Trzeba już kończyć doświadczenia z uprawą stokrotki afrykańskiej. Ta uprawa według mnie z trzech roślin roślin uprawianych w moich wątkach konkursowych była - najtrudniejsza
.
Ziemiórki dały popalić siewkom stokrotki i może dlatego ocalała tylko jedna, ale wyjątkowy egzemplarz. Jednak walczyłam o nią do końca i nie dałyśmy się przeciwieństwom losu.
Doceniła mój trud pięknymi kwiatami i dlatego próbuje w przyszłym roku, ale już z własnych nasion, które zebrałam.
Jeszcze podsumowanie uprawy zdjęciami