Dziękuję za pomoc
Dzięki Wam poświęciłem dwie godziny na wstępne zapoznanie się z trybami fotografowania, które dostępne są w moim aparacie. Okazało się, że automatyczne ustawienia nie zawsze są wystarczające, aby oddać rzeczywistą barwę fotografowanego obiektu, ale jeżeli skorzystamy z funkcji aparatu (z którymi nie zdążyłem się zapoznać) można osiągnąć więcej
Elu ponieważ nie miałem za bardzo czasu, aby zapoznać się ze swoim aparatem, postanowiłem, że na razie będę korzystał z trybu automatycznego. Było to błędem, gdyż tryb automatyczny nie zawsze gwarantuje wykonanie dobrego zdjęcia o czym się przekonałem. Teraz wiem, że mój aparat pozwala mi regulować balans bieli i myślę, że nie będę musiał korzystać z wspomnianego przez Ciebie wzorca. Sprawdziłem, że kwiat oplątwy, który przy wykorzystaniu automatycznych ustawień jest niebieski przy zmianie ustawień balansu bieli (zależnie od wybranej opcji) staje się mniej lub bardziej fioletowy. Przy dziennym świetle zrobię zdjęcia i zaprezentuję w tym wątku.
Karolina okazało się, że w moim aparacie jest dużo przydatnych funkcji, tak więc mój problem z pewnością zostanie rozwiązany. A zastanawiałem się nad oddaniem aparatu
Mira jak już napisałem, wstępnie zapoznałem się z trybami dostępnymi w moim aparacie, także to co napisałaś przestało być dla mnie całkowicie niezrozumiałe i z pewnością skorzystam z Twoich rad. Dzisiaj porobię zdjęcia ustawiając parametry zgodnie z Twoimi wskazówkami. Jestem ciekaw efektów
Może powinnam zmienić porę dnia, w której wyruszam na fotograficzne polowania, zwykle w Ogrodzie Botanicznym jestem koło południa, gdybym była późniejszym popołudniem wychodziłoby lepiej... 
Tylko wtedy jest za dużo ludzi w ogrodzie... 
Zazwyczaj robię sporo zdjęć, tak więc ciężko byłoby mi zapamiętać odcień barwy konkretnego gatunku czy też odmiany. Jeszcze szukam jakiegoś rozwiązania, ale jak nie znajdę, a będzie możliwość zwrotu aparatu, to go zwrócę. Aparat specjalnie kupiłem do fotografowania roślin, a tutaj taka niespodzianka 