Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Juka choruje pomocy :-(
https://forum.swiatkwiatow.pl/juka-choruje-pomocy-t14236.html
Strona 1 z 2

Autor:  agulaxc [ 15.11.2016 12:04 ]
Tytuł:  Juka choruje pomocy :-(

Witam,
jestem tutaj nowa i potrzebuję waszej pomocy. Dostałam Jukę w prezencie w lipcu. Wprawdzie miała na sobie 3 małe czarne plamki, ale wyglądała świetnie nic się jej nie działo. Od miesiąca liście opadają w dół, przy czym od nasady zaczęły lekko ciemnieć , a na jednym liściu był lekki prześwit, po czym ściemiał w tym miejscu liść. Prześlę zdjęcia bo już sama nie wiem jak ją ratować żeby nie zaszkodzić :-( Ps.nie zauważyłam żadnych szkodników na liściach.

Autor:  iskra_86 [ 15.11.2016 15:26 ]
Tytuł:  Re: Juka choruje pomocy :-(

Przydałoby się zdjęcie rośliny, przynajmniej dla mnie tak łatwiej ocenić i ewentualnie coś podpowiedzieć.

Autor:  elka [ 15.11.2016 18:18 ]
Tytuł:  Re: Juka choruje pomocy :-(

Witaj,
z opisu podejrzewałabym zbyt mokre podłoże. Przesadziłaś ją czy rośnie w podłożu torfowym ze sklepu?
Zdjęcia bardzo by pomogły.

Autor:  agulaxc [ 27.11.2016 00:33 ]
Tytuł:  Re: Juka choruje pomocy :-(

http://ifotos.pl/zobacz/201611270_anhaaqs.jpg
http://ifotos.pl/zobacz/201611270_anhaqpn.jpg
http://ifotos.pl/zobacz/201611270_anhaqpe.jpg - zdjęcia z chwili obecnej. Kawałek musiałam odciąć ponieważ zrobił się cienki i miękki pod pióropuszem i załamał się :-( gdzieś na forum wyczytałam że można zabezpieczyć woskiem ze świecy koniec ale od jakiegoś czasu przy tym wosku końcówka robi się miękka nie wiem co robić:-( byłam w ogrodniczym w ten dzień po maść taka po obcięciach ale nie zdążyłam. Dodam że od 3 tyg nie podlewam juki bo może rzeczywiście jest przelana chociaż dużo wody w nią nie lałam. Ziemię ma taka jaka była od nowości kwiat pochodzi z dobrej kwiaciarni dostałam w prezencie od koleżanki z kwiaciarni. Pomóżcie co dalej robić bo szkoda mi kwiatka. Prześlę poniżej zdjęcia z przed 1.5 tygodnia jak wyglądała wcześniej :
http://ifotos.pl/zobacz/201611151_anhaqxx.jpg
http://ifotos.pl/zobacz/201611151_anhaqxa.jpg
http://ifotos.pl/zobacz/201611151_anhaqnh.jpg
Wybaczcie że teraz odpisuję ale nie mogłam dodać dużego zdjęcia bezpośrednio. POMÓŻCIE, co robić bo bałam się przesadzać teraz na zimę i nie wiem co jej jest . Dodam też że jak ją dostałam to miała też plamki na jednym liściu ale nic się nie działo z nią.

Regulamin: 2.4 Zaleca się dbanie o poprawność gramatyczną i ortograficzną wypowiedzi. W przypadku braku „polskich znaków” na klawiaturze, należy poinformować Moderatora bądź też powiadomić pozostałych użytkowników Forum w podpisie bądź lokalizacji.

Z pozdrowieniami
Ekipa Moderująca

Autor:  agulaxc [ 27.11.2016 00:40 ]
Tytuł:  Re: Juka choruje pomocy :-(

Ps. Przesyłam jeszcze jedno zdjęcie na którym widać plamki które już były gdy ją dostałam
http://ifotos.pl/zobacz/201611270_anhaqex.jpg
Proszę pomóżcie w miarę szybko :-(

Autor:  elka [ 27.11.2016 10:16 ]
Tytuł:  Re: Juka choruje pomocy :-(

Jeżeli fragment pędu załamuje się to może potwierdzać diagnozę o zalaniu.
Kwiaciarnia może być bardzo dobra, ale w niej nie uprawia się tych roślin... Były wsadzone w jakimś zakładzie ogrodniczym...

Będąc na Twoim miejscu, zajrzałabym do korzeni. Jeżeli nie są zdrowe, to stopniowo cała roślina będzie obumierała. Czy pędy są twarde?

Autor:  agulaxc [ 27.11.2016 18:30 ]
Tytuł:  Re: Juka choruje pomocy :-(

Tak pedy sa twarde , jedynie tylko na jednym teraz widze ze dwa liscie od dolu pioropusza opadaja w dol bardzo powoli. Tydzien temu zajrzalam do korzeni najmniejszej roslinki i korzenie sa biale. Od duzej roslinki juz na 0.5cm wyszedl korzen poza dziurke od dolu doniczki . Chcialam ja przesadzic bo balam sie ze moze jednak mala nie uwaga i zostala przelana chociaz za duzo jej nie podlewalam ale tak z raz na tydzien poltora to moze za czesto jak na juke. Zastanawialam sie tez czy te plamki ktore pokazalam na zdj to juz byla przyczyna chorego kwiata czy juki tak czasem maja ? Ps. Ten ped ktory odcielam 1.5 tyg temu i zabezpieczylam woskiem ze swiecy zrobil sie na 1cm miekki. Co robic ? Przesadzic juke mimo iz idzie zima czy poczekac az podloze calkiem jakims cudem przeschnie. ? Nie mam za bardzo doswiadczenia z juka . I jesli przesadzac to jak to zrobic i jakie podloze dokladnie? Czy jakis keramzyt na spod doniczki ?


Prosisz o poradę, a nie starasz się pisać zgodnie z regulaminem (okazując przez to szacunek dla pozostałych Forumowiczów).
Regulamin: 2.4 Zaleca się dbanie o poprawność gramatyczną i ortograficzną wypowiedzi. W przypadku braku „polskich znaków” na klawiaturze, należy poinformować Moderatora bądź też powiadomić pozostałych użytkowników Forum w podpisie bądź lokalizacji.

Z pozdrowieniami
Ekipa Moderująca

Autor:  agulaxc [ 27.11.2016 22:30 ]
Tytuł:  Re: Juka choruje pomocy :-(

Przepraszam będę pisała polskimi znakami

Autor:  26alina10 [ 02.02.2017 14:46 ]
Tytuł:  JUKA

Witam .
Proszę o pomoc.
Raz podlewając jukę, nie zauważyłam , że woda stała na górze . Przelałam ją . Następnego dnia wymieniłam jej ziemię .
Liście usychają od dołu i wtedy muszę je usuwać, wygląda ona bardzo ubogo .
Do tego na niektorych lisciach pojawily sie plamki ( nie na wszystkich )
Nie wiem jak ją ratować , proszęo pomoc

Załączniki:
1a.jpg
1a.jpg [ 110.6 KiB | Przeglądany 1198 razy ]
2a.jpg
2a.jpg [ 90.87 KiB | Przeglądany 1198 razy ]

Autor:  elka [ 02.02.2017 15:13 ]
Tytuł:  Re: JUKA

Witaj,
Jeżeli wymieniłaś ziemię po przelaniu, to bardzo dobrze. W jakim stanie były korzenie? Czy pieniek jest twardy? Nie podlewaj jej teraz aż do przesuszenia podłoża.
Liście żółkną w wyniku zalania. To trochę może potrwać.
Ja bym profilaktycznie opryskiwała ją Bioseptem (co 7-10 dni)
Postaw w jasnym miejscu.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/