama widzę Podobno cylindryczna. Nie ingeruję w sposób w jaki rośnie. Niczego nie wiążę, nie zaplatam. Chociaż mam takie ciągoty bo strasznie się rozpycha i dużo miejsca zajmuje. |
Autor: | eDorka [ 05.11.2019 22:05 ] |
Tytuł: | Re: Parapetowe wariacje Jagi cz. II |
jaga51 pisze: eDorka pisze: No i sansewierie... ta chuda najdłuższa to jaka? Bo ze piękna, to sama widzę Podobno cylindryczna. Nie ingeruję w sposób w jaki rośnie. Niczego nie wiążę, nie zaplatam. Chociaż mam takie ciągoty bo strasznie się rozpycha i dużo miejsca zajmuje. Ja mam dużo miejsca Czyli są to piękne rurki |
Autor: | jaga51 [ 05.11.2019 22:08 ] |
Tytuł: | Re: Parapetowe wariacje Jagi cz. II |
BasiaK pisze: Ech, kwitnące grubosze...Śliczne wszystko i takie wychuchane B. Bo powróciły z wakacyjnych luksusów, teraz nastaną ciężkie czasy! |
Autor: | jaga51 [ 10.11.2019 19:09 ] | ||
Tytuł: | Re: Parapetowe wariacje Jagi cz. II | ||
Dzisiaj wpis pod hasłem "Nasionkowe historie" Załącznik: To jest owoc Kliwii. Kilka takich dojrzało na pracowym parapecie. Jeden owoc rozebrałam na czynniki pierwsze i posadziłam nasionka. Nie wyrosło nic. Załącznik: Za jakiś czas z owocu, który został na roślinie matecznej zaczęły wychodzić listki! Próba wydobycia pierwszej roślinki skończyła się źle, zepsułam! Całą reszę więc wsadziłam do ziemi jak była. I oto efekty Załącznik: Rośnie sobie powolutku. Podobno nawet kwiatów mogę doczekać....za 7 lat! I po co mi to było....ale nie miałam sumienia wyrzucić skoro tak chciała żyć. I pomyśleć, że chciano mi podarować ogromną dorosłą Kliwię i nie wzięłam!
|
Strona 42 z 53 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |