Witam , właśnie kataloguje odmiany tulipanów kwitnących w moim ogrodzie .Obdarowując czy wymieniając się z innym miłośnikiem tulipanów ,warto wiedzieć co się wysyła . A i zakup nowych egzemplarzy nie stwarza ryzyka zdublowania.
Mam kłopot z identyfikacja dwóch dosyć starych odmian z lat 70 ( fot po niżej), które kwitną bardzo późno. Szczególnie ciekawy jest ten żółty -kwitnie bardzo,bardzo późno i długo,silnie pachnie tulipanowo i jest mało wymagający . Zostawiłem kilka cebul w ramach eksperymentu ,w jednym miejscu już 8 lat - kwitnie jako kępa ,doskonale i nie stracił żadnych cech, kwiaty są duże i wysokie .
W publikacji "Tulipany i hiacynty" z 1978 roku Joanny Krause ,autorka opisuje pewną odmianę późną żółtą - Golden Harvest , niestety są tylko fot. czarno białe.
Może ktoś zna tą odmianę , kiedyś była dosyć popularna , pozdrawiam Janek

_________________
http://ogrodtygrzyka.pl/ Blog ogrodniczy faceta z pasją

To chyba rekord na naszym forum. Najstarsze jakie mam są z lat 90 - tych. Moje żółte też pachną mocno, posiadają cechy podobne do Twoich tulipanów, tyle że stały się lekko pomarańczowe. Sądzę, że to z bliskiego sąsiedztwa czerwonych - też nie znam nazwy. Kwitną dużo pózniej od papuzich. Nie mam pod ręką żadnej publikacji o tulipanach, a zdjęcia swoich miałam na komp. który przepadł. Chyba, że wyszperam coś na płytkach i porównam.

_________________
pozdrawiam,

mag

U mnie też jest trochę starych czerwonych, może jeszcze parę żółtych, ale nie znam odmian. Niektóre też mogą sięgać lat 70 i 80. Ostatnio już ich nie wykopuję, rosną gdzie chcą, a cebule są chyba na głębokości dwóch szpadli (lub jeszcze głębiej) Wśród nich są takie, może rozpoznasz:

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Ostatnie zdjęcie - piękne!

_________________
Wiedźmowata

Moje są dokładnie takie, jak Eli na 1 -szym zdj. Chociaż przez kilka lat po posadzeniu były czysto żółte.
A czerwone mi wyginęły, szkoda bo je lubiłam.

_________________
pozdrawiam,

mag

Bardzo dziękuje za zainteresowanie , w świecie gdzie ciągle liczy się nowy wymyślny pokrój czy kolor kwiatów , zapomina się o "starych protoplastach " a przecież często zdarza się ,że mają w sobie to coś ! Na pewno też , zdarzyło się wielu z nas rozczarowanie ,że po roku nasz pupil jest jakiś nie ten -dziwnie nie podobny do tego co kwitł w ubiegłym roku - niestety to wkroczyła komercja
Rozmawiałem nie dawno ze znawcą tematu ,właścicielem ogrodu botanicznego,który trafnie zauważył,że nie które kwiaty cebulowe przekształcają się w rośliny jednoroczne - przynajmniej dla handlowców .
Zresztą proszę spojrzeć na wielkość cebul wykopywanych po przekwitnieniu- bardzo rzadko są tak duże jak w chwili kupienia a i ich cechy bywają rożne - biznes jest biznes -

Elu , znam Twoje tulipany z fotografii ,to oczywiście hybrydy Darwina ,z moim ulubieńcem z pośród tej gromady fot 2 Apeldoorn Elite .
Późny żółty fot 3, ma pewne podobieństwo ,ale rożni je kształt kielicha, moje są bardziej szpiczaste ( na fotografii już przekwitają i nie widać dokładnie tej cechy) i co ciekawe są w środku całkowicie żółte .
Dziękuje za próbę pomocy ,nie ustaję w poszukiwaniach , pozdrawiam wszystkich miłośników cebulowego Króla Wiosny janek.

_________________
http://ogrodtygrzyka.pl/ Blog ogrodniczy faceta z pasją

Janku, popatrzyłam do swoich książek i liliokształtny to może 'China Pink' - powinien mieć wtedy białą podstawę.
Autorzy (tłumaczenie z niemieckiego) polecali też późnego Ingelscombe Yellow (50 cm), ale nie ma żadnej fotki, ani bliższych informacji.
Książka jest przedrukiem wydania z roku 1980.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Witaj Elu , odnalazłem różowego bohatera - to odm liliokształtna - Mariette z 1942 roku (Segers Bros) .
Liliokształtny ciemno różowy, nasada płatków biała, pręciki białe ,pylniki żółte - dane z publikacji Józefa Dąbrowskiego,wyd I 1966.
Być może w tej chwili pojawia się pod inną nazwą handlową , chociaż nie powinno tak być, wskazany China Pink może być takim przypadkiem .
Ocenie porównując szczegóły wiosną -oglądając kielichy.

Co do odm. tulipana żółtego to opisy wskazują na odm późną
Golden Harvest z roku 1928 (Nicolasa Dames ).
W książce Joanny Krause Tulipany i hiacynty wyd II 1978, w alfabetycznym wykazie odmian (1900-1978) jest blisko 200 identyfikacji z krótkim opisem - niestety brak fot .
Upewnię się wiosną , dziękuje za pomoc i doping ,który czułem między wierszami .

_________________
http://ogrodtygrzyka.pl/ Blog ogrodniczy faceta z pasją

Odmiany o których pisze i dla których szukałem nazw odmianowych , to tulipany ,które rosły w ogrodach mojej Babci i Mamy . Jest jeszcze jeden egzemplarz w moim posiadaniu (mam nadzieję ),którego cechą bardzo ciekawą był zapach przypominający różę ,to odmiana późna pełna,biało czerwona ,nie za wysoka.
Niestety w końcu lat 90 dokupiłem cebule bardzo przypominające starą odmianę i coś się pomieszało przy wykopywaniu . Teraz już nie jestem pewny czy na fot z 2014 jest stara czy nowa odmiana - przypomina odm Carnaval de Nice. W ty roku pozostaje mi wyostrzyć węch i liczyć ,że zakwitną. Chyba biała krawędź liści też będzie pomocna w odróżnieniu.
A może ktoś spotkał się z pełnym tulipanem o zapachu różanym ?
pozdrawiam janek

_________________
http://ogrodtygrzyka.pl/ Blog ogrodniczy faceta z pasją

PIĘKNE tulipany, ten o zapachu różanym bajka pewnie zapach zniewalający

_________________
Pozdrawiam Magda
remanent w moim ogródeczku cz.II
remanent w moim ogródeczku
pomysl na zielnik
zwyczajne rosliny Magdy

"(...) rośliny robią wszystko, żeby przeżyć, niezależnie od tego, gdzie się je posadzi. Tak samo jak ludzie."