Cieszę się, że i Wam epik się podoba.
Olu – jak najbardziej – część lauru wykorzystam do aromatyzowania zup i mięsa.
Lucyno - Mnie kolor zaskoczył totalnie. Mam jeszcze 2 małe epki i ciekawie by było, gdyby każda miała inny kolor.
Natalio – jak dla mnie jest ogromny. Na tle pozostałych kwitnących u mnie roślin, ten jest wyjątkowy i ze względu na kolor i wielkość.
Elu – dziękuję za linka. Bardzo przydatna strona. Na razie nie znalazłam ale tam jest tyle odnośników, że łatwo coś pominąć przy przeglądaniu. Sprawdzę na spokojnie jeszcze raz.
Kasiu – czerwone kwiaty nie rzucałyby się tak w oczy na tle czerwonawych pędów