Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Xaan parapety, czyli domowa kolekcja.
https://forum.swiatkwiatow.pl/xaan-parapety-czyli-domowa-kolekcja-t14998.html
Strona 1 z 46

Autor:  xaan691 [ 29.12.2017 16:31 ]
Tytuł:  Xaan parapety, czyli domowa kolekcja.

Coś czuję, że się rozpiszę, ale co tam. Postanowiłam trochę poopisywać swoją kolekcję, a nuż ktoś będzie czegoś szukał itp...
Zacznę od Liściastych/ozdobnych z liści. Takich mam chyba najwięcej.
Największą moją chlubą jest 15-letnia monstera. Wymieniłam się kiedyś w szkole na nią z bibliotekarką. Ode mnie dostała ślicznego asparagusa.
Sadzonka była mała, miała zaledwie 3 listki, ale szybko rosła. Kilka lat później spadła z piętra na parter efektem czego było złamanie jedynej gałęzi. Została bez liści, sam patyk. Myślałam, że nie odrośnie.
Ale ku mej radości odrosła. Dziś ma 3 pędy, a rano zauważyłam, że chyba będzie 4 puszczała. Pojawiło się coś zielonego, ciekawie wyglądającego spod głównego pnia, na świat.
Oto zdjęcie:
Załącznik:
Komentarz: Podejrzewam, że to kolejny pęd.
WP_20171229_16_25_20_Pro.jpg
WP_20171229_16_25_20_Pro.jpg [ 242.31 KiB | Przeglądany 3405 razy ]
Załącznik:
WP_20171229_16_25_44_Pro.jpg
WP_20171229_16_25_44_Pro.jpg [ 171.93 KiB | Przeglądany 3394 razy ]

Drugie zdjęcie przedstawia całą roślinę. Mama regularnie przycina mi korzenie, bo przeszkadzają jej jak się na schody wchodzi. Masakra ;p
Kolejna olbrzymia moja roślina też przywędrowała do nie ze szkoły i również ma około 15 lat:
Załącznik:
WP_20171229_16_24_56_Pro.jpg
WP_20171229_16_24_56_Pro.jpg [ 190.67 KiB | Przeglądany 3394 razy ]

Fikus Sprężysto-listny. Pamiętam jak zaczęłam chodzić do szkoły podstawowej i się w nim zakochałam. Postanowiłam zdobyć sadzonkę, ale nie byle jak, tylko ukraść. Małe dziecko, a sobie sadzonki kradnie ;p
Przyszłam godzinę wcześniej do szkoły, akurat tego dnia zaczynaliśmy na 2 lekcję i jak nikt nie patrzył... Urwałam jak tylko mogłam upragnioną sadzoneczkę. Cały dzień bałam się później, że ktoś przyłapie mnie, że w plecaku mam urwaną roślinę, ale na szczęście nic takiego się nie wydarzyło. Gdy przyszłam do domu, od razu poprosiłam Mamę o pomoc. Niestety stwierdziła, że jest zbyt mała. Miała jeden liść, wybaczcie jeśli popełnię teraz błąd jedno kolanko jak to się bodajże mówi. Rodzicielka stwierdziła, że się nie przyjmie. Roślina jest ze mną do dziś, to ta ze zdjęcia powyższego. Przeszła dwie walki z chorobami, gdzie już byłam pewna, że trafi do pieca, ale mycie mydłem pomogło.
Oczywiście obowiązkowo mam też do kompletu Sprężysto-listnego Variegate
Na razie mała, około 40 cm.
Zdjęcie mojego okna dam jutro, teraz znów ciemno, a wcześniej nie dałam rady zdjęcia zrobić. Z tego co na parapecie stoi:
Nolina w doniczce, sztuk 3. Młoda, ładna, nie chcę jej rozsadzać bo stwierdziłam, że szkoda niszczyć kompozycji.
Obok duży wilczomlecz, (jeden z 2),
Dalej podstawka z sadzonkami, które potem zamierzałam sprzedać. Niestety pewien kaktus się nie przyjął (o tym później), dwie malutkie doniczki Starca domowego. Na tej samej podstawce mam najnowszy nabytek. Dracena Variegata na pniu. Znalazłam ją w Dino, za jedyne 8 zł.
Obok dwa nowe kaktusy, jeden to opuncja Variegata , nazwy drugiego nie znam.
Żyworódka, około 50 cm, wszystkie sadzonki zaraz sadzę do ziemi. Oto moje młode, które kot mi trochę zniszczył (stoi nad parapetem to ciepłe miejsce):
Załącznik:
WP_20171229_16_47_48_Pro.jpg
WP_20171229_16_47_48_Pro.jpg [ 174.97 KiB | Przeglądany 3394 razy ]

Jest tu jeszcze język teściowej (też z pamiętnej podstawówki, ale niemal nie rośnie) oraz duża doniczka kliwii. Ah byłabym zapomniała o maleńkiej sadzonce smoczego owocu.

Obok parapetu stoi niewielki stojak, a na nim.: zamioculcas (marzę o variegacie)

Żyworódka o takich cieniutkich listkach, jeszcze z sadzonkami ( już niedługo, posadzę, pewnie znów z 200 sztuk). Na ziemi Jucca, podmarniała trochę, ale muszę więcej podlewać.
Z mojego pokoju to wszystko. Jeśli mama pozwoli, pokaże jej rośliny z dołu gdzie mamy m.in. Fikusa Benjamina 27 letniego, wielką różę chińską różową, na wiosnę stoi na ganku i zaczyna wdzięcznie kwitnąć. Mama kocha skrzydłokwiaty, więc w pokoju gościnnym stoją 4 olbrzymie,. Tam ogólnie parapet zawalony kwiatami. trochę storczyków po babci, trochę moich fiołków. Stoi tam moja Róża chińska variegata.
Załącznik:
róża.jpg
róża.jpg [ 153.25 KiB | Przeglądany 3394 razy ]

Mam jeszcze w innych pokojach Bilbergię, jedna zaczyna kwitnąć, Zroślichę dwukolorową, tą z białym (czy to zalicza się do variegaty- nie wiem.), Szeflera prawie tak wysoka jak ja,
Dwie paprotki, nie znam odmian, są śliczne, jedną trochę podniszczyłam, mam nadzieje że dojdzie do siebie, Scindapsusy, hoja, swoją drogą ślicznie się zabrała za siebie.
W przedpokoju stoi Fikus Dębolistny. Miał być w tym roku do wyrzucenia bo już tylko 2 boczne liście mu zostały. I chyba usłyszał moje plany i się wystraszył, bo zaczął rosnąć, z boku pnia wyrosło około 20 nowych gałązek, z czego większość przystopowała, ale z 7-8 nadal rośnie, będą na sadzonki. Z kwiatów należących do mnie, oczywiście pokaźna kolekcja fiołków, (chyba założę osobny temat na fiołki) aloesy.
Niedawno posiałam sobie około 5tys. nasion thui. właśnie zaczynają wyrastać. Planuję je potem sprzedać, by sobie dorobić, (nie mam na razie pracy, długa historia).

KAKTUSY
jeśli chodzi o ten konkretny gatunek, zajmujemy się tym z mamą. Na zimę chowamy je do piwnicy, do najzimniejszego miejsca. Robimy już tak drugi rok, na wiosnę odwdzięczają się przepięknym kwitnięciem:
Załącznik:
kaktus.jpg
kaktus.jpg [ 165.26 KiB | Przeglądany 3394 razy ]

Ile obecnie mam odmian, nie wiem ;p Zliczę na wiosnę.

To chyba wszystko na razie. Jak sobie przypomnę, znowu coś dopiszę. Poza tym, rzeczywiście się rozpisałam, jak zawszę. Wstyd i hańba :wallbash:

Dodam tylko, że każda prawie roślina jest przycinana, z obciętych pędów i gałązek robię sadzonki. Np na wiosnę będę fikusy ciąć, jak ktoś coś potrzebuje można napisać.
Później wypowiem też się w temacie ogrodu.
Pozdrawiam wszystkich

Autor:  BasiaK [ 29.12.2017 18:06 ]
Tytuł:  Re: Xaan parepety, czyli domowa kolekcja.

Nie pisz o wstydzie, wreszcie się naczytałam ku serca ukontentowaniu :)
I niecierpliwie czekam na ciąg dalszy!

B.

Autor:  wawik [ 29.12.2017 18:18 ]
Tytuł:  Re: Xaan parepety, czyli domowa kolekcja.

No i się zaczęło. Będzie co podczytywać. :clapping2:

Autor:  Narcyz123 [ 29.12.2017 18:26 ]
Tytuł:  Re: Xaan parepety, czyli domowa kolekcja.

Też podkradałem zrazy w podstawówce :rotfl2:

Autor:  kasia17071981 [ 29.12.2017 19:37 ]
Tytuł:  Re: Xaan parepety, czyli domowa kolekcja.

I ja się melduje w domowym zaciszu cudnych okazów :clapping2:
Jak jest okazja sama coś skubnę tak by nie uszkodzić matecznej :rotfl2:

Autor:  paulinah [ 29.12.2017 19:57 ]
Tytuł:  Re: Xaan parepety, czyli domowa kolekcja.

Nie ty jedna podbierałaś rośliny ze szkoły. Ja to nazywałam ratowaniem bo niewiele z nich dawało sobie radę z zaniedbaniem przez szkolne sprzątaczki. Jaka piękna Monstera! mi marzy się taki okaz w pokoju i zaciekle staram się o sadzonkę. Nawet sobie ją upatrzyłam. Jest to z pewnością mój numer 1 :heart: Roślinki wyglądają u ciebie cudnie i są w doskonałej kondycji. Postaram się wpadać :flower4:

Autor:  jaga51 [ 29.12.2017 20:11 ]
Tytuł:  Re: Xaan parepety, czyli domowa kolekcja.

Melduję się i ja, fajnie, że założyłaś wątek. Możesz pisać do woli, wydaje się mi , że jest tu sporo ludzi sprzed epoki obrazkowej i chętnie również czytamy. Nie zmienia to faktu, że mam nadzieję iż wszystkie roślinki, o których pisałaś zobaczymy także na zdjęciach. Zapraszamy także do naszych wątków i różnych tematycznych, które znajdziesz w indeksie witryny. Z pewnością nie będziesz się nudzić. Mile widziany jest także w konkursach i forumowych głosowaniach. :thumbsup:

Autor:  elka [ 29.12.2017 20:24 ]
Tytuł:  Re: Xaan parepety, czyli domowa kolekcja.

"Władza" też się melduje. :rotfl2:
Ja z przyjemnością czytam, ale w pisaniu jestem oszczędna :rotfl:
Z przyjemnością będziemy oglądać Twoich podopiecznych i mamy też.
paulinah pisze:
Nie ty jedna podbierałaś rośliny ze szkoły. Ja to nazywałam ratowaniem bo niewiele z nich dawało sobie radę z zaniedbaniem przez szkolne sprzątaczki.

U mnie sprzątaczki podkradały moje kwiaty, tylko jedna z nich zapytała czy może dostać sadzonkę oleandra, więc w nagrodę dostała cały krzaczek.

Wracając do Danusi podopiecznych - ten kaktus to pewnie Echinopsis.
Lubię je, ale szkoda, że kwiaty tak krótko się utrzymują.

Czekam na kolejne posty :sun:

Autor:  xaan691 [ 29.12.2017 21:00 ]
Tytuł:  Re: Xaan parepety, czyli domowa kolekcja.

Tak, kaktus to możliwe, że Echinopsis.
Kwitnie jeden dzień, rozwija się rano i umiera wraz z zachodem słońca. Ale jest bardzo wdzięczny. Jutro postaram się dorzucić kolejne zdjęcia. Na razie opisałam te, z których jestem najbardziej dumna.

Autor:  elka [ 29.12.2017 21:14 ]
Tytuł:  Re: Xaan parepety, czyli domowa kolekcja.

Mnie szczególnie kaktusy i cytrusy interesują :rotfl2:

Strona 1 z 46 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/