Ciekawe dlaczego usychają płatki, a kwiat jeszcze w pełni nie rozkwitnięty. Te niebieskie płatki przy pełnym rozkwicie, powinny być granatowe. Nie chciałabym Ci nic doradzać, bo ja dopiero wczoraj doszłam, czego mojej brakuje - mianowicie WODY
Wyjeżdżając wstawiłam doniczkę do miski z wodą, bo postawiłam już na niej krzyżyk - niech się dzieje wola nieba. Wczoraj wracam i oczom nie wierzę, miska sucha, liście wyprostowane, a najmłodszy liść wystrzelił w górę. Dziś nalałam jej całą podstawkę wody i już wypiła, jutro znów dostanie taką porcję, może wreszcie zacznie rosnąć.
Wnioskuję z tego, że podczas kwitnienia potrzebuje jeszcze więcej picia.