Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Chaos u Barbary cz.3
https://forum.swiatkwiatow.pl/chaos-u-barbary-cz-3-t15039-990.html
Strona 100 z 101

Autor:  BasiaK [ 18.08.2020 10:40 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary cz.3

Kwitnie zwykły storczyk marketowy - miłe jest to, że przeżył u mnie i jest to kwitnienie ponowne.
Obrazek

I moja ostatnia zabawa, ukorzenianie ananasów:
Sadzonka nr 1
Obrazek

Sadzonka nr 2
Obrazek

A tak w ogóle, to chyba czas otworzyć czwartą część chaosu - tu już dotarliśmy do setnej strony :)

B.

Autor:  eDorka [ 18.08.2020 13:37 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary cz.3

BasiaK pisze:
A tak w ogóle, to chyba czas otworzyć czwartą część chaosu - tu już dotarliśmy do setnej strony :)

B.

Z ust mi wyjęłaś.

Jateż próbowałam ukorzenić ananasa, ale wyrzuciłam jak wyjeżdżałam. Może innym razem. Ciekawe jak Ci pójdzie.
Brawa dla storczyka :clapping2:

Autor:  BasiaK [ 18.08.2020 15:55 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary cz.3

Korzenie są, pytanie co dalej...Liczę na to, że eksperyment pociągnie ktoś inny, bo na wielką rozetę liści ananasowych i tak miejsca nie mam. Metodę odgapiłam ze "Świata ogrodów" na Domo+.

B.

Autor:  milacek [ 18.08.2020 21:02 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary cz.3

To się udaje, mam za sobą takie doświadczenie. Gdy już trafi do doniczki, to nie lubi dużo wody. Ładnie wygląda ananasowy pióropusz :thumbsup:

Autor:  francuzka89 [ 18.08.2020 23:56 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary cz.3

Próbowałam kiedyś ukorzeniać rozetę ananasa, ale zaczęła gnić po dwóch tygodniach od środka. Dużo wtedy czytałam o tym. Mogę podpowiedzieć, że ananasy muszą być naprawdę świeże i przy zakupie ananasa trzeba zwrócić uwagę czy dostawca nie wyrwał liści ze środka rozety (częsta praktyka żeby zmniejszyć rozmiar rozety).Noi oczywiście jak sprawdzić świeżość ananasa? wystarczy pociągnąć za środkowy liść, jeśli wychodzi bez problemu to już zaczął gnić od środka (ananasy tak się właśnie psują od rozety.) Ananasa, którego ja kupiłam miałam z kauflandu, ale z pełną 'bez ubytków' rozetą i nie wypadającymi od szturchnięcia liśćmi trafiłam dopiero po kilku tygodniach oczekiwania i polowania. Może kiedyś spróbuje jeszcze raz, ale podlewając od spodka :)

Autor:  wiera [ 19.08.2020 13:18 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary cz.3

BasiaK pisze:
Kwitnie zwykły storczyk marketowy - miłe jest to, że przeżył u mnie i jest to kwitnienie ponowne
:yahoo: Kolor ma piękny. :flower6: Moje szaleją, wkrótce pokażę w swoim wątku.

Autor:  francuzka89 [ 19.08.2020 21:34 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary cz.3

Piękny storczyk :flower6:
W swoich próbuję wymusić przyrost nowych korzeni, bo za chwilę żadnych nie będzie :P

Autor:  francuzka89 [ 20.08.2020 21:15 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary cz.3

a właśnie, a jak tam Twoja pocięta juka? :stres:

Autor:  BasiaK [ 20.08.2020 21:28 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary cz.3

Raporcik:
W wodzie były 4 fragmenty. Z 2 pióropuszy jeden ma już przyzwoite korzenie i wypuszcza liście, na drugim dziś odkryłam zaczątki korzeni (hura! myślałam, że nic z tego nie będzie, obcinałam już mięknący dół z tydzień temu). Z dwóch fragmentów bez liści jeden został wyrzucony, zmiękł. Drugi wygląda obiecująco (proszę nie zapeszać :) ) .

W ziemi są 3 obcięte fragmenty zalane z góry woskiem - we wszystkich lekko miękka góra, ale fragmenty przyziemne twarde, czyli nie jest najgorzej. Czwarty kawałek to resztka pierwotnej rośliny, z korzeniami, miejsce cięcia zalane woskiem. Na razie oznak życia brak.

Reasumując - bez rewelacji, ale nie jest źle :)

B.

Autor:  francuzka89 [ 20.08.2020 21:31 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary cz.3

Super, dalej trzymam kciuki. Nie ukrywam zaskoczenia, bo nie spodziewałam się, że coś z gołych pieńków wyrośnie, a tu proszę. Człowiek się uczy całe życie :) Za to takie eksperymenty cieszą oko i wprawiają w dumę :) :clapping2: :clapping2: :clapping2:

Strona 100 z 101 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/