U mnie kwiaty kochają przędziorki i mączliki Na mączlika nie mam chemii, ich larwy sa odporne
Agnieszka ja ją mam od teściowej bo sobie kupiła a ja zerwałam sobie gałązkę
Ola chyba każdy walczy z dziadostwem
Już niebawem będą zdjęcia
| Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
| Domowe rośliny u Katarzyny cz V https://forum.swiatkwiatow.pl/domowe-rosliny-u-katarzyny-cz-v-t14487-180.html |
Strona 19 z 94 |
| Autor: | kasia17071981 [ 23.09.2017 08:04 ] |
| Tytuł: | Re: Domowe rośliny u Katarzyny cz V |
U mnie kwiaty kochają przędziorki i mączliki Na mączlika nie mam chemii, ich larwy sa odporne Agnieszka ja ją mam od teściowej bo sobie kupiła a ja zerwałam sobie gałązkę Ola chyba każdy walczy z dziadostwem Już niebawem będą zdjęcia
|
|
| Autor: | stefcia [ 01.10.2017 21:01 ] |
| Tytuł: | Re: Domowe rośliny u Katarzyny cz V |
Bardzo zadbane roślinki 
|
|
| Autor: | Majanda12 [ 02.10.2017 17:16 ] |
| Tytuł: | Re: Domowe rośliny u Katarzyny cz V |
U mnie na razie wszystko robactwo wytłuczone, ale oglądam jak tylko jestem w domu bo bardzo mnie kocha wełnowiec
|
|
| Autor: | eDorka [ 02.10.2017 18:22 ] |
| Tytuł: | Re: Domowe rośliny u Katarzyny cz V |
Wełnowiec... No wlaśnie wczoraj stwierdziłam na belli - pozbierałam, popryskałam, ale czy nie będzie więcej? |
|
| Autor: | kasia17071981 [ 02.10.2017 18:32 ] |
| Tytuł: | Re: Domowe rośliny u Katarzyny cz V |
Ja juz nie mam na niego dobrego sposobu leje chemie i leje by się nie rozprzestrzeniał
|
|
| Autor: | elka [ 02.10.2017 21:44 ] |
| Tytuł: | Re: Domowe rośliny u Katarzyny cz V |
Na kaktusach wypraktykowałam kąpiel całej rośliny w temp 55 C. Nie wiem jak hoja by zniosła. Musisz też podlać, bo siedzą przy korzeniach. |
|
| Autor: | lucy23-61 [ 03.10.2017 10:28 ] |
| Tytuł: | Re: Domowe rośliny u Katarzyny cz V |
Kasia, jak w ub. roku mączliki prawie mi zjadły hibiskusy, to w tym zaczęłam psikać Mospilanem.I póki co pomaga. |
|
| Autor: | Majanda12 [ 05.10.2017 18:57 ] |
| Tytuł: | Re: Domowe rośliny u Katarzyny cz V |
Hoye też można wykąpać, calycinę wsadzam pod prysznic regularnie w temperaturę około 50C. |
|
| Autor: | eDorka [ 05.10.2017 19:19 ] |
| Tytuł: | Re: Domowe rośliny u Katarzyny cz V |
Majanda12 pisze: Hoye też można wykąpać, calycinę wsadzam pod prysznic regularnie w temperaturę około 50C.  No to teraz tylko uważać, żeby nie ugotować i będę próbować. Ja już tego wełnowca z belli raz wykurzałam poprzez całkowite odmłodzenie rośliny z dokładnie oczyszczonych i upilnowanych gałązek, ładnie mi teraz rośnie, szkoda tak ciągle jej mieszać, zwłaszcza, że nawet mi kwitła i coś tam znowu widzę się kluje... |
|
| Autor: | kasia17071981 [ 06.10.2017 18:27 ] | |||||||||||
| Tytuł: | Re: Domowe rośliny u Katarzyny cz V | |||||||||||
Ja nie mam siły walczyć z mączlikiem A co na parapetach ?
|
||||||||||||
| Strona 19 z 94 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|