Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Problem z zamiokulkasem
https://forum.swiatkwiatow.pl/problem-z-zamiokulkasem-t8138.html
Strona 1 z 3

Autor:  Przemo [ 01.05.2012 11:02 ]
Tytuł:  Problem z zamiokulkasem

Witam,
mam problem z moim zamiokulkasem. Jak widać na zdjęciach, liście żółkną, a ostatecznie usychają i odpadają.
W ostatnim roku mój zamiokulkas wypuścił tylko jedną nową gałązkę, w dodatku bardzo krótką i cienką, z kilkoma listkami. Ogólnie jest bardzo "rozłożysty" i przerzedzony.
Jaka może być tego przyczyna?
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam

Załączniki:
DSCN8803.JPG
DSCN8803.JPG [ 104.23 KiB | Przeglądany 1331 razy ]

Autor:  Nyu_Nyu [ 02.05.2012 15:39 ]
Tytuł:  Re: Problem z zamiokulkasem

A jak często go podlewasz i w jakich ilościach? Przyczyną może być nadmiar wody, albo zbyt dużo słońca.

Autor:  Przemo [ 02.05.2012 17:21 ]
Tytuł:  Re: Problem z zamiokulkasem

Nyu_Nyu pisze:
A jak często go podlewasz i w jakich ilościach? Przyczyną może być nadmiar wody, albo zbyt dużo słońca.


Słońca na pewno nie ma zbyt dużo - nigdy nie padają na niego bezpośrednio promienie słoneczne. Stoi ok 2-2,5 m od okna. Podlewam wydaje mi się, że dosyć umiarkowanie. Na pewno bardziej podlewam niż przesuszam.

Autor:  Virgo [ 02.05.2012 17:47 ]
Tytuł:  Re: Problem z zamiokulkasem

Witam.
Moim zdaniem jest przelany, mój też po nadmiarze wody miał żółte liście i też odpadły. Lepiej go przesuszyć niż przelać. Daj mu odpocząć od wody. Swojego po przelaniu nie podlewałam przez miesiąc i odżył chociaż bulwy zmarszczyły mu się jak skóra u staruszki ;) Potem wypuścił 3 nowe zdrowe pędy. Powodzenia :)

Autor:  Przemo [ 02.05.2012 20:59 ]
Tytuł:  Re: Problem z zamiokulkasem

Virgo pisze:
Witam.
Moim zdaniem jest przelany, mój też po nadmiarze wody miał żółte liście i też odpadły. Lepiej go przesuszyć niż przelać. Daj mu odpocząć od wody.


Dzięki :) Tak zrobię - zobaczymy czy zadziała. A zastanawiam się jeszcze nad tym w jakiej wielkości doniczce zamiokulkas powinien być. Bo ta w której jest obecnie jest dosyć duża. Może za duża?

Autor:  Virgo [ 02.05.2012 23:02 ]
Tytuł:  Re: Problem z zamiokulkasem

W zasadzie po przesadzeniu powinien dostać doniczkę większą tylko odrobinę, jakieś 2-3 centymetry. Mój dostał więcej luzu (wynik mojej wtedy niewiedzy), a i tak nowe pędy wypuścił. Ja bym Twojego teraz nie ruszała do czasu aż nie zacznie rozsadzać doniczki. Niech dojdzie do siebie. Zauważyłam, że mój rośnie najlepiej jak zapomnę o nim na jakiś czas. Nie dotykam, nie zaglądam, podlewam raz na trzy tygodnie. Wtedy najładniej wygląda. Przy podlewaniu tylko delikatnie zbieram kurz z listków i ładnie listeczki błyszczą :) U mnie działa zasada "nie przeszkadzać roślinkom;) ". Niech już siedzi w tej doniczce, przyjdzie jego czas i na pewno się odwdzięczy :) Trzymam kciuki żeby jak najszybciej ;)

Pozdrawiam.

Autor:  Przemo [ 03.05.2012 00:02 ]
Tytuł:  Re: Problem z zamiokulkasem

Okej :) To zostawiam go na razie w tej doniczce, niech się rozpycha ;)
A mam jeszcze pytanie dotyczące usytuowania rośliny w mieszkaniu. Wiemy, że zamiokulkas jest dosyć odpornym na warunki kwiatem. Czy dobrym miejscem dla niego będzie miejsce przy ścianie ok 2-2,5 m od okna? Okna mam zachodnie, promienie słoneczne nigdy w to miejsce bezpośrednio nie docierają.

Autor:  Angelika [ 03.05.2012 08:10 ]
Tytuł:  Re: Problem z zamiokulkasem

Witaj. Mój zamiokulkas stoi właśnie na półce, przy ścianie jakieś 2 metry od okna. Z tym, że okno południowe, ale balkonowe :D więc promienie też nie docierają i rośnie super. Nie wiem jakie jest zdanie innych, ale ja myślę, że lepiej bardziej cieniście niż słonecznie :D czyli Twoje miejsce jest w sam raz. A co do przesadzania, to lepiej jak ma ciasno, bo inaczej więcej rośnie w korzenie niż w pędy, wiec podobno powinno się go przesadzać, gdy korzenie zaczną wychodzić nad ziemie. One lubią mieć ciasno w doniczce :D
Pozdrawiam

Autor:  Przemo [ 05.05.2012 21:36 ]
Tytuł:  Re: Problem z zamiokulkasem

Jeśli więc miejsce dobre, to może kwestia doniczki - w zeszłym roku przesadziłem do nowej, chyba zbyt dużej :)
Rośnie też w zwykłej ziemi, bez rozluźniacza, może się zbytnio zbiła?
Co sądzicie - przesadzić go do mniejszej doniczki i może do ziemi dla kaktusów (tak przeczytałem w internecie, że zamiokulkasy dobrze sadzić w takiej właśnie ziemi)?
Pozdrawiam

Autor:  Angelika [ 05.05.2012 21:51 ]
Tytuł:  Re: Problem z zamiokulkasem

Powiem szczerze, że mój jest w ziemi uniwersalnej ok. roku, wygląda bardzo ładnie i nic mu nie dolega, a wręcz przeciwnie w końcu dziś zauważyłam nowy pęd :) Zamiokulkas nie jest raczej wymagający, najczęściej jak choruje, to z przelania, niestety. A co do doniczki to może ktoś mądrzejszy doradzi :D Ja bym go chyba nie przesadzała do innej skoro siedzi od tamtego roku to korzonki podrosły, ale myślę, że warto by było zobaczyć jak one wyglądają i czy ziemia na dnie nie jest mokra, bo różnie bywa.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/