|
Dzisiaj jest 28.03.2024 21:31
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
eibergen
|
: 09.11.2016 15:31 |
|
Rejestracja: 23.07.2013 07:16 Posty: 3068
Pochwały: 9
|
Szkarlatka; Załącznik:
3361429_szkarlatka-amerykanska.jpg [ 186.07 KiB | Przeglądany 2891 razy ]
Wszystkie czesci rosliny sa silnie trujace i moga byc smiertelne...Ale tylko dla ludzi. Ptasiory maja dyspense i wcinaja ile sie da i nic im nie ma. Ni, i jeszcze wszelkiego rodzaju wilczomlecze. Sama mam w ogrodku jeden.
_________________ Kwiatowe eksperymentyKwiatkowe eksperymenty IIKwiatkowe eksperymenty III Niezwykłe opowieści ''Jest tylko jeden kraj - ziemia, tylko jedna rasa - ludzkosc i tylko jedna religia - milosc '' RenataNie mam polskich znakow w komputerze
|
|
Na górę |
|
|
helga
|
: 09.11.2016 22:40 |
|
Rejestracja: 22.06.2016 18:18 Posty: 178
Pochwały: 0
|
Jako, że typowych list jest w internecie cała masa, to ja dodam odnośnie roślin jadalnych w ogrodzie rzecz nieoczywistą ale istotną dla posiadaczy psów i kotów (chociaż te ostatnie nie ciągną do słodkiego smaku). Mianowicie trujące są dla nich winogrona (i rodzynki). Niszczą skutecznie i nieodwracalnie nerki. Warto zapamiętać, ponieważ w swoim życiu niestety zetknęłam się z psem zrywającym winogrona wprost z krzaka ku uciesze nieświadomej zagrożenia właścicielki, jak i z właścicielem, który za dobre zachowanie nagradzał swojego owczarka niemieckiego rodzynkami .... Warto także zwracać uwagę na to czy zjadane przez nas pomidory są dostatecznie dojrzałe (zatrucie solaniną), a także czy nie są przejrzałe (kiełkujące pestki, jw - solanina). Generalnie im większą mamy masę ciała, tym mniej nam grozi. Inna sprawa to właśnie dzieci, roślinożerne zwierzaki domowe typu świnka morska. W uprawie sałaty (ale dotyczy to też kilku innych warzyw takich jak pyry, szpinak, rzodkiewka, buraki, marchew) nie powinno się stosować żadnych nawozów (wytwarzanie N-nitrozoaminy). To tyle w skrócie odnośnie tego co zaskakująco w naszym ogrodzie może nas podtruć, bo temat rzeka...
_________________ Pozdrawiam Hańa_______________________________Zielony bałagan
|
|
Na górę |
|
|
wawik
|
: 10.11.2016 08:25 |
|
Rejestracja: 10.04.2011 17:17 Posty: 11248 Lokalizacja: Rybnik
Pochwały: 19
|
Dla uściślenia dodam że rodzynki to suszone winogrona.
|
|
Na górę |
|
|
Hanaa
|
: 09.07.2017 20:53 |
|
Rejestracja: 07.05.2013 10:05 Posty: 7112 Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pochwały: 22
|
Temat ciekawy, ale jakoś zamarł? Myślę, że dobrze wiedzieć, ale panikować też nie ma sensu. Na działce mam wiele roślin trujących - wszystkie te które były wymienione wyżej i jeszcze więcej. Wychowała się na działce moja córka i wnuczki. Żadne z dzieci nigdy niczym się nie zatruły, choć specjalnie nie prowadziłam zakazów. Nikt nie je kwiatów i liści, tak jak i nie pije wody w której stoją kwiaty cięte a sam ich widok jeszcze nikomu nie zaszkodził. Szkodliwe natomiast mogą być wytworzone z tych roślin mikstury i wywary, ale to już zupełnie co innego. A to jest tojad mocny, ponoć najbardziej trująca roślina jaka rośnie w Polsce, oczywiście po odpowiednim jej przygotowaniu. Załącznik:
DSC00742.JPG [ 166.3 KiB | Przeglądany 2596 razy ]
|
|
Na górę |
|
|
kasia17071981
|
: 09.07.2017 21:12 |
|
Rejestracja: 09.11.2012 08:12 Posty: 33340 Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
|
Tak samo jest u mnie że są dzieci i trujące rośliny Czasami czytam a czemu je trzymam przecież są trujące Ja nie mam dzieci które jedzą kwiaty nawet ich nie ruszają Śliczny tojad
|
|
Na górę |
|
|
dkf385
|
: 09.07.2017 22:43 |
|
Rejestracja: 28.08.2013 23:02 Posty: 3137
Pochwały: 6
|
Myślę że przy dzieciach bardziej strach jak jakieś trujące rośliny mają ładne i apetyczne owoce. Liści czy kwiatów o raczej nikt normalnie nie jada. Trochę większy strach przy zwierzętach, głównie szczeniakach, bo wiadomo niektóre pasjami gryza i jedzą wszytko. U mnie lata tego jeden się połakomił na psiankę, wymiotował strasznie, ale od tego czasu żadnej doniczki nie ruszał.
|
|
Na górę |
|
|
Hanaa
|
: 10.07.2017 16:05 |
|
Rejestracja: 07.05.2013 10:05 Posty: 7112 Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pochwały: 22
|
Zgadzam się, że owoce mogą być zagrożeniem dla dzieci, szczególnie te rzucające się w oczy, czerwone i ładne. Z owocowych mam wawrzynka i po przekwitnieniu , jak już je wytworzy usuwam je, lepiej żeby nikogo nie kusił, ale tylko tyle. Jeśli chodzi o psy, to swego czasu na moją działkę, chodziły razem z nami przez wiele lat nasze zwierzęta, ale nie miałam nigdy problemu, żeby tam coś próbowały jeść. Gorszym zagrożeniem dla nich było różne jedzenie wyrzucane przez ludzi na osiedlu.
|
|
Na górę |
|
|
jaga51
|
: 10.07.2017 16:18 |
|
Rejestracja: 28.02.2013 21:23 Posty: 7857
Pochwały: 24
|
Trujące rośliny mamy i w domu, i w ogrodzie. Nic nowego. Warto jednak wiedzieć które to i jak się z nimi obchodzić. Rzecz dotyczy nie tyle zatruć pokarmowych, co zagrożeń innego typu. Zdarzył się taki wypadek, że dziecko bawiło się cudnym kwiatem datury, dość intensywnie, a potem zatarło sobie brudnymi łapami oko. Rzecz skończyła się w szpitalu. Matka nie zdawała sobie sprawy, że te cudne "anielskie trąby" mogą być niebezpieczne. Dobrze jest też prace pielęgnacyjne takie jak cięcie przy roślinach trujących wykonywać w rękawiczkach. U mnie to są oleandry i ostatnio Datura.
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|