Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
proszę o pomoc https://forum.swiatkwiatow.pl/prosze-o-pomoc-t14036.html |
Strona 1 z 2 |
Autor: | BasiaK [ 08.08.2016 17:24 ] |
Tytuł: | Re: proszę o pomoc |
Obmacaj dokładnie łodygę, w wielu miejscach, czy nie jest przypadkiem miękka? B. |
Autor: | Remedios44 [ 08.08.2016 17:36 ] |
Tytuł: | Re: proszę o pomoc |
Może został przelany? Zajrzyj do korzeni, czy nie podgniwają albo czy nie ma w ziemi jakichś "robaczków". Ja bym na wszelki wypadek wymieniła całą ziemię na nową i przez jakiś czas bardzo oszczędnie podlewała... |
Autor: | olapiwo [ 08.08.2016 17:39 ] |
Tytuł: | Re: proszę o pomoc |
BasiaK pisze: Obmacaj dokładnie łodygę, w wielu miejscach, czy nie jest przypadkiem miękka? B. Nie,łodyga jest twarda. Ale co w przypadku, gdyby ewentulanie była miękka? |
Autor: | olapiwo [ 08.08.2016 17:40 ] |
Tytuł: | Re: proszę o pomoc |
Remedios44 pisze: Może został przelany? Zajrzyj do korzeni, czy nie podgniwają albo czy nie ma w ziemi jakichś "robaczków". Ja bym na wszelki wypadek wymieniła całą ziemię na nową i przez jakiś czas bardzo oszczędnie podlewała... Hm... przelany raczej nie, parę razy "udało" mi się tak zniszczyć kwiaty, więc staram się robić to z "głową". Zajrzę do korzeni, moze rzeczywiscie są tam nieproszeni goście |
Autor: | BasiaK [ 08.08.2016 19:21 ] |
Tytuł: | Re: proszę o pomoc |
olapiwo pisze: Nie,łodyga jest twarda. Ale co w przypadku, gdyby ewentulanie była miękka? Parę razy miałam coś takiego i po przecięciu łodygi na przekroju była zgnilizna. Wtedy cięłam aż do zdrowego miejsca i robiłam sadzonkę. B. |
Autor: | elka [ 08.08.2016 19:38 ] |
Tytuł: | Re: proszę o pomoc |
Wydaje mi się, że jednak korzenie zostały zalane, czasem z wierzchu jest sucho, a korzenie mają mokro. Konieczny jest dobry drenaż w doniczce. Ja bym ją odmłodziła ścinając górną część i ukorzeniła na nowo. Jeżeli nie została zalana, to z pieńka także wyrosną młode czuprynki i niższa roślina będzie lepiej wyglądała. |
Autor: | olapiwo [ 12.08.2016 16:23 ] |
Tytuł: | Re: proszę o pomoc |
Może ktoś jeszcze się wypowie? |
Autor: | ewa321 [ 12.08.2016 16:58 ] |
Tytuł: | Re: proszę o pomoc |
Ja mam jeszcze jeden pomysł, ale powinnaś wziąć go pod uwagę tylko i wyłącznie po sprawdzeniu korzeni, czy tam coś złego się nie dzieje. Sprawdziłaś je ? Jeżeli korzenie są w porządku, jeżeli pień jest twardy a liście bez robactwa, to może zwyczajnie zapomniałaś go w porę przekręcić o 180 stopni, i roślinka zrobiła sobie łabędzią szyję Mam kilka doniczkowców, które - jak zapomnę o nich, i w porę nie odwrócę, to się strasznie wyginają, podobnie jak u Ciebie. Pieniek Twojej roślinki jest ewidentnie prowadzony na sinusoidę i w kilku miejscach ma wyraźne ślady przekrzywiania się w stronę światła. |
Autor: | olapiwo [ 12.08.2016 18:50 ] |
Tytuł: | Re: proszę o pomoc |
ewa321 pisze: Ja mam jeszcze jeden pomysł, ale powinnaś wziąć go pod uwagę tylko i wyłącznie po sprawdzeniu korzeni, czy tam coś złego się nie dzieje. Sprawdziłaś je ? Jeżeli korzenie są w porządku, jeżeli pień jest twardy a liście bez robactwa, to może zwyczajnie zapomniałaś go w porę przekręcić o 180 stopni, i roślinka zrobiła sobie łabędzią szyję Mam kilka doniczkowców, które - jak zapomnę o nich, i w porę nie odwrócę, to się strasznie wyginają, podobnie jak u Ciebie. Pieniek Twojej roślinki jest ewidentnie prowadzony na sinusoidę i w kilku miejscach ma wyraźne ślady przekrzywiania się w stronę światła. Tak, korzenie sprawdziłam, wszystko z nimi w porządku. Robaczków też żadnych nie zauważyłam. To co piszesz o tym dziwnym odchyleniu to może być prawda. Parę razy się zdarzało, że roślinka tak jakby pięła się w stronę okna, wykrzywiając w stronę słońca. Wtedy obracałam ją i powracała do pierwotnego kształtu. Teraz jest inaczej. Wygięła się tak i nic się z nią nie dzieje od parunastu tygodni. Dlatego nie wiem co robić, bo szkoda mi jej skrócić czy wyrzucić. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |