Grzesiu...czyli gdzie mieszkasz teraz.Pamiętam pobyt w Anglii i ten uroczy synek.... wtedy pięciolatek...

Na stare lata może trochę w nim pomieszkam,bo to właściwie syna dom.Ja nie rezygnuję z mieszkania w bloku.To budowa jest od wiosny tego roku.Natomiast na pewno będzie moja pomoc w planowaniu ogrodu.Teraz dom jest w trakcie ociepleń elewacji.Jeżeli wprowadzą się to może Listopad.Ale na pewno myślę,że Kwiecień przyszłego roku.
to jest ten projekt

A to tak wygląda z zewnątrz i wewnątrz,Przygotowania pod utwardzenie przed domem i dużo jeszcze roboty.Trwają również już prace wewnątrz.

_________________
Irena z Giżycka (Mazury)

_____________________
domowy zestaw
namiastka ogrodowych
Rhododendrony

Dom rewelacja W takich warunkach to można mieszkać Moi teściowie w tym roku zakończyli budowę domu na wsi i już zamieszkali. Pola, lasy, duży ogród, czego chcieć więcej, poza zdrowiem. W Anglii, gdzie nadal mieszkam, zazwyczaj czerwona cegła, więc nie ma takich klimatów. Syn na wiosnę, kończy 12 lat, nie wiem kiedy to minęło. Teraz mieszkam w niewielkim miasteczku, tak więc bardziej wiejskie klimaty i przyjemniej, ale wiadomo, to nie Polska.

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

A to ci ciekawostka co do Twego syna...Mam wnusię urodzoną w Norwegii w 2009 roku w Listopadzie.Czyli Twój synek jest o rok młodszy.A właściwie niecały.
Powodzenia.W Anglii są dobre warunki życiowe.Nie to co u nas.Nigdy człowiek nie dorobi się u nas niczego.Pozdrowionka.

_________________
Irena z Giżycka (Mazury)

_____________________
domowy zestaw
namiastka ogrodowych
Rhododendrony

Hejka, jak w temacie. Czy komuś się trafiła ? Mi osttanio trafiła się przed domem, aż mój kot biedny sie przestraszył.

U mnie kiedyś było coś żmijopodobne (nie wiem żmija czy zaskroniec). Zauważyłam tylko dlatego, że mój kot pacał tego stworka po głowie. Co ona łepek do góry, to on pac łapką w niego. Na wszelki wypadek odwołałam kota i przygoda się skończyła.

_________________
Wiedźmowata

U mnie do ogrodu nigdy nie zawitała, raz widziałem ją blisko lasu, jak wygrzewała się przy polnej drodze

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Dziś gościła na skrawku łąki mama łosza z dwójką młodych. To widok z mojego okna. Weszła na ogrodzoną łąkę a właściwie na lądowisko helikopterów LPR . Chyba było jej tu dobrze bo została na noc .

_________________
Irena z Giżycka (Mazury)

_____________________
domowy zestaw
namiastka ogrodowych
Rhododendrony

Ładny widok.
Szkoda mi tych zwierzaków - zabieramy im coraz więcej terenów.

_________________
Wiedźmowata

Giżycko otoczone jest lasami i jeziorami. Las miejski to las prawie łączący się z Puszczą Borecką. Pojawiły się w Puszczy wilki. No i niestety tych zwierząt też przybywa .Lasu ani Puszczy nie wycinają ale grzybiarze mogą płoszyć je .

_________________
Irena z Giżycka (Mazury)

_____________________
domowy zestaw
namiastka ogrodowych
Rhododendrony

Dzika przyroda na wyciągnięcie ręki

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam