Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Chaos u Barbary cz.3 https://forum.swiatkwiatow.pl/chaos-u-barbary-cz-3-t15039-460.html |
Strona 47 z 101 |
Autor: | jaga51 [ 06.12.2018 16:21 ] |
Tytuł: | Re: Chaos u Barbary cz.3 |
Ma baba szczęście, że na to nie wpadłam! |
Autor: | aniula89 [ 06.12.2018 17:27 ] |
Tytuł: | Re: Chaos u Barbary cz.3 |
Majanda12 pisze: liliana1 pisze: Pewnie kucharza sama przygarnęła a zbędną książkę chciała Ci upchnąć Z całą pewnością tak było! |
Autor: | elka [ 06.12.2018 21:03 ] |
Tytuł: | Re: Chaos u Barbary cz.3 |
Autor: | BasiaK [ 01.01.2019 15:06 ] |
Tytuł: | Re: Chaos u Barbary cz.3 |
Noworocznie - rozkwitł mój jedyny falek i ludisia: Dół ludisii wygląda dramatycznie. Nie zamordowałam rośliny - to plus, ale nie bardzo umiem się z nią dogadać - bardzo duży minus Wawrzyn czyli liść bobkowy czyli laurowy - w ogóle nie chce przyrastać. Pelargonia jakoś się trzyma, mimo że w ciepłym miejscu: Grubosz 'Hobbit' nabrał nieco wyrazu: Grubosz klasyczny formę ma w miarę, tylko liści jakoś niewiele: Hibiskus 'Snow Queen' czaruje mimo posępnej jesieniozimy: B. |
Autor: | BasiaK [ 01.01.2019 15:07 ] |
Tytuł: | Re: Chaos u Barbary cz.3 |
I jeszcze parę roślin, tym razem z ogrodu. Pierwiosnki, takie najzwyczajniejsze Zimozielone się przydają - bukszpan 'Golden Triumph' Odmiana 'Blauer Heinz', kolor niebieski to moim zdaniem kwestia interpretacji Stary biały ciemiernik (stary w sensie nie tyle rośliny, co typu - na pewno z lat 70.) I nowy biały ciemiernik, przywędrował do ogrodu parę lat temu Epimedium (popularne żółtokwitnące i odporne na wszystko E.x versicolor 'Sulphureum') czaruje kolorem liści Języczniki nie dość, że zimozielone, to jeszcze żywozielone (no ale śniegu to u nas właściwie nie było, parę dni pudrowanych tylko) I na koniec efekty pracy ekipy od wycinki. Niestety trzeba było pozbyć się już kilku starych świerków pospolitych I równie starego jałowca, który złamał się zeszłej zimy i mimo danej szansy, nie chciał odrastać Każda wycinka czegoś starego,co miało swoje miejsce w ogrodzie, skutkuje niestety odsłonięciem czegoś brzydszego, w tym wypadku gołych nasad pędów kosodrzewin. Czeka mnie zastanawianie się, co z tym placykiem zrobić. Na miejscu po świerkach oczywiście nie da się niczego posadzić przez co najmniej kilka lat, póki nie spróchnieje większość znajdujących się w ziemi korzeni... B. |
Autor: | kasia17071981 [ 01.01.2019 18:40 ] |
Tytuł: | Re: Chaos u Barbary cz.3 |
Basiu połowa ciemnych dni za nami więc jeszcze się pomęczą w domu Laur mi tez nie przyrasta nic Na ogrodzie więcej światła będzie dzięki wycince Wiosenne widoczki ale jeszcze czeka nas zima, oby ze śniegiem |
Autor: | jaga51 [ 01.01.2019 19:50 ] |
Tytuł: | Re: Chaos u Barbary cz.3 |
Noworoczna wizyta w Twoim "chaosie" bardzo inspirująca-te paprocie ogrodowe nie dają mi spokoju Falki też mi akurat zakwitły, ale moja Ludisia odmawia współpracy. |
Autor: | elka [ 01.01.2019 20:05 ] |
Tytuł: | Re: Chaos u Barbary cz.3 |
Moje falki strajkują, a Ludisia jakoś wegetuje, ma dwa pędy kwiatowe, ale słabo rośnie. |
Autor: | BasiaK [ 01.01.2019 20:45 ] |
Tytuł: | Re: Chaos u Barbary cz.3 |
Lepiej rośnie niż moja, oglądałam Paprocie zawsze warto posadzić, choćby i po to, żeby łyso zimą nie było. B. |
Autor: | wiera [ 02.01.2019 12:41 ] |
Tytuł: | Re: Chaos u Barbary cz.3 |
Falki mogą cieszyć zimą, są niezawodne i nie wymagają żadnych specjalnych zabiegów. U mnie też wszystkie trzy obsypane pąkami. Idzie im to bardzo wolno, bo ciemnica za oknem. |
Strona 47 z 101 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |