Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Chaos u Barbary część 2
https://forum.swiatkwiatow.pl/chaos-u-barbary-czesc-2-t13803-790.html
Strona 80 z 100

Autor:  BasiaK [ 07.10.2017 18:39 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary część 2

elka pisze:
Jak chcesz spróbować jeszcze raz, to podeślę Ci swoje, może one są mniej wybredne...

Dzięki ale nie - większa ozdoba będzie z roślin, o których wiem, że ze mną współpracują niż z takich, nad którymi zaś będę się nerwowo trzęsła :flower4:

B.

Autor:  elka [ 07.10.2017 20:18 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary część 2

Nad nimi nie ma się co trząść. Wsadzasz do ziemi, podlewasz i rosną :rotfl2:
Wiem jednak co czujesz bo sama przez zimę z pelaśkami i fuksjami sobie nie radzę.

Autor:  Saszka [ 11.10.2017 21:15 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary część 2

elka pisze:
Wiem jednak co czujesz bo sama przez zimę z pelaśkami i fuksjami sobie nie radzę.

Elu ja mam podobnie, w okolicach lutego - co roku- uświadamiam sobie, że za nic w świecie w kolejnym sezonie nie będę miała pelargonii i fuksji :rotfl2: ale i tak co rok posiadam i jedne i drugie
Basiu, okaz begonii imponujący! ja właśnie swoją skazałam na kompost... przelałam!

Autor:  BasiaK [ 12.10.2017 04:32 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary część 2

Ja odpuściłam fuksje :) Ale pelargonie co roku są, tyle że co roku mówię, że nie będę przechowywać tylko kupię sadzonki wiosną - a potem się okazuje, że 5-6 doniczek z pelasiami jednak gdzieś się upchnęło :)

B.

Autor:  eDorka [ 12.10.2017 06:07 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary część 2

BasiaK pisze:
Ja odpuściłam fuksje :) Ale pelargonie co roku są, tyle że co roku mówię, że nie będę przechowywać tylko kupię sadzonki wiosną - a potem się okazuje, że 5-6 doniczek z pelasiami jednak gdzieś się upchnęło :)

B.

O mnie.... :rotfl2:

Autor:  liliana1 [ 12.10.2017 12:36 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary część 2

Jest wiele pięknych odmian pelargonii. Żałuję, że nie ma jeszcze takich zimujących w gruncie. A może się mylę? Wszak dopiero niedawno dowiedziałam się, że i fuksja może mi w ogródku przezimować.

Autor:  BasiaK [ 12.10.2017 16:33 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary część 2

Pelargonie niestety są bardziej wrażliwe, nie ma żadnego gatunku, który wytrzymałby nasze zimy. Żałuję :( Kolorowa już stoi w domu, resztę wniosę przez weekend. Najbardziej męczące jest to mycie doniczek z "brudu ogródkowego" i unicestwianie ślimaków, które usiłują się też załapać na ciepłe zimowisko :rotfl2:

B.

Autor:  ANTURIUM87 [ 12.10.2017 16:37 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary część 2

Znam ten "ból" też przy wnoszeniu szorowanie doniczek i ślimaki ew. mrówki gdzieś się schowały... :wallbash: Pamiętam jak na kaktusach pająk zasieki budował, oj... było co odpajęczać :rotfl2:

Autor:  liliana1 [ 12.10.2017 19:10 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary część 2

Sprytne te zwierzątka. Co się mają męczyć same z tarabanieniem się do ciepełka, gdy mogą liczyć na darmową "podwózkę". :rotfl2:

Autor:  BasiaK [ 12.10.2017 19:22 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary część 2

Z pasażerów na gapę miewam również dżdżownice i stonogi :)

Nawiasem mówiąc, mikołowska alstremeria kwitnie dalej i nawet ma pąki kwiatowe. Wszystkie inne alstremerie dawno zapomniały o produkcji kwiatów.

B.

Strona 80 z 100 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/