gosiaczek1977 pisze:
Aniu, konwalie są i piękne i niestety inwazyjne. Wolę jednak jak sobie rosną na wolności w lesie...
Też tak uważam, nie zapomniałam ile pracy mnie kosztowało pozbyć się ich, gdy nabyłam działkę, a one rosły na ogromnym kopcu z kamieni przemieszanych z ziemią. Dziś mam konwalie w jednej(!) donicy i pilnie sprawdzam, czy nie uciekają od spodu

. Widzę wielosił, ładny jest, a ja ostatnio dawałam go do rozpoznania, bowiem nie znałam tego "koziełka". Ładne Twoje krzewuszki, mam i ja, oprócz variegaty. Żywokostowi zaś obcięłam kwiaty, aby się nie rozsiewał. Kolorowo u Ciebie, Gosiu i dużo różności