W ubiegłym tygodniu spędziłam kilka dni w rejonie Trójmiasta, a jednego dnia wybrałam się na Hel. Wstyd przyznać, ale byłam tam po raz pierwszy... Oczywiście zwiedzanie było "po mojemu" czyli samotna włóczęga. Najpierw krótko po samej miejscowości Hel, a potem przez las, wydmy nad Bałtyk. Dalej kilka kilometrów pieszo, z nogami omywanymi wodą Bałtyku, do Juraty. Tam kawa w Kossakówce, spacer po molo i dalej pieszo z zahaczeniem o Ścieżkę przyrodniczą Żyzne Lasy z Orlicą. Koniec wędrówki nastąpił w Jastarni.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

cd.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Ładnie tam bardzo

_________________
pozdrawiam
Ania

moje zielone królestwo II
[Tajemniczy ogród Ani cz. II
Anglia moimi oczami

Piekna wycieczka, takie samodzielne schodzenie okolicy jest najlepsze!
Trochę tych kilometrów przedreptałaś, ale najbardziej zazdroszczę tego fragmentu z nogami obmywanymi wodą.....

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

Piękny spacer. Żadnego ludzia nie spotkałaś (znaczy, mało ich było?)?

_________________
Wiedźmowata

Na odcinku między Helem a Juratą było bardzo mało ludzi. Pojedyncze osoby co kilkaset metrów.
Blisko Juraty już coraz więcej, podobnie przy Jastarni... Plaże blisko miejscowości oblężone

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Elu, piękna wycieczka.

Pamiętam, jak kilka lat temu pojechaliśmy na wakacje do Władysławowa. Chcieliśmy zwiedzić Hel... Więc wsiedliśmy do pociągu i wysiedliśmy na końcowej stacji. W drodze powrotnej przeszliśmy kawałek plażą i w Jastarni albo w Juracie złapaliśmy powrotny pociąg. To wtedy, też ludzi było bardzo malutko na plaży i spacerujących uliczkami w porównaniu do zatłoczonego Władysławowa.

Elu, fokarium zwiedziłaś?

_________________
taki zwykły ogródek
taki zwykły ogródek cz.II
taki zwykły ogródek cz.III
taki zwykły ogródek cz.IV

Nie zwiedziłam. Musiałabym ponad godzinę czekać - tyle ludzi było...
Ja zresztą wolę podglądać w naturze.
Chciałabym się tam wybrać jesienią lub zimą, ale to już nie w tym roku.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

W Polsce nie brakuje pięknych miejsc, a Hel bez wątpienia do takich należy. Jego widok z lotu ptaka, robi na mnie największe wrażenie. Fajne byłyby ujęcia z drona

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam