Nawet nie wiem od czego zacząć, bo tak dawno mnie nie było... Na prawdę nie wiem, jak Wy to robicie, że potraficie pogodzić i pracę i forum i mnóstwo innych obowiązków. Mnie to się wcale nie udaje...
Ale do rzeczy, od wiosny wszystkie, no prawie wszystkie kwiatki, powędrowały na ogród. Wcześniej raczej tego nie praktykowałam, ale jak poczytałam trochę wątków na forum, to przekonałam się, że to sama dobroć dla kwiatków, a dzięki temu mogę otwierać okna na oścież
Pełną piersią kwitnie zefirant.
Załącznik:
SAM_1350.JPG [ 235.29 KiB | Przeglądany 292 razy ]
Tuż obok - aloes ościsty. Zaskoczył mnie tym kwiatkiem, bo myślałam, że w tym roku jeszcze nie doczekam się takiego widoku
Załącznik:
SAM_1351.JPG [ 219.92 KiB | Przeglądany 292 razy ]
Łaciaty klonik od Basi rozwija kolejne listki.
Załącznik:
SAM_1352.JPG [ 263.6 KiB | Przeglądany 292 razy ]
A tu wyrosły jakieś cytrusy, albo cytryna albo pomarańcza. Dzieci nazbierały ziarenek i na próbę wsiałyśmy. Zobaczymy jak im dalej pójdzie ze wzrostem
Załącznik:
SAM_1353.JPG [ 249.02 KiB | Przeglądany 292 razy ]
I kolejny kwiatek od Basi
Kochana rośnie ślicznie i bardzo ją lubię. Nie pamiętam dokładnej nazwy, ale wiem, że to jakaś cebulica.
Załącznik:
SAM_1355.JPG [ 248.28 KiB | Przeglądany 292 razy ]
I alokazja w towarzystwie jakiegoś kolegi. Nie wiem, co to jest, ale zaraz wstawię do rozpoznania.
Załącznik:
SAM_1356.JPG [ 251.09 KiB | Przeglądany 292 razy ]