Ona Ci się sama tak pookręcała (moja nie chce), czy jej pomogłaś? Jest świetna
| Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
| Świat bez roślin to pustynia: moje domowe uprawy https://forum.swiatkwiatow.pl/swiat-bez-roslin-to-pustynia-moje-domowe-uprawy-t14349-260.html |
Strona 27 z 56 |
| Autor: | jaga51 [ 01.06.2017 17:41 ] |
| Tytuł: | Re: Świat bez roślin to pustynia: moje domowo-działkowe upra |
Ona Ci się sama tak pookręcała (moja nie chce), czy jej pomogłaś? Jest świetna
|
|
| Autor: | liliana1 [ 01.06.2017 21:46 ] |
| Tytuł: | Re: Świat bez roślin to pustynia: moje domowo-działkowe upra |
Wystarczy, że "poczuje" podporę, to się sama owija. Co jakiś czas delikatnie ją naprowadzałam, by owijała się w różne strony. |
|
| Autor: | Majanda12 [ 03.06.2017 16:55 ] |
| Tytuł: | Re: Świat bez roślin to pustynia: moje domowo-działkowe upra |
 za moje ulubione lampioniki!
|
|
| Autor: | liliana1 [ 26.11.2017 21:25 ] | ||
| Tytuł: | Re: Świat bez roślin to pustynia: moje domowo-działkowe upra | ||
Oj, jak szybko minęło to lato - czas, który głównie poświęciłam pracom działkowym. Zresztą i część roślin domowych spędziła ten czas ze mną w ogródku. Od czerwca sporo zmieniło się na moich parapetach. Część roślin ubyło. Te, które zostały, rozrosły się, wypełniając w całości puste przestrzenie. Jak na porę roku przystało, nowy sezon wypada zacząć od grudników. Żadna sensacja ale jakiś nieodparty urok mają te stare odmiany, które chyba nie tylko mi kojarzą się z dzieciństwem. Też od wiosny zredukowałam mocno ich ilość, pozostawiając z parunastu doniczek tylko kilka.
|
|||
| Autor: | kasia17071981 [ 26.11.2017 21:32 ] |
| Tytuł: | Re: Świat bez roślin to pustynia: moje domowo-działkowe upra |
Mają swoje pięć minut choć jeszcze grudnia nie ma  Śliczne kwiaty i tyle
|
|
| Autor: | liliana1 [ 26.11.2017 21:38 ] |
| Tytuł: | Re: Świat bez roślin to pustynia: moje domowo-działkowe upra |
kasia17071981 pisze: Mają swoje pięć minut choć jeszcze grudnia nie ma Wybaczam im ten mały falstart
|
|
| Autor: | Blueberry111 [ 29.11.2017 12:37 ] |
| Tytuł: | Re: Świat bez roślin to pustynia: moje domowo-działkowe upra |
U niektórych miały falstart już we wrześniu  ale kto by się tym przejmował 
|
|
| Autor: | liliana1 [ 29.11.2017 20:26 ] |
| Tytuł: | Re: Świat bez roślin to pustynia: moje domowo-działkowe upra |
Kasiu, Natalio - całkowicie się z Wami zgadzam. Aktualnie to jedyne kwiaty, które kwitną u mnie w domu. Zakończyła kwitnienie maleńka sadzonka h. multiflory. Nowy nabytek z letniej wymiany. To roślina, o której marzyłam. Niestety nie mam ręki do uprawy hoj. Byłam więc tak szczęśliwa gdy pojawił się maleńki pąk, że zamiast zrobić zdjęcie wpatrywałam się w niego nieustannie. Maleńki kwiatek, całkiem przyjemnie pachnący (jak kiedyś zakwitł jeden koszyczek carnosy, to śmierdziało w całym pokoju) a potrafi sprawić tyle radości! |
|
| Autor: | kasia17071981 [ 30.11.2017 16:56 ] |
| Tytuł: | Re: Świat bez roślin to pustynia: moje domowo-działkowe upra |
Mulcia jest żarłoczna w wodę nie lubi zasuszenia
|
|
| Autor: | liliana1 [ 01.12.2017 20:05 ] | ||||
| Tytuł: | Re: Świat bez roślin to pustynia: moje domowo-działkowe upra | ||||
kasia17071981 pisze: Mulcia jest żarłoczna w wodę nie lubi zasuszenia Dobrze wiedzieć! Tym bardziej, że stoją u mnie na słonecznym (w lecie) parapecie. Poniżej c.w.. Jest u mnie przeszło 1,5 roku. W tym czasie z małej sadzonki rozrosła się do takich rozmiarów. Zależy mi na niej a to oznacza, że muszę się bardzo pilnować bym z nadmiaru troski jej nie przelała lub nie zasuszyła.
|
|||||
| Strona 27 z 56 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|