Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Parapetowe wariacje Jagi:) https://forum.swiatkwiatow.pl/parapetowe-wariacje-jagi-t12739-980.html |
Strona 99 z 99 |
Autor: | eDorka [ 09.04.2018 20:19 ] |
Tytuł: | Re: Parapetowe wariacje Jagi:) |
Tak, tak. Jak deszcz pada mają zamknięte oczka i nie widzą Ja z jednorocznymi się nie patyczkuję, staram się mieć zapas roślinek do zzapychania dziur i jak widzę, że można by zatkac, to zatykam. Fajnie się samosiewki smagliczki jednorocznej przenosi wyciągam z między kostek i wsadzam gdzieś, a ten chwast rośnie |
Autor: | Majanda12 [ 10.04.2018 17:39 ] |
Tytuł: | Re: Parapetowe wariacje Jagi:) |
A tu chyba już nową część czas rozpocząć! każda kolejna jest piękniejsza, więc już nie mogę się doczekać |
Autor: | eDorka [ 10.04.2018 18:02 ] |
Tytuł: | Re: Parapetowe wariacje Jagi:) |
Setka na karku, faktycznie |
Autor: | jaga51 [ 10.04.2018 20:53 ] |
Tytuł: | Re: Parapetowe wariacje Jagi:) |
Tak, setkę kończę paskudnie. Dzisiaj walczyłam z wełnowcami. Wynoszę z zimowiska, oglądam, oceniam, odkrywam. Odkryłam pąki na Mammilarce nn, ale niestety odkryłam też, że Stapelia grandiflora dała czadu. Były na niej ze trzy białe kłaczki. Kiedy wyjęłam z ziemi przeżyłam szok, białe kłębowisko, dzielna jest, że w ogóle żyje! Ziemia i doniczka trafiły do odpowiedniego kosza, a stapelia przeszła gruntowną kąpiel do ostatniej grudki ziemi i białego paskudztwa. Potem ją potraktowałam chemią i zostawiłam na kilka godzin. Pod wieczór dostała nową ziemię i doniczkę no i zobaczymy. Kiedy ogarnę już ten bałagan zrobimy szumne wejście w część II |
Autor: | elka [ 10.04.2018 21:40 ] |
Tytuł: | Re: Parapetowe wariacje Jagi:) |
Czekamy U siebie podejrzewam wełnowca na gasterii, ale jeszcze się nie przyjrzałam dokladnie tylko odstawiłam daleko od innych. Jutro będzie przegląd i może profilaktyczne podlanie wszystkich, a nie miałam w planie... |
Autor: | jaga51 [ 11.04.2018 16:02 ] |
Tytuł: | Re: Parapetowe wariacje Jagi:) |
elka pisze: Czekamy U siebie podejrzewam wełnowca na gasterii, ale jeszcze się nie przyjrzałam dokladnie tylko odstawiłam daleko od innych. Jutro będzie przegląd i może profilaktyczne podlanie wszystkich, a nie miałam w planie... Takie profilaktyczne podlanie też muszę zrobić bo niestety odkrywam to paskudztwo to tu, to tam. Trzeba zdusić zarazę zanim się bardziej rozwinie! |
Autor: | eDorka [ 11.04.2018 19:36 ] |
Tytuł: | Re: Parapetowe wariacje Jagi:) |
I ja tak odkrywam co jakiś czas. To jets okropne, bo niby góra całkiem ładna, a w doniczce sodoma i gomora |
Strona 99 z 99 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |