Cytuj:
Była obsypana pączkami, połowę zrzuciła, ale i tak sporo zostało. Ciekawe czy chociaż jeden owocek z nich będzie...
Nic nie będzie bo zakończyła żywot...
Chyba za mało ją podlewałam, ale inne podobnie i te żyją.
Dzisiaj Obcięłam suche gałązki na cytrusach, niektóre troszkę podstrzygłam i niestety musiałam zmywać miseczniki na części roślin. najwięcej miał cytron
Ręka Buddy.
Chętnie bym je już wystawiła na balkon, ale jeszcze może być zimno.
Żałuję, że zabierałam je do domu, ale nie przewidziałam, że zima będzie taka łagodna.