Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

pomocy! jakaś choroba....???
https://forum.swiatkwiatow.pl/pomocy-jakas-choroba-t2530.html
Strona 1 z 1

Autor:  hooze [ 03.05.2011 20:29 ]
Tytuł:  pomocy! jakaś choroba....???

Witam.
szukałem pomocy.
Chodzi o kwiatka którego dostaliśmy z żoną w prezencie. Nie pamiętam jak się nazywa ale od pewnego czasu pojawiły się na liściach na środku dziwne zgrubienia a krańce liści podsychają. Żona mówiła że w doniczce widziała jakieś malutkie robaki. Kwiatek walczy i chce rosnąć a teraz nawet ma ochot zakwitnąć. Nowe liście też zaczynają podsychać. Jak mogę uratować tego kwiatka. Proszę o pomoc.

zdjęcia:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/021 ... 3b1cc.html

[img=http://images41.fotosik.pl/835/3f09b212525c9172m.jpg]

Autor:  BUNIA [ 04.05.2011 12:36 ]
Tytuł:  Re: pomocy! jakaś choroba....???

Mam podobny kwiatek - wydaje mi się że potrzebuje więcej wody i trzeba go zraszać (ja tak robię ze swoim) pewnie i nowa ziemia troszkę uzdrowi kwiatka. Dobrym sposobem na wszelkie robaki w doniczce jest ząbek czosnku wciśnięty do ziemi - sprawdziłam to na moim Mircie i Marantach .

Autor:  flora [ 05.05.2011 08:45 ]
Tytuł:  Re: pomocy! jakaś choroba....???

To jest Difenbachia jeśli się nie mylę i zaschnięte końcówki świadczą o zbyt skromnym podlewaniu i zraszaniu tak jak pisze poprzednik. Ja swoje podlewam raz na 7 dni w okresie letnim i raz na 12-14 dni w okresie zimowym ale wodę leję do podstawki. Zraszam często i nie mam już z tym problemu. Być może kwiatek stoi blisko kaloryfera co też nie służy.

Autor:  hooze [ 05.05.2011 14:45 ]
Tytuł:  Re: pomocy! jakaś choroba....???

BUNIA pisze:
Mam podobny kwiatek - wydaje mi się że potrzebuje więcej wody i trzeba go zraszać (ja tak robię ze swoim ), a na mój gust to ma już za małą doniczkę i nowa ziemia też by tutaj pomogła.


kwiatek nie stoi blisko grzejnika natomiast stoi blisko drzwi balkonowych w miejscu dobrze nasłonecznionym....może za dużo światła....

Autor:  flora [ 06.05.2011 08:02 ]
Tytuł:  Re: pomocy! jakaś choroba....???

hooze pisze:

kwiatek nie stoi blisko grzejnika natomiast stoi blisko drzwi balkonowych w miejscu dobrze nasłonecznionym....może za dużo światła....


To akurat nie przeszkadza. W takim razie za oszczędnie go podlewasz. Zraszanie też się przydaje. Oznaką z kolei zbyt obfitego podlewania będzie blaknięcie liści i w końcowym efekcie liście zrobią się miękkie i żółte.

Autor:  hooze [ 07.05.2011 09:31 ]
Tytuł:  Re: pomocy! jakaś choroba....???

Oki. Dzięki za radę. zwrócę szczególną uwagę na podlewanie i zaczynam zraszanie.

Autor:  KachaM88 [ 06.07.2011 13:57 ]
Tytuł:  Re: pomocy! jakaś choroba....???

Ja również mam problem z moją dyfenbachią.Roślinka niby rośnie ale nowo wyrastające listki są jakby troszkę zdeformowane. nie wiem czy jest to wynik za małej doniczki, czy złego ustawienia kwiatka, a może zbyt niskiej temperatury...? Poniżej znajdują się zdjęcia które pokażą problem:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Proszę o jakąkolwiek pomoc :)

Autor:  BUNIA [ 09.07.2011 21:17 ]
Tytuł:  Re: pomocy! jakaś choroba....???

Ten kwiatek ma chyba zbyt ostre słońce i dlatego te listki są takie słabiutkie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/