Hej,
Zakupilem jakies 1,5 miesiaca temu moja roze.
Przez ten okres dostala lacznie 100 ml wody.
Raz 60 ml,a raz 40ml.
Przesadzilem ja ponad 3 tygodnie temu.Odczekalem tydzien i wtedy dostala te 40 ml. Przesadzona jest do ziemi dla sukulentow i kaktusow, na spodzie doniczki drenaz z keramzytu.Doniczka z dziurkami.
Warunki w domu 40% wilgotnosci 21 stopni C.
Niestety roslinka systematycznie traci liscie. Robia sie zolte, a nastepnie brazowe i suche. Kaudeks w dotyku(lapiac go od dolu w sensie od podloza jest twardy, w sensie na pewno nie miekki), Korzenie sprawdzalem wszytskie ladniutkie i biale. Roslinka nie wypuszcza zadnych nowych lisci, a z dnia na dzien robi sie coraz bardiej lysa.
Stoi w miejscu jak na zdjeciach. Bezposrednio na nia promienie slonecznie nie padaja, ale od jakiegos tygodnia klade ja na ziemi zeby przez te chociaz 2H slonce na nia padalo. Roslinka jeszcze nie nawozona. Nie wiem co sprawic aby sie jej polepszylo...
Czy moglby ktos bardziej doswiadczony dac kilka rad prosze?

Na pewno potrzebuje lepszego dostępu światła i słońca na stałe. Po drugie, sprawdź uważnie dolną powierzchnię liści. Mam złe doświadczenia w kwestii przędziorków. I wydaje mi się, że te dwa kieliszki wody to może być trochę za mało. Sukulent, tak, ale mamy wiosnę i jednak zapotrzebowanie na wodę jest nieco zwiększone. Spróbuj troszkę więcej podlewać, za każdym razem przed podlaniem sprawdzając jeszcze wilgotność podłoża (palcem zagłębionym do środkowej kostki).

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Bardzo dziękuję Basiu:)