Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
chore sansewierie https://forum.swiatkwiatow.pl/chore-sansewierie-t15807-10.html |
Strona 2 z 2 |
Autor: | gosiaczek1977 [ 01.10.2019 15:04 ] |
Tytuł: | Re: chore sansewierie |
Zdenerwowana pisze: Czy te u znajomych rosną zdrowo? Czy zmieniali ziemię w doniczce? Może masz jakieś pasożyty? Znajomych, rodzinie i sąsiadów co jakiś czas dawałam już doniczkach. Rosną im jak na drożdzach. Fakt, wymieniałam ziemię ale nie wszystkim z tego co pamiętam. Początkowo, też podejrzewałam właśnie że z tą ziemią jest coś nie tak...ale te nadgryzienia mnie zastanawiają. W ziemi nic nie było. Basiu, jutro podjadę do ogrodniczego i wezmę 1 chorą sadzonkę. Zobaczymy co mi powiedzą. |
Autor: | gosiaczek1977 [ 03.10.2019 13:38 ] |
Tytuł: | Re: chore sansewierie |
Byłam dzisia w jednym ogrodniczym. Najpierw dowiedziałam się, że sprzedający pan nie zna się na chorobach roślin. Ale poszperał we fachowym czasopiśmie i pisało, że zalana...ale tak jak już wspomniałam miały sucho. A za chwilkę pan dodał że to jakaś choroba grzybowa i być może od ziemi. Jeszcze zasięgnę opinii w innym ogrodniczym. |
Autor: | BasiaK [ 03.10.2019 19:00 ] |
Tytuł: | Re: chore sansewierie |
Gosiu, na forum sansewieriowym (niegdyś GardenWeb, teraz to się inaczej nazywa) jest wątek poświęcony podobnemu problemowi https://www.houzz.com/discussions/57855 ... -time#n=31 . I jest tam wypowiedź p.Roberta Manganiego, który jest sansewieriowym guru: to jednak malutkie pajęczaki podobne do przędziorków, nadgryzają liście i potem w to wdają się grzyby. Mangani proponuje zadziałanie standardowymi środkami na przędziorki (akarycydy). Łatwo nie będzie dojść między liście u nasady, ale trzeba próbować. "Pociesza" notabene tym, że to draństwo atakuje głównie sansewierie S.trifasciata i ich odmiany, inne gatunki mają ponoć zbyt sztywne i twarde liście. Dodatkowo proponują też działanie na te grzybki, siarczanem miedzi (uważam, że tradycyjny Miedzian byłby ok), lub po domowemu cynamonem. B. |
Autor: | gosiaczek1977 [ 03.10.2019 19:13 ] |
Tytuł: | Re: chore sansewierie |
Dziękuję Basiu. Właśnie patrzę. Moje dokładnie tak wyglądają... No i mam te o grubszych liściach i póki co ich nic nie "gryzie". Dzisiaj dostałam od koleżanki dwie odmiany tych co mi padły. Można powiedzieć że wróciły do mnie. Jutro będę sadzić. Tylko tamtych mi szkoda...tyle doniczek. |
Autor: | ANTURIUM87 [ 04.11.2019 18:00 ] |
Tytuł: | Re: chore sansewierie |
Trafiłam....miałam taki przykłóad na sansewierce i pomógł właśnie cynamon, wyskrobałam nożem chore tkanki, zasypałam cynamonem łącznie z korzeniami. Po trzech dniach posadziłam w nowe podłoże i było już dobrze. |
Autor: | gosiaczek1977 [ 04.11.2019 20:19 ] |
Tytuł: | Re: chore sansewierie |
dziś wystawiłam dwie doniczki z małymi, całymi zielonymi liśćmi...wszystkie nawet te "maleństwa" są chore...nie mam cynamonu bo sypnęłam ostatnio do jabłecznika...jutro kupię i spróbuję...ale dużo pracy mnie czeka z tym skrobaniem... jak nie zapomnę i zdążę przed zmrokiem to pstryknę zdjęcia tym chorym roślinkom |
Strona 2 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |