|
Dzisiaj jest 25.04.2024 12:29
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
liliana1
|
: 21.05.2020 20:52 |
|
Rejestracja: 08.08.2016 21:43 Posty: 4059 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 12
|
Widzę, że u każdego jacyś nieproszeni, uciążliwi goście się pojawiają. Podoba mi się, to co napisała Basia o jastrzębcu. Chociaż u mnie tak strasznie się nie rozłaził, jednak po czasie euforii , gdy się napatrzyłam i napodziwiałam żal mi było dla niego cennego miejsca.
|
|
Na górę |
|
|
BasiaK
|
: 22.05.2020 07:44 |
|
|
Mistrz ogrodniczy |
|
Rejestracja: 08.12.2013 10:47 Posty: 11310 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 43
|
Nie wiem, jak się pozbyć - poza systematycznym wyrywaniem chyba nie ma rady? Ja już obecnie dzielę resztki ogrodowe na te, które mogą pójść na kompost i na te, które idą do bio-odpadów (mniszki, szczawik rożkowaty, glistnik jaskółcze ziele i inne uporczywe chwasty).
B.
|
|
Na górę |
|
|
gosiaczek1977
|
: 22.05.2020 21:06 |
|
Rejestracja: 13.01.2015 20:08 Posty: 6799 Lokalizacja: świętokrzyskie
Pochwały: 6
|
|
Na górę |
|
|
Zdenerwowana
|
: 23.05.2020 06:46 |
|
Rejestracja: 18.05.2014 12:57 Posty: 5961
Pochwały: 32
|
gosiaczek1977 pisze: sama nie wiem co gorsze: ona czy siewki fiołków. A najgorsze jest to, że ja do tej pory nie mam serca wyrywać nadmiaru kwiatów. Z chwastami nie mam problemu, ale z nadmiarem fiołka, niezapominajki, bluszczyka kurdybanka już mi idzie gorzej
_________________ Wiedźmowata
|
|
Na górę |
|
|
kasia17071981
|
: 23.05.2020 06:56 |
|
Rejestracja: 09.11.2012 08:12 Posty: 33364 Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
|
Kolorów sporo i ładne widoki Też mam problemy z wyrywaniem nadmiaru kwiatów ale już to robię zamykając oczy
|
|
Na górę |
|
|
liliana1
|
: 23.05.2020 17:09 |
|
Rejestracja: 08.08.2016 21:43 Posty: 4059 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 12
|
Siewki fiołków przez lata doprowadzały mnie do szaleństwa. Zupełnie sobie z nimi nie radziłam. Dopiero gdy mąż robiąc ścieżkę zabetonował część z nich, doceniłam tę ich uporczywą zdolność do tak licznego wysiewania się. Jak szalona goniłam po działce wyszukując każdej, najmniejszej nawet sadzonki, licząc, że uda mi się odtworzyć ich kolekcję.
|
|
Na górę |
|
|
bZuzia
|
: 24.05.2020 16:38 |
|
Rejestracja: 16.06.2015 18:12 Posty: 1749
Pochwały: 6
|
Z fiołkami walczę i ja Nie wierzę w wygraną, ale na razie obie strony się nie poddają Co jest na ostatnim zdjęciu?
|
|
Na górę |
|
|
gosiaczek1977
|
: 24.05.2020 19:39 |
|
Rejestracja: 13.01.2015 20:08 Posty: 6799 Lokalizacja: świętokrzyskie
Pochwały: 6
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 76 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|