Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Chaos u Barbary cz.3 https://forum.swiatkwiatow.pl/chaos-u-barbary-cz-3-t15039-690.html |
Strona 70 z 101 |
Autor: | BasiaK [ 11.11.2019 11:29 ] |
Tytuł: | Re: Chaos u Barbary cz.3 |
To co, odkurzę trochę (nim złapię za odkurzacz w realu - psina sporo przynosi piasku i ziemi, mimo wycierania łapek ręcznikiem). Syngonium 'Neon Robusta' po kąpieli Syngonium 'Emerald Gem' Scindapsus pictus 'Trebie', kiedyś wsadziłam mu do doniczki zbywającą cebulkę ledeburii ("żal wyrzucić") i zdaje się, że teraz jest więcej tej cebulicy niż scindapsusa. On swoją drogą ma zbyt niską wilgotność powietrza. Próbuję teraz ukorzenić kawałek pędu i przejść na uprawę hydroponiczną. Kolorowa sansewieria Stara, dobra, popularna sansewieria 'Laurentii' 'Robusta' Bardzo wolno rosnąca sansevieria 'Katana' pstrolistna Utrzymująca się w różu 'Coppertone' 'Cleopatra' bardzo młodociana i załapała się do zdjęcia jatrofa. Latem jatrofę przycięłam. Eksperyment z uprawą hydroponiczną. Siedzi już roślina chyba od miesiąca. Eksperyment nr 2, roślinki były wsadzone tydzień temu. B. |
Autor: | BasiaK [ 11.11.2019 11:32 ] |
Tytuł: | Re: Chaos u Barbary cz.3 |
Kawałek parapetu w mniej uczęszczanym miejscu - grubosze i sansewierie. Philodendron pedatum w uprawie hydroponicznej. Chyba mu służy (wyjąwszy bardzo obfitą gutację). I Ph. scandens Monstera adansonii. Wolałabym, żeby liście błyszczały i pokazywały "wigor" - ale jak już chyba pisałam, roślina jest najprawdopodobniej zawirusowana. Już nie mówiąc o tym, że dostałam ją z wciornastkami No ale jakoś tam rośnie. No i Ludisia, z którą c h y b a wreszcie zaczęłam się dogadywać. A była już w takim stanie, że bardzo mocno myślałam o kompoście, w doniczce były dosłownie dwa strzępki z jednym listkiem każdy. Teraz ma bardzo lekkie podłoże (ziemia uniwersalna, perlit, seramis, kawałki kory), a podlewam na zasadzie "chlup jak mi się wspomni". I jest trochę pąków kwiatowych Coś tam zwisa... Hoya obscura od eDorki - ślady po wciornastkach, ale problem jest pod kontrolą. No i rośnie! (w przeciwieństwie do stojącej za nią hoją różową 'Freckles', która "kołkuje" od ponad roku) B. |
Autor: | BasiaK [ 11.11.2019 11:34 ] |
Tytuł: | Re: Chaos u Barbary cz.3 |
Okropny drapak hibiskusowy. Czekam jak na zmiłowanie, żeby pąki się rozbiły, a kwitnienie skończyło - żeby przyciąć. Musiałam już pozbyć się firany, bo "zaciążona" firana wyglądała okropnie. Gruboszki z Wrocławia Dwie odmiany epipremnum, też w hydroponice. Ostatnio z epipremnum w ziemi jakoś nie umiem się porozumieć, wszystkie ukorzeniane w wodzie pędy (sprezentowane i moje własne) poszły właśnie do hydro. Grubosz 'Blue Wave' 'Hobbit' B. |
Autor: | eDorka [ 11.11.2019 11:52 ] |
Tytuł: | Re: Chaos u Barbary cz.3 |
Piękne widoki Niezmiennie zachwycają sansewiery, ta różnorodność kształtów i kolorów, a przy tym bogactwo odmian Grubosze też fajnie wyglądają. Ludisia klasycznie wzbudza we mnie zachwyt, aletrzymam się twardo i sama nie kupię... no chyba, że trafię za 5zł, na to nie jestem odporna Drapak nieziemsko wyrósł, szkoda, że taki łysawy. Skąd ta "..." obscura wzięła wciornastki, ode mnie? Basiu, s |
Autor: | BasiaK [ 11.11.2019 14:04 ] |
Tytuł: | Re: Chaos u Barbary cz.3 |
A skąd! Wciornastki przyjechały z monsterą adansonii i jakąś zroślichą, z innej wymiany. No i nim się zorientowałam, to się rozlazły. Niemniej sytuacja jest raczej pod kontrolą (mechaniczną), jeśli zrobi się gorzej, to będą opryski. Problem tylko, że niektóre rośliny są już tak duże, że ciężko je do oprysków byłoby przenieść... B. |
Autor: | eDorka [ 11.11.2019 14:14 ] |
Tytuł: | Re: Chaos u Barbary cz.3 |
Czasami nie wiemy nawet, że mamy problem, zanim się nie rozejdzie po parapetach. Nie zawsze jest czas na dokładne oględziny - przy naszej ilości. Jakbym miała 2 kwiatki, to myślę, że dałabym radę . Ja ostatnio stwierdziłam dla odmiany wełnowce, dla odmiany na ceropegii woodii. Co rok to samo z nią, żadne wymaczanie, pryskanie nie pomaga, wnoszę z dworu na zimowanie i nie widać nic a nic, a za chwilę kolonia się ukazuje Muszę sprawdzić wszystko co w okolicy było bo może ja mam w czymś schowane, a biednej ceropegii się czepiam PS. Widzę, że mi zjadło końcówkę poprzedniej wiadomości, gdzie chciałam napisać, że sprawdzę u siebie z lupą.... |
Autor: | xaan691 [ 11.11.2019 17:43 ] |
Tytuł: | Re: Chaos u Barbary cz.3 |
Wspaniałości, gratuluję |
Autor: | BasiaK [ 11.11.2019 18:07 ] |
Tytuł: | Re: Chaos u Barbary cz.3 |
No ja rok temu przed wniesieniem opryskałam wszystkie domowo-tarasowe (grubosze głównie) Bi58. I odpukać, do tej pory jest spokój. A parę wełnowców od czasu do czasu pokazuje się na eucharis (lilii amazońskiej), niemal codziennie oglądam liście i tłukę. Tej doniczki właśnie do oprysków raczej nie dam rady przenieść, zresztą stosowanie Bi58 w domu to tragedia. B. |
Autor: | xaan691 [ 11.11.2019 18:24 ] |
Tytuł: | Re: Chaos u Barbary cz.3 |
a czemu? |
Autor: | Zdenerwowana [ 11.11.2019 20:12 ] |
Tytuł: | Re: Chaos u Barbary cz.3 |
BasiaK pisze: stosowanie Bi58 w domu to tragedia Czy tym można podlewać kwiaty? Poprosiłam panią w sklepie coś na podlewanie, na ziemiórki i dala mi właśnie to. Potem w domu doczytałam, ze to oprysk jest, nie płyn do podlewania. |
Strona 70 z 101 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |